aga216, magda1614,

za 24 tydzien
ja mam jednak nadzieje, ze to jelita wariowaly od tej fasolki, bo po przeczyszczeniu takim konkretnym wszystko ustalo, pozniej rano jeszcze raz mnie przeczyscilo i narazie mam spokoj... narazie poczulam moze raz, albo 2 jak mi brzuszek stwardnial od rana, wiec jest ok.
We wtorek mam wizyte u gina wczesnie rano, a on taki dziwny, ze co wizyte USG nie robi, mimo, ze sprzet ma zajeb****, robi tylko tyle ile faktycznie potrzeba, czyli 4 razy w ciagu calej ciazy, ale stwierdzilam, ze teraz przed sama koncowka nie ma sensu juz gina zmieniac... Musze z nim pogadac czemu jeszcze tej glukozy nie mialam i krwi mi tez nie pobrali

no a napewno mi zbada szyjke we wtorek, wiec sie okaze czy to twardnienie brzuszka to cos powazniejszego... oby nie
dzisiaj o 11 byl pogrzeb mojej babci

myslalami bylam razem z rodzina w PL.
wczoraj podzwonilam po urzedach i zalatwilam wszystko

kolejne pieniazki wyjasnilam i w przyszlym tyg juz beda

bo numery konta im sie nie zgadzaly

a pisalam im na papierze i telefonicznie 2 razy podawalam

no i babka od alimentow obiecala, ze w przyszlym tyg wystawi nam dokumenty, ze bedziemy normalnie dostawaly alimenty, wiec krotko przed swietami, albo zaraz po wplyna alimenty
zostal mi tylko 1 urzad, ale tam dopiero wczoraj czesc dokumentow odeslalam i w przyszlym tyg musze podeslac jeszcze 2, wiec im dam jeszcze czas
no i ubezpieczenie cos sie nie meldowalo u nas, nie wyslali mi rachunku, juz myslalam, ze jak pojde do lekarza to sie okaze, ze nie jestesmy ubezpieczone i nikt nas nie przyjmie... a tutaj porod bez ubezpieczenia to strasznie droga sprawa i kazdy z mieszkajacych w Niemczech musi byc ubezpieczony, w przeciwnym razie placi sie kilka tysiecy € kary... Ale zadzwonilam i wyjasnilam i powiedzieli, ze nie mam sie czym martwic, jestesmy ubezpieczone i w przyszlym tyg powinnam dostac rachunek do zaplaty
tabogucka, kochana, czasem trzeba sie wyzalic... poprostu po tym czlowiekowi jakos lzej... I korzystaj jak najwiecej z praw, ktore Ci przysluguja, a w pracy niech sie pienia... a co tam.. synus najwazniejszy...
zapisalam sie dzisiaj przez internet na 2 bonusowe programy w . Mozna sie zapisac juz jak jest sie w ciazy i co jakis czas otrzymuje sie mini produkty, najpierw dla ciezarnych, a pozniej po porodzie dla dzidziusia. Musze wydrukowac z neta kupony i pojechac do drogerii odebrac... Jedna z tych drogerii jest Rossmann, moze w PL tez to jest?
własnie mi szwagierka pisała ze jej czop odeszedł,termin ma na 7 stycznia

to w ktorym ona teraz jest tyg??
moze jeszcze ze 2 tyg potrzyma...