Awatar użytkownika
Dorota84
Papla
Papla
Posty: 798
Rejestracja: 03 lut 2009, 22:28

21 gru 2010, 15:22

Jeśli się na to patrzy jak na ewentualne zdrowie lub życie to są to grosze... Na warsztatach nie byłam niestety, przy pierwszym dziecku również krwi nie pobieraliśmy, nie wiedziałam o takiej możliwości, ale teraz przekonuję się do tego coraz bardziej, zwłaszcza, że lista chorób, w których komórki mogą okazać się potrzebne jest długa, nie leczy się tymi metodami jedynie kilku schorzeń. Oby nigdy nam się ta krew nie przydała, ale wolę jednak mieć jakieś zabezpieczenie...

Malyna
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 190
Rejestracja: 29 kwie 2010, 10:30

08 sty 2011, 14:23

Do tej pory nie miałam zbyt dużej wiedzy na temat wykorzystania komórek macierzystych, kojarzyłam je jedynie z białaczkami. Tam dowiedziałam się o leczeniu mózgowego porażenia dziecięcego, wodogłowia, cukrzycę typu 1 a nawet podejmowane były próby leczenia zawałów serca. A lista rozwija się może przesadzę mówiąc że z każdym dniem, ale niebawem na prawdę będziemy w stanie działać cuda włąśnie dzięki tym komórkom.

askra
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2648
Rejestracja: 22 paź 2010, 19:12

08 sty 2011, 18:42

musze przemyslec ta kwestie...w sumie wczesniej nie slyszalam o takiej mozliwosci, ale... podobno na swiecie robi sie to coraz bardziej popularne. Tylko czy jest sens trzymac ta krew? Podobno wielu lekarzy uwaza, ze nawet jesli dziecko zachoruje i moznaby mu pobrac komorki macierzyste z tej krwi to i tak one tez moga zawierac juz ta chorobe takze...sama nie wiem...chyba to przedyskutuje z lekarzem na najblizszej wizycie.

Wróć do „Ogólnie o zdrowiu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość