markotka, ja nie mam całkowitego przykazu lezenia.......chociaz fakt ostatnio troszke pofolgowałam ale dzis za to leze cały dzien .........mama przychodzi na musztre do Tuski


tort był wczoraj przepyszny...........



Oj, to podobnie do mojego siostrzeńca z tym, że niektórych potraw jeść nie może bo ma uczulenie a sam z siebie nie tknie niczego co czerwone (wyjątek porzeczka zerwana z krzaka), tak z niego kulinarny antykomunistaHejka!
Aniu bratanica mego męża po prostu wszystkiego nie lubi, jest bardzo wybredna i ciężko jej dogodzić! Tak to już jest z jedynakami, za bardzo rozpieszczoneAle co zrobić!
sporo, ja mam pewnie cos ok. 5,5 kg na plusie i tez się zamartwiam, że dużo, ale staram sie pilnowac i nie objadam się byle czym wiec moze "ten typ tak ma", liczena to, ze tak jak w poprzedniej ciazy szybko zrzucęmoja szwagierka przytyła juz 8kg a jest w 14 tygodniu
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość