Awatar użytkownika
karolina-ch
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 899
Rejestracja: 09 mar 2007, 19:27

18 gru 2010, 21:41

ja tez uwazam ze lepiej jednak rodzic na lato, amelke mialam w sierpniu i tez latalismy na spacery a jak przyszla zima to ona byla troszke wieksza i juz przywyczajona do ubierania i wychodzenia, a wiktorka ubrac to masakra bo sie drze, czapka to juz wogole najwieksza kara, potem w fotelik jest znowu ryk, przy tym amelka oczy pelne lez, teraz u nas zasypalo i nawet sie nie ruszam z domu, strach jezdzic autem bo slisko, i tez w domu mozna fijola czasem dostac :ico_olaboga:
w czwartek amelka miala impreze w przedszkolu, byl mikolaj, a ze ja tak chcialam zeby poszla to wzielam auto i wozilam, najpierw meza do pracy potem amelke, potem po amelke a potem po meza, najgorsze ze fotelik jest bez bazy i za kazdym razem wkladalam i wyjmowalam, jeszcze jest ciezki sam w sobie a do tego dzidziu swoje wazy wie na wieczor myslalam ze mi krzyz peknie, ale definitywinie kupujemy jakies autko bo nie damy rady inacze... :ico_puknij: ale amelka szczesliwa, ladnie sie bawila :-D

od jutra sie biore z mezem za chalupke, ja mam narazie zrobieone uszka z kapucha i grzybami, tak mi sie zle kleily ze juz nie robilam pierogow ktore zamierzalam bo mnie szlak trafial, mezowi zrobilm troche z miesem bo on uwielbia..jeszcze tylko bigos, jakies ciacho, ciasteczke...itp....

Awatar użytkownika
Ania_R
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3237
Rejestracja: 10 mar 2007, 16:58

19 gru 2010, 10:27

sylwiab0000 powiem Ci że organizacja przy 2 czy 3 dzieciaczków już nie robi większej różnicy (jeśli chodzi w domu bo na dworzu jak jedno ucieka to juz inna bajka... :ico_oczko: ). Mati zje i śpi praktycznie, Madzia jest duża wiec mi sporo pomaga i tak naprawde to najwięcej roboty mam przy Maji która rozrabia, robi istny sajgon w domu, zaczynają jej sie bunty i ciągle jest "mama,mama,mama..." :ico_noniewiem: . Naszczęście jeśli chodzi o Mateuszka to Maja nie jest zazdrosna o niego czy jak sie nim zajmuje więc o tyle dobrze :ico_sorki: ale za to chce ciągle go przytulać i całować na co też musze uważać bo by go z tej miłości mogła udusić :ico_oczko: Jak są okresy kiedy Mati boli brzuszek i chce tylko byc na rączkach to jest a wszystko inne wtedy czeka aż K wróci z pracy :-)

karolina-ch, to moje dzieci powiem Ci że jakoś odwrotnie zawsze miały - jak sie zakładało kombinezonki i czape to zasypiały od razu :-) Szkoda mi sie Amelki zrobiło jak napisałaś że i ona ma łzy w oczach jak braciszek płacze - kochana siostrzyczka jak sie martwi o braciszka!!!! :ico_brawa_01: Szaleństwo tak odwozić wszystkich po kolei i kursować z maluszkiem :/ Mam nadzieje że szybko kupicie drugie autko :ico_sorki:

Wczoraj zrobiłam najwiecej jeśli chodzi o gotowanie na święta :ico_sorki: ale pół dnia stałam w kuchni i kręgosłup mało mi nie strzelił a wieczorem padłam jak mucha :ico_sorki: Dziś oczywiście Maja obudziła nas o 7 :ico_placzek: Coś ostatnio źle sypia.. :ico_noniewiem: Dziś mam troche do nadgonienia ze sprzątaniem, praniem no i posmażyć jeszcze naleśników na drugi rodzaj krokietów :ico_noniewiem: ale to jak K wróci...

Miłego dzionka!!!! :ico_sorki: :-)

Awatar użytkownika
ejustysia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5388
Rejestracja: 08 wrz 2008, 15:52

19 gru 2010, 12:28

hej dziewczyny mnie nie ma niestety troszke przykra sytuacje mielismy - presia ta suczka co ja wzielismy wpadla pod autobus, mielismy ja krotko ale strasznie sie przywiazalam do niej, 3 dni plakalam, i jeszcze teraz poplakuje zdecydowalismy sie wziasc jej braciszka - zostal ostatni, jutro ma miec zabieg bo ma przepuklinke

no a co do dzieciaczkow widze ze wasze troszke choruja - wiec duuzo zdrowka- u nas na szczescie odpukac zdrowko dopisuje - codziennie na spacerek chodzimy . jedyne co zrobila sie u miczka przepuklina pepkowai w poniedzialek bedzie mial zakladany plaster - i bedzie tak miesiac z nim. apetyik dopisuje tylko spac nie chce :-)

karmelka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2122
Rejestracja: 05 lip 2009, 11:01

19 gru 2010, 16:36

MoniaM trzymam za was kciuki.Oby wszystko było ok.Pewnie teraz cała w nerwach jesteś :ico_placzek: Już widzę jak ciągle sprawdzasz czy maluszek oddycha...Takie przykre doświadczenie cię spotkało :ico_placzek:

Kilka stronek wvześniej pisałyście o żywieniuu dzieci i ja sie rękami i nogami podpisuje pod tym,ze jednak niemowlaczkowi tak malutkiemu nic poza mlekiem matki się dawać nie powinno.Ale to moje opinia,bo przecież każdy żywi swoje dziecko jak chce.Jednak układ pokarmowy takiego maluszka nie jest dostosowany do pewnych pokarmów w tak wczesnym wieku.Potem sa brzydkie kupki,nerwowośc u dziecka,alergie...Ja zawsze miałam takie podejście,ze na wszystko przyjdzie czas i nie warto sie spieszyć :-) Nasze mamy nas karmiły inaczej,ale od tego czasu to wiele sie zmieniło i nie można zyc tym co było 20-30 lat temu,bo równie dobrze byśmy mogły na tarce prac skoro tak nasze babcie robiły :ico_oczko:

[ Dodano: 2010-12-19, 15:37 ]
pewnie mnie teraz zjedziecie z góry do dołu,ale ja mam właśnie takie poglądy na temat żywienia.No,a wy macie prawo mieć inne.I to co napisałąm nie jest naskakiwaniem na nikogo,więc sie nie obrażajcie.

Awatar użytkownika
ejustysia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5388
Rejestracja: 08 wrz 2008, 15:52

19 gru 2010, 18:48

pewnie mnie teraz zjedziecie z góry do dołu,ale ja mam właśnie takie poglądy na temat żywienia.
ja szanuje to ze azdy ma prawo miec swoje zdanie, byle y przy tym nie narzucac go innym :-D

moje dzziecko tam nigdy alergii nie mialo i nerwowe tez nie jest nawet kolki nigdy nie mial :-D

no ale ja juz sie nauczylam ze co matka to opinia i to w kazdej dziedzinie :-D :-D :-D

malgoskab
4000 - letni staruszek
Posty: 4919
Rejestracja: 28 kwie 2008, 22:31

19 gru 2010, 18:52

kurcze napisalam takiego wypasionego posta i mi go zjadło :ico_placzek: ,,no nic pisze jeszcze raz

[ Dodano: 2010-12-19, 17:58 ]
u nas nic sie nie zmieniło ddalej chorujemy
Krzysio wprawdzie juz lepszy ale Kasiula dalej taka biedulka zasmarkana i męczy sie strasznie
przez ten katar to sie do rączek przyzwyczaiła i jak ja sie odłoży to krzyk
to prawda dziewczyny
oby do wiosny, bo ta zima i w domu ciągle sie siedzi = zwariować można
dzisiaj poszłam do kosciola i troche tam zimno bylo i teraz mnie piers boli mam nadzieje ze mnie nie zawialo albo cos podobnego :ico_sorki: ,

co do swiat to ja w ogóle nie czuje ze za pare dni bedzie wigilia, ani mi sie choinki nie chce ubierac, jakos dziwnie w tym roku moze sie to zmieni oby :ico_sorki:
jakos ostatnio mam chandrę straszną, ryczec mi sie chce i na nic nie mam ochoty, najchetniej to bym poszla spac i przespała te nadchodzące dni, no ale sie nie da
przedwczoraj takiego doła złapałam ze ciagle ryczalam, łzy mi sie same z oczu lały, masakra jakas mam nadzieje ze to przejdzie i nabiore dystansu do otaczającej mnie rzeczywistosci

cos mialam jeszcze napisac ale nie wiem co, no cóż
trzymajcie sie kobietki zdrowo i wasze maluszki też :-)

robak
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 826
Rejestracja: 27 cze 2007, 11:53

19 gru 2010, 23:53

hejka ja szybko melduje sie ze u nas wszystko oki, majka jeszcze troche smarka najwiecej po spaniu nocnym a w dzien nie ma ataru w sumie....
sarka zdrowa juz...
spadam spac:)

Awatar użytkownika
Ania_R
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3237
Rejestracja: 10 mar 2007, 16:58

20 gru 2010, 00:25

ejustysia, strsznie mi przykro z powodu suni :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

malgoskab, oby chandra szybko przeszła!!! :ico_sorki:

Zdrówka dla dzieciaczków!!! :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Monia M
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1319
Rejestracja: 16 gru 2008, 14:47

20 gru 2010, 10:09

http://www.naobcasach.pl/forum/viewtopic.php?t=10333 :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Nasza Ania juz mamusią drugi raz :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2010-12-20, 09:16 ]
MoniaM trzymam za was kciuki.Oby wszystko było ok.
:ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
Już widzę jak ciągle sprawdzasz czy maluszek oddycha...Takie przykre doświadczenie cię spotkało
spac nocami nie moge tylko nasluchuje :ico_placzek:

Ania_R, co z ta zołtaczka Mateuszka???

ejustysia, przykro mi z powodu pieska :ico_placzek: :ico_placzek:

Co u nas....
troszke juz sie ogarnelam z towarzystwem, nawet codziennie glowe myje i sie maluje :ico_haha_01: :ico_oczko:

Mateuszek bardzo grzeczny opiekunczy i kochany.

Maja to lobuzica.
Non stop by na cycu wisiala a jak nie ma cyca to jest awantura.
W nocy spi jak dla mnie super.
Zasypia o 24 budzi sie o 5 na cyca, zasypia wstaje o 8 na cyca, zasypia i spi do 10 :-) gorzej w dzien, bo potrafi jak wstanie o tej 10 to juz do 24 nie spac. Ale czesto spi w dzien potem np od 14 do 18. Wiec w dzien w sumie spi dwa razy od tej 8 i od 14, no, ale o zalezy od dnia i jej humoru :-)

Wogole nie czuje swiat :ico_noniewiem: nic nie robie nie gotuje nie sprzatam i jakos wcale nie chce mi sie tych swiat.
Jakas taka do nonono jestem.
Niby baby bluesa nie mam, ale jakas taka byle jaka sie czuje :ico_oczko:
Depresje mialam przez 3 dni po tym zdarzeniu z Maja. |Plakalam przez te dni caly czas, nie moglam o niczym innym myslec.Przez to mala byla bardzo niespokojna.
Teraz juz sie staram nie zamartwiac, bo widze, ze z mala wszystko ok i odpukac poki co jak na moje oko musi byc dobrze.
Ale aby do 30 grudnia :ico_sorki: :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Ania_R
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3237
Rejestracja: 10 mar 2007, 16:58

20 gru 2010, 10:56

Jeszcze raz tutaj GRATULUJE ANIU!!!!!!!!!!!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Monia M, jeszcze troche Mati ma żółtaczki, ale już schodzi...w czwartek ma przyjsc środowiskowa by jeszcze zerknąć na niego...
Maja to lobuzica
a nie mówiłam że Maji takie są :-D ale za to są strsznie kochane i urocze!!!! :ico_brawa_01:
Wogole nie czuje swiat nic nie robie nie gotuje nie sprzatam i jakos wcale nie chce mi sie tych swiat
a idziecie do rodziców czy teściów? Mi tego tu brakuje z 1 strony... - nie musiałabym teraz nic szykować :-D ale z 2 strony to zawsze pamiętam były nieporozumienia i obrażanie sie rodziny u kogo mamy spędzać wigilie... :ico_noniewiem:
Teraz juz sie staram nie zamartwiac, bo widze, ze z mala wszystko ok i odpukac poki co jak na moje oko musi byc dobrze
napewno jest wszystko ok :ico_sorki:

Nas znów zasypało :ico_noniewiem: dobrze ze drugie sanki doszły...ale łopata do odgarniania śniegu jaką zamówiłam ponad 3 tygodnie temu jeszcze nie dotarła :ico_szoking: - pewnie na wiosne dojdzie!! :ico_haha_01: :ico_zly:

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość