Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

07 sty 2011, 16:35

no to pokażę Wam.
Pomysł załapałąm od forumowiczki ;) ale urzekło mnie :)


Obrazek

Obrazek

Wanesska koniecznie chciałą rozpakować hehe. Ciekawe czy czasem na dobre nie rozwiązałą mamusi hehe

Obrazek

Mama rozpakowana hahaha
Obrazek

A tu mina powalająca :D
Obrazek

Przepraszam za tą ilość ;)

Agnieszka26
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 857
Rejestracja: 06 cze 2010, 10:56

07 sty 2011, 16:48

Alineczq, Super brzuchol a wody badają takimi specjalnymi paskami jak do mierzenia cukru. Jedz nie czekaj i sprawdz. brzuchol masz fajowy :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Gaga Pewnie że zajrze czasami :ico_oczko:
Zubelek No gratulacje kochana :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:

Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

07 sty 2011, 16:54

No czekam lada moment przyjdzie mój Krzysiek.
Ja i mała jesteśmy ubrane.

Jejciu jaki fajny Krasnalek ten Twój Wiktorek :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Aniula
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 897
Rejestracja: 07 cze 2010, 22:34

07 sty 2011, 17:56

Alineczq to czekamy na wiesci!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Brzuszek naprawde cudowny :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

07 sty 2011, 21:17

Dziękuję za komplementy dziewczyny :)

Ja po szpitalu.
To nie wody :-D
Na ktg coś tam było, ale za mało bolesne i nieregularne.
Krzysiek stał nad aparatem mówił , że strzałka skacze od 60 do 80. Poczytałam w necie, ponoć z tymi 80 dziewczyny rodzą, a nie czują skurczy :ico_noniewiem:
ale mnie zbadali, lekarka powiedziała, że szyjka ma jeszcze trochę, więc do domu po regularne skurcze :)

No to moje kochanie z tej okazji robi mi kaczkę pikantną, bo tak mnie jakoś wzięło na ostre :-D
Uzyję sobie przed porodem.

Hmmm 11 stycznia ładna data by była, co? :ico_oczko:

Aniula
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 897
Rejestracja: 07 cze 2010, 22:34

07 sty 2011, 22:33

11 stycznia no ladna data ale bedzie musiala byc inna hehe najwazniejsze ze jest dobrze a ja sie obawiam ze zostane ostatnia na forum bo wam tak szybko to idzie i z kim ja bede pisala :ico_placzek:

karmelka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2122
Rejestracja: 05 lip 2009, 11:01

07 sty 2011, 22:55

Alineczq, to czekamy z tobą na poród :-)
Ale sie dziewczyny rozpakowały :ico_brawa_01: chyba soie umówiły :ico_oczko:
Madziorka to jest jedyna w swoim rodzaju.Drugiej takiej nie znam :-)

Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

07 sty 2011, 23:22

Aniula, przecież my z tąd nie znikniemy, nawet rozpakowane będziemy klikać ;)

Zresztą nigdy nic nie wiadomo.
Czekając na Wanesskę miałam z dziewczyną kilka dni różnicy w terminach, tymczasem stało się tak, że nasze dzieci mają miesiąc różnicy w urodzinach jej dzidiza 7 czerwca chyba, a Wanesska 5 lipca :ico_oczko:

Także masz już ciążę donoszoną, więc tą trzecią styczniówką możesz być Ty ;)

Agaaaaaa gdzie jesteś cały dzień????

A ja się opchałam pikantnej kaczuszki i .. siedzę. Nic się nie dzieje, pewno fałszywy alarm i tyle :-D

Aniula
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 897
Rejestracja: 07 cze 2010, 22:34

08 sty 2011, 00:01

Alineczkq no niby masz racje ale jak maluszki beda juz na swicie to nie bedzie za bardzo czasu :-) No nic jakos to bedzie. Pikantne powiadasz ja mam od jakiegos miesiaca straszna zgage i musze sie oszczedzac chociaz nie moge sie opanowac od picia pepsi :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

08 sty 2011, 00:07

Ja colę piję i napić się nie umiem ostatnio.
A poza tym jej nie znoszę :-D

Nie wiem jak to będziee przy drugim dziecku, ale przy Wanessce normalnie siedziałąm na forum...
Chociaż na 2-3 posty dziennie wchodziłam :)))

Prawda jest taka, że jeśli maluszek w miarę spokojny i jest ktoś do pomocy, to nie taki diabeł straszny jeśli chodzi o czas.
System się wyrabia po paru dniach.

Będzie dobrze

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość