Dzieciaczki GRUDNIOWO-STYCZNIOWE (09/10)

[anetka607]

Wy wiecie, czym Wasi rodzice planuja obdarowac Wasze dzieciaczki? Poszukuje pilnie pomyslu

moja dostanie lalke w foteliku samochodowym, super bo mala teraz chodzi i tuli swoja lale, kladzie jej spac i nawet smoka wpycha do buzi, ale jak ja juz wezme lale to jest placz bo Klara jest zazdrosna

[Helen]

ale jak ja juz wezme lale to jest placz bo Klara jest zazdrosna

ale aparatka

[anusiek]

witajcie,

U nas coraz lepiej. ANtybiotyk będzie brany do 27 grudnia i wtedy mamy wizytę kontrolną.
Mały śpi więc zerknę na parę stron i zobaczę co u Was.

a tymczasem zdjęcia mojego skarba ze szpitala.




to były zabawy wymyślane przez rodziców w ramach chwili spokoju i uśmiechu dziecka.

[ Dodano: 2010-12-20, 12:41 ]
ps. ja życzę Wiki dużo zdrowia bo wiem już jakie to ważne

[Helen]

ANtybiotyk będzie brany do 27 grudnia i wtedy mamy wizytę kontrolną

czyli do urodzinek Piotrusia... oby wtedy tez skonczyla sie ta nieprzyjemna przygoda bidulek, w tym opatrunku i z poklota raczka... dobrze, ze chociaz nawiazal nowe znajomosci i mial sie z kim pobawic

[anusiek]

oby wtedy tez skonczyla sie ta nieprzyjemna przygoda

to był istny koszmar ciekawe czy pani doktor która na czas nie podała nam antybiotyku wyciągnie jakieś wnioski i poniesie konsekwencje...

ciężko było patrzeć na cierpienie synka
modlę się żeby taka sytuacja nigdy nam się więcej nie przydażyła no i będę ostrożniejsza...następnym razem będę bardziej słuchać swojej intuicji

[ Dodano: 2010-12-20, 12:51 ]
http://allegro.pl/smoby-211139-konik-bu ... 58116.html
co do prezentów to to dostaje od teściów a od moich rodziców nie wiem...ale udzieliłam im wskazówek
laptopa od siostry i drewniane klocki...jeszcze parę rzeczy na pewno ale nie wiem co to będzie.

Oczywiście ja cieszę się tak jakby to były dla mnie prezenty

[Helen]

ciężko było patrzeć na cierpienie synka

wyobrazam sobie

żeby taka sytuacja nigdy nam się więcej nie przydażyła

i ja Wam tego zycze, jednak zdrowie jest najwazniejsze

[ Dodano: 2010-12-20, 12:56 ]

Oczywiście ja cieszę się tak jakby to były dla mnie prezenty

ja tez tak mam a rowerek swietny ja przegladam allegro i zastanawiam sie nad fotelem, tu 2 przyklady:
http://allegro.pl/fotelik-fotel-fotelik ... 64320.html

http://allegro.pl/fotel-pufa-sofa-mis-i ... 03334.html

Ale jeszcze sobie pozniej przejrze inne zabawki, a teraz uciekam na spacer, narazie

[Shiva]

anetka607, ale super, ze Klara jest taka towarzyska, nikogo sie nie boi. Ja się zastanawiam jak moja mała zareaguje podczas Wigilii na prababcie, bo do tej pory był jeden wielki ryk, wystarczyło ze się babcia odezwała (chyba nie podoba sie jej głos )
Teraz moja spryciara podchodzi do choinki i zdejmuje bombki i podaje je mi, ja zakładam i tak w kółko Jak się zagapiłam i od niej nie wzięłam to sama próbowała zawiesić

anusiek, biedny Piotruś sie wycierpiał, oby ten antybiotyk zadziałał To chyba najgorsza rzecz, gdy rodzic musi patrzeć na cierpienie swojego dziecka i nic z tym nie może zrobić

leona , bezpiecznej podróży Wam życzę, no i udanego pobytu w Polsce

inia1985, super, że jesteście już razem no i udanego wypadu do kina
No i wcale się nie dziwie, ze Wiki była taka szczęśliwa, zobaczyła tatusia, dostała tyle prezentów

Helen, fajne te fotele Justynka dostanie samochodzik-jeździk i klocki

super bo mala teraz chodzi i tuli swoja lale, kladzie jej spac i nawet smoka wpycha do buzi, ale jak ja juz wezme lale to jest placz bo Klara jest zazdrosna

he he he ale fajnie, Justynce lalka służy tylko do gryzienia Za to miśki tuli...

[anusiek]

Helen, fajne te foteliki, szkoda że u nas nie ma miejsca na takie cudeńka.

Shiva, mój mały tak reagował na teściową ale mu przeszło. Najważniejsze żeby mama była blisko too niczego się nie boi.

[leona]

anusiek, biedny Piotrus tyle musial sie wycierpiec, oby wszystko bylo juz dobrze

Helen fajne te fotele, ja jakbym brala to na pewno tygryska
ale u nas powoli tez zaczyna brakowac miejsca

Marcel od moich rodzicow dostanie taki rowerek, sama zamawialam
http://allegro.pl/sliczny-rowerek-matii ... 62416.html

a od chrzestnej konika na biegunach, ktory podobno rusza buzia i rzy

od reszty nie wiem

[ Dodano: 2010-12-20, 14:43 ]

podchodzi do choinki i zdejmuje bombki i podaje je mi, ja zakładam i tak w kółko

niezla aparatka
Marcel czasami podejdzie do choinki, troche pomacha bombkami i tyle

[ Dodano: 2010-12-20, 14:48 ]
inia to troche mezowi podroz zajela wazne ze szczesliwie dojechal i corcia poznala

my mamy promy zarezerwowane na dwoch liniach, jakby pogoda sie poprawila to poplyniemy na Swinoujscie, wtedy mamy ponad 400km do przejechania w PL,
a jak dalej zima bedzie trzymala to plyniemy na Gdynie i wtedy niecale 100km i w domy jestesmy

[ Dodano: 2010-12-20, 14:49 ]

Ja się zastanawiam jak moja mała zareaguje podczas Wigilii na prababcie

ja tez sie zastanawiam jak Marcel zareaguje na wieksza liczbe osob
i na kotki u babci

[Helen]

Jak się zagapiłam i od niej nie wzięłam to sama próbowała zawiesić

kobieta czynu

fajne te foteliki, szkoda że u nas nie ma miejsca na takie cudeńka

no wlasnie, miejsce... z tym tez jest problem

konika na biegunach, ktory podobno rusza buzia i rzy

fajny ja Kiarze na urodziny kupilam pluszowego konika, ktory wlasnie rusza mordka i rzy, ale nie jest na biegunach, taki mniejszy pluszak do zabawy

a jak dalej zima bedzie trzymala to plyniemy na Gdynie i wtedy niecale 100km i w domy jestesmy

a dlaczego przy lepszej pogodzie nie mozecie wybrac tej krotszej trasy?