Awatar użytkownika
gaga22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2580
Rejestracja: 11 sie 2008, 10:03

08 sty 2011, 09:15

witam z rana, my znów pospaliśmy do 7.30, a teraz jeszcze leżymy z lapkiem w łóżku

Aniula co do braku czasu po urodzeniu dziecka, to ja nie miałam z tym problemu. Czas był na wszystko, a nie miałam nikogo do pomocy. Takie maluszki jeszcze nie są za bardzo absorbujące, a reszta to kwestia organizacji. Gorzej już jest z takim dzieckiem co ma 3 miesiące, bo na przykład Bartek w tym wieku upierał się że chce siedzieć :-D to znaczy oparty o mnie, ale już za długo na płasko nie poleżał :ico_oczko:
A co terminu porodu, to może jeszcze nas wyprzedzisz, ja to pewnie przed 20 nie urodzę :-)

Alineczq ja jak z Bartkiem byłam na ktg w 40 tygodniu, to położna stwierdziła, że skurcze są całkiem niezłe, a ja nawet ich nie czułam. To nie chodzi tylko o siłę skurczy, ale też o ich długość. Nawet skurcze na 80% nic nie dają jeżeli nie trwają odpowiednio długo.
Ja na przykład nie reagowałam na oksytocynę, dostawał po niej skurczy, ale właśnie takich do d... niby silnych, ale krótkich i w końcu miałam wywoływany poród żelem z prostaglandynami. Po nim mi się ruszyło.

Zmykam, bo Młodemu się bajka znudziła i czas wstawać.

Aniula
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 897
Rejestracja: 07 cze 2010, 22:34

08 sty 2011, 11:13

No tak zobaczymy jak to bedzie poprostu chyba ogarnia mnie jakis stres :ico_noniewiem:
Wiecie co przez cala noc bolal mnie dol brzuszka toaki bol jak bym miala dostac miesiaczke rano wzielam no-spe co to moze byc :ico_olaboga: bo na skurcze to chyba nie wyglada :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

08 sty 2011, 11:17

Witam i ja :)
Fatalna noc.
Poszłam spać o 3 w nocyu chyba, wstałam o 8.30 w nocy chyba mała jęczała, nie pamięta. Chyba wstawałam do niej.
Ostatnio źle sypiam i mała też jakaś taka niespokojna, chyba wyczuwa konkurencję zbliżającą się :-D

Co do tych skurczy, to tak mi mówili właśnie, że moc wystarczająca ale brak regularności, bo nawet chyba trwały wystarczająco długo. Eee tam jak chwyci to chwyci, będziemy wiedzieli :)
Tylko dziwne uczucie jak skurcz chwyci i trzyma, a nie boli :-D Przez moment zamarzyło mi się, żeby tak wyglądał poród hahaah

Madziorka pisała, że noc spokojna Olaf jadł tylko raz i w ogóle czuje się tam jak na plotach, bo dziecka jakby nie miałą i cycka ma gdzieś :-D

Sobota.. co by tu porobić?
Nogi nie uporządkowane, może za nie się zabiorę :ico_oczko:

[ Dodano: 2011-01-08, 10:18 ]
A ma ktoś numer do Agi?
Nie odzywa się, może się rozdwoiła już???

[ Dodano: 2011-01-08, 10:43 ]
Aniula, może to zwyczajne przepowiadające skurcze.
Macica ćwiczy sobie przed porodem ;)

Minęło po nospie?

Co do niemowlaczków Gaga ma rację. Na początku dziecko nie zabiera wiele czasu. Ja pamiętam, że czasami nawet siedziałam "bez zajęcia" haha Mała była bardzo ryczącym egzemplarzem do 3 mies, a i tak nie zakodowałam, że przy norodku dużo roboty. Gorzej to krocze wspominam :-D

A wiecie co wczoraj w szpitalu badały mnie 2 osoby. Jeden to praktykant.
Babka zbadała pięknie ładnie nawet nic nie czułam, ale ten jak dorwał to myślałam, że szyć mnie trzeba będzie po tym badaniu. Jaki niedelikatny :ico_olaboga: Kurde jak mu specjalizacja nie pasi, to może iść na laryngologię...
A podobnio facet "czulszy" w badaniu. :ico_noniewiem:

Aha i zostaję przy tym samym szpitalu, bo po raz drugi miła zmiana była. Albo mam szczęście albo tam tacy pracują, choć oczywiście nogdy nic nie wiadomo

Aga_86
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 346
Rejestracja: 05 lip 2010, 18:37

08 sty 2011, 13:28

Hej Kochane moje!

Ale naklikałyście -czytam, czytam i doczytać nie mogę :)

Sorki że wczoraj nie wpadłam ale coś mi net nie działał nie wiem czemu może coś na linii robili bo nawet ruter na czerwono się świecił tak że sygnału w ogóle nie było! Już dziś rano miałam do nich dzwonić co się dzieje ale jak wstałam to net był!

Cudne wiadomości u nas wczoraj były Madziorka i Zubelek rozpakowane - GRATULACJE DZIEWCZYNY - :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:
Jak im to sprawnie i szybko poszło - ja też tak chce!

Alineczka Miło że się tak o mnie martwisz :* I cudna ta Twoja kuleczka :) Mój brzuchol to bardziej jest w kształcie "łezki" a ty masz taką piłeczkę śliczną! Nie będziesz zła jak ukradnę Ci pomysł z kokardą? Bo bardzo mi się to spodobało i też sobie cyknę podobną fotkę :) Pisałaś że w szpit. byłaś - dobrze że wszystko w porządku i że to nie wody, a skurcze - może nie długo Cię weźmie i będziesz następna! Mnie też czasem coś zaboli ale raz dwa na dzień i to raczej nie są skurcze no chyba że te pierwsze!

Ja też dziś miałam taką beznadziejną noc że szok :ico_szoking: Pół nocy się kotłowałam z boku na bok i nie mogłam zasnąć, tak drzemałam tylko i co chwile się budziłam! A do tego mój T. rano zrobił mi taką pobudkę że myślałam że go rozniosę! :ico_zly: Zachciało mu się zrobić porządek w komórkach na dworze ( mamy takie 2 schowki w ogródku) i włączył muze prawie na całą parę a on to normalnej muzyki nie słucha tylko łup-łup! Ja ledwo żywa zasnęłam może z godzinę przed tym jak on wstał a tu taki ranek - dostał opier.....ol jak nie wiem że mi spać nie daje! A teraz jaki milutki chodzi - czasem warto opieprzyć!!!!

Aniula nie obawiaj się że zostaniesz sama ja pewnie będę ostatnia mam termin dopiero na 25.01 ale szczerze wątpię że urodzę szybciej choć bardzo bym chciała ale mojej córci coś nie spieszy się na ten świat!

Gaga Ty to też masz przebojowego tego synusia nie da Ci pospać! Ale dobrze że już mu kaszelek przeszedł i że lepiej się czuje:) A Twój brzusiu to rzeczywiście malutki się wydaje ale i ty szczuplutka jesteś! Ale to dobrze - ciesz się ja z moim bebzonem ledwo ruszyć się mogę :)

Agnieszka26 Jak miło że do nas wpadłaś :) A Wiktorek jest prześliczny taki mały bączek - jeszcze raz GRATULACJE :-D Wierzę Ci że teraz nie masz czasu na nic maleństwo potrzebuje mamy 24/24 a do tego tak jak piszesz jak ma kolki to już w ogóle!

Wiecie co dziś łóżeczko składamy :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Wczoraj moja ciotka wróciła z PL i przywiozła mi od mamy baldachim i stelaż! Tak że teraz jak już mam wszystko to można złożyć wyrko dla Klaudusi :) YUPIIIIII......... już się nie mogę doczekać :) Później wrzucę wam zdjęcia tak to wygląda!

A i mam do Was jedno pytanko - i znów z dziedziny nie przyjemnych :-P Martwi jedna sprawa i jakby to napisać ........ no wiecie wypróżnienia się podczas porodu .....!
Czy Wam się to przydarzyło? Ja się zastanawiam czy nie kupić sobie domowej lewatywy i zrobić ją zanim pojadę do szpit. - co Wy o tym myślicie?

Buziaki :***

Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

08 sty 2011, 13:45

Aga mnie też to martwiło "niespodianka" :)
ale tu w PL chyba musowo robią, nie wiem.
bo mnie nawet nie pytali tylko kazali iść do pokoiku :ico_haha_01:

W UK chyba nie robią z tego co słyszałam, no i jeżeli Cię to martwi to zrób sonbie sama jak już będziesz miałą regularne skurcze :ico_oczko:

[ Dodano: 2011-01-08, 12:46 ]
a tak na marginesie czy ma ktos do Ciebie jakis kontakt?
Jak Ciebie złapie, to nie będziemy wiedziały, że już :)

Aga_86
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 346
Rejestracja: 05 lip 2010, 18:37

08 sty 2011, 13:57

Alinka nikomu nie dawałam nr-u nie było takiej potrzeby! Tylko że ja mam angielski nr. i nawet jeśli któraś z Was chciałaby się ze mną skontaktować to byłoby to drogie a ja nie chcę nikogo na koszty narażać! Może jak chcesz to daj mi Twój nr. a ja napiszę albo zadzwonię jak będzie się coś działo albo może na gg to choć Ci coś nastukam że jadę do szpit. mój nr gg to 2199791!

[ Dodano: 2011-01-08, 13:00 ]
A ma ktoś wieści od buzoka jak tam jej wielowodzie? W sumie to ja się dziwię że lekarze trzymają ją tak długo przecież wielowodzie jest niebezpieczne dla dziecka tak samo jak za mało wód płodowych! Pisała coś do Was?

[ Dodano: 2011-01-08, 13:04 ]
Wiecie co licytuję na ebay'u karuzelkę na łóżeczko ta już jest 2-ga bo pierwszą licytowałam tą z FP taką samą jak Madzorka kupiła ale stwierdziłam że zielona nie będzie mi pasowała do różowego łóżeczka i dałam sobie spokój a teraz taką licytuję :

http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.dll? ... :MEBIDX:IT

- urzekły mnie te motylki! Tylko niestety nie wiem jak ona gra bo na YouTube nie ma z nią filmiku! - A szkoda ale nowa kosztuje 46 fuli tak że chyba będzie fajna!

[ Dodano: 2011-01-08, 13:08 ]
hahaha - znalazłam wystarczy dobrze poszukać :

http://www.youtube.com/watch?v=V4u169sy ... re_related

Awatar użytkownika
gaga22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2580
Rejestracja: 11 sie 2008, 10:03

08 sty 2011, 15:04

Aga mój mały dziś właśnie dał pospać :-D gdy nie daje, to budzi się o 6.30. Karuzelka bardzo fajna dla dziewczynki. A co do lewatywy, to za pierwszym razem nikt mi jej nie proponował, ale ja dostałam żel na wywołanie porodu dopochwowo i on w sumie działa prawie jak lewatywa. Pogoniło mnie kilka razy do kibelka zanim dostałam porządnych skurczy. Obecnie nie zamierzam robić sobie lewatywy na własne życzenie. Jakoś mnie nie krępuje taka niespodzianka w czasie porodu, bo to sama fizjologia, a personel powinien być na to przygotowany. Ale jeżeli Ty się tym martwisz to zrób tak jak pisała b]Alineczq[/b]

Wróciliśmy z budowy, na górze kończą kłaść panele w pokojach, zostanie zamontowanie listew podłogowych, żyrandoli i kontaktów, no i pokoje gotowe. Wczoraj kafelkarz położył płytki pomiędzy meblami w kuchni i połowę górnej łazienki, na razie wychodzi super i zrobił dokładnie tak jak mu mówiłam, mam nadzieję, że dalej będzie podobnie :ico_sorki:
No i mamy zamontowane meble w kuchni, wszystko razem wygląda ekstra, chociaż wymaga jeszcze drobnych poprawek. Meble ściany i kafelki super pasują do siebie kolorystycznie, także obyło się bez obsuwy :ico_brawa_01:

No i znowu polatałam dziś po drabinie, a Bartek wybrudził się jak nieboskie stworzenie :ico_olaboga: wszystko do prania, no i oczywiście nie chciał jechać do domu.

Zmykam piec Bartkowi tort na urodziny

Aniula
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 897
Rejestracja: 07 cze 2010, 22:34

08 sty 2011, 15:42

U nas w miescie lewatywa to podstawa bez tego nie urodzisz hehe ja jakos sie tym nie martwie pewnie przez bole porodowe i tak nic nie poczuje :ico_oczko:
gaga :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: za pomyslnie remontowany domek mam nadzieje ze nie dlugo pojawia sie jakies foteczki :-)
Aga :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: za lozeczko nas stoi juz od ponad tygodnia jest slicznie czekam na fotki :-)

Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

08 sty 2011, 19:06

Gaga to ciuchy razem z dzieckiem do pralki ;) :ico_haha_01:

Gratuluję z całego serca domku :ico_brawa_01: super, że idzie w takim tempie i gładko, oby tak aż do końca budowy :ico_brawa_01:
Super, że w nmiedługim czasie tam zamieszkacie, akurat młody póki zacznie łazić zadomowcie się tam na dobre i on będzie miał dużo miejsca do zwiedzania :ico_brawa_01:

Aga, wyślę Ci swój numer, napisz chociaż smsa jakby coś ;)

Buzok pisałą, że dalej leży w szpitalu i może po niedzieli będzie coś wiadomo...
A ja dziś jak niedotruta.

Aga_86
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 346
Rejestracja: 05 lip 2010, 18:37

08 sty 2011, 19:14

No to dodaję fotki łóżeczka - tak jak obiecałam :)

Obrazek

A tu mały bonusik pstryknęłam zdjęcie bryki naszej Klaudusi :)

Obrazek

Aniula pokaż Twoje łóżeczko! :)

Wiecie co cały czas zastanawiam się nad tą lewatywą, rozmawiałam z mamą i ona mi pow. że nie trzeba że samo mnie przeczyści jak skurcze przyjdą! Tak że nie wiem co zrobić w przyszłą środę idę do położnej to jeszcze się jej spytam czy tu robią lewat. ale nie sądzę!

Alinka co się nie odzywasz - wszystko ok.?

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość