ja tez kupilam ale wczesnie pozyczalam z apteki za 10 zl za 14dni
my też będziemy musieli kupić bo zaraz zaczyna się sezon pylenia u nas i od lutego do września mamy alergię a tym bardziej że teraz Kuba dostał kota i jak na moje oko jest na niego uczulony chociaż niecały rok temu mial robione testy i na sierść zwierząt nie bylo uczulenia
Także lepiej chyba mieć ten inhalator bo lepiej dziecku dać wziewy niż do lekarza po antybiotyki chodzić
a ci nasi lekarze w przychodniach to do bani zupełnie. Ostatnio jak bylam z kaszlącym Kubą (już po raz 3 w miesiącu) i mówiłam, że dziecko jest alergikiem że dostał kota to lekarka popatrzyła, dała antybiotyk i stwierdziła że niech się Kuba z kotem nie bawi
dopiero jak poszliśmy do takiej naszejj fajnej lekarki prywatnie to pierwsze co to stwierdziła że leki wziewne trzeba dawać i antyhistaminowe i krople do nosa na alergię - pełen zestaw ale te tłumoki w przychodniach rejonowyc nie pomyślą tylko każdego odgórnie antybiotykiem traktują i nic więcej nie pomogą - paranoja jakaś