

po świętach myślałam ze dojde znowu do 60 a tu niespodzianka 59 kg wiec nie jest żleja też zaszalałam i mam 2kg do przodu hehehe
grunt to ograniczyć słodycze ja mam po świętach całe mnustwo słodyczytylko raz w tygodniu jakas slodkosc zjesc moge zeby organizm szoku nie dostal
