to nie miałam pojęciaWiolu mogą nie sprzedać Ci leku bo odpowiedzialność za sprzedaż leku bez recepty w aptece ponosi faramceuta i boją się sprzedawać kobietom w ciąży. Mój D jak pojechał kupić mi apap i syrop prawoślazowy i dodał, że dla żony w ciąży to też mu niesprzedała. W następenej aptece powiedział, że dla niego i nie było problemu.
najlepiej nic nie mówić że to dla siebie czy dla ciężarnej
