Aga_86
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 346
Rejestracja: 05 lip 2010, 18:37

11 sty 2011, 16:30

Agnieszka26 pięknie to opisałaś aż się kurde popłakałam jak to czytałam (ostatnio często mi się to zdarza) Bogu tylko dziękować że ten koszmar tak dobrze się dla was skończył i że Wiktorek jest z Wami cały i zdrowy i że Tobie wzrok wrócił! :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Madziorka czekamy na więcej zdjęć Olafka - najlepiej takie w całej okazałości :)

Gaga trzymam kciuki abyś jednak sama urodziła!

Pisałam do Alinki czemu się nie odzywa i czy wszystko oki i odp. że jest w mieście od rana i coś załatwia i że jak wróci to się odezwie! Tak że wszystko z nią oki. :)

Dziewczynki może wy wiecie na jakich zasadach w pl dostaje się becikowe? Bo zastanawiam się czy mi się w ogóle należy jeśli ja urodzę w UK? W końcu Klaudia będzie obywatelką Polski jak polecimy w marcu do PL to zamierzam ją zarejestrować i zameldować u moich rodziców ! A i czy jest jakiś okres na składanie tych wniosków?

Madziorka może ty mi coś poradzisz Ty rodziłaś Leonka w UK - dostałaś becikowe w PL starałaś się w ogóle?

Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

11 sty 2011, 18:10

No to jestem.
Doczytałam Was i jak zapamiętałam wszystko, to poodpisuję :D

Agnieszka czytałąm Twój opis.. Dobrze, że macie już wszytsko za sobą. Takie wydarzenia mocno cementują rodzinkę i niech to będzie małym pocieszeniem w odpowiedzi na ten koszmar :ico_noniewiem: Ucałuj Wiktorka od forumowych ciotek

Madziorka Ty wariatko :-D :-D :-D
Tak znienacka to chyba najlepiej :-D
Rewelacja Twój poród po prostu hehe
Ja w ogóle w szoku byłam, że rozmawiam z Tobą, a Ty jeszcze na łóżku porodowym leżysz hehe
Jeszcze raz gratuluję całej Waszej czwórce :ico_brawa_01: Mieszkanko super przystorojone, właśnie zastanawiałam się co tym razem Adaś wymyśli :-D Fantastycznie!
Ja jak czytam Twoje jakiekolwiek opowiadania zdjęcia oglądam, to myślę, że fajnie mieć taką rodzinkę. To ogromny skarb mieć rodzeństwo i tak zgraną i pomysłową rodzinkę.
Wanesska jeszcze musi mieć obowiązkowo :ico_nienie:
Zresztą Krzysiek chyba przeciwko nic nie ma, bo powiedział, że spirali nie zakładamy hehe

Gaga trzymam mocno kciuki za naturalny poród... Tak mi przykro, że takie wieści masz od lekarza... :ico_noniewiem: Może jednak coś... Kurde, jak kobieta chce rodzić, to natura mówi nie, co za...
Mam nadzieję, że jednak ruszy coś. Na naszym wątku same cuda niewidy się dzieją, może na Ciebie wystarczy też :-D

Aga ależ pomysł hehe
Dziwne jednak że takie kolorki powychodziły, ja swojej kuzynce chyba 5 lat farbowałąm i takich niespaodzianek nie było.
A może fajne kolorki wyszły ;) Bedzie nowatorska fryzurka ;)

Miło, że się zastanawiałyście co u mnie :ico_sorki:
Ja rano wstałam, Krzysiek poprosił by go dowieźć do pracy, to odwiozłam i ruszyłam... Miałam kupić rzeczy do zrobienia skrzydełek dla elfa Wandzi na karnawał. No to skończyło się łażeniem po sklepach to tu to tu... Kupiłam w koncu te skrzydełka, bo nie opłacało by się robić, a strój uszyję sama, bo podpatrzyłam jak wyglądają. Proste parę kawałków materiału, a kosztuje od 70 do 150 zł :ico_szoking: masakra..
No i w H&M przeceny były to kupiłam 2 czapeczki dla Juniora :ico_brawa_01: i spodenki :-D takich właśnie szukałam a na allegro cena ta sama i firma Krzak + przesyłka, więc b. się opłaciło.

Soprka jak coś lub kogoś pominęłam... Jadę po małą :-)

karmelka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2122
Rejestracja: 05 lip 2009, 11:01

11 sty 2011, 19:11

madziorka jakie cudne dziecątko masz i to powitanie to normlnie sie wzruszyłąm :ico_brawa_01: wy to jesteście tacy pozytywnie zakręceni.Chciałąbym cie poznać tak na żywo :)

Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

11 sty 2011, 20:56

Madziorka Olafek taki słodki Krasnalek :***
Ale wydaje się zupełnie inny niż Lelek jak się urodził.
Zupełnie inny typ :)

Aga_86
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 346
Rejestracja: 05 lip 2010, 18:37

11 sty 2011, 23:00

Alinka dobry pomysł aby Wanssce samemu uszyć strój - dla takiego brzdąca to łatwo kilka kawałków materiału na spódniczkę do tego jakaś koszulka brokatowa, do tego skrzydełka i strój gotowy a jeszcze jak ona będzie Ci pomagać to i dla małej frajda że może sama coś zrobić - super :) :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Ja po fryzjerku ......

Nie jest super ale przynajmniej wyglądam jak człowiek a nie jak ufoludek!
Ania zrobiła mi słoneczny blond z jasno-brązowymi pasemkami! Zawsze byłam prawie białą blondynką a ty taka trochę kaczuszka żółta jestem, ale mam co chciałam jak się eksperymentuje to się ma za swoje! Ten kolor nie jest zły ale ja się do niego przyzwyczaić muszę!

Ania najpierw nałożyła rozjaśniacz na te rudo pomarańczowe odrosty a potem farbę na całość i po nałożeniu farby to myślałam ze mi głowę wypali piekło żywym ogniem! Ale na szczęście łysa nie zostałam :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Teraz już mam nauczkę abym nigdy więcej w domu sobie samej włosów nie robić :)

Jutro do położnej jadę na 12:10 a potem do pracy chcę podjechać aby się ze wszystkimi pożegnać, zabrać swoje rzeczy z szafki bo zostawiłam tam gazetki ciążowe, kubki, słownik i inne pierdoły, zawiozę im też cukierki niech się cieszą! Choć wcale nie chce mi się tam jechać jak pomyślę sobie że muszę się produkować i tłumaczyć wszystkim wszystko achhhhhhhh.......... ale co tam pół godz. i do domu!

Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

11 sty 2011, 23:14

Aga to dobrze, że udalo się uratować włoski.
Właśnie pomyslałam, że pasemka to najlepsze rozwiązanie, żeby włosów nie obciążać za bardzo, zresztą na pasemkach nie widac tak bardzo odrostów.

A czemu pożegnać się w pracy?
Nie wracasz już tam?

Ja właśnie wyciągnęłam krawiecki karton i wypatruję z czego by tu ten ksotium uszyć.
Mała przmierzyła skrzydełka. Boskie są, do tego korona i różdżka :-D fajne te rzeczy.
Kiedyś pamiętam Mama mi zawsze szyła stroje na karnawał, zawzse miałąm najładniejsze :-D w końcu zawodowa krawcowa... Dobrze, że mi to wpoiła i maszynami zabepieczyła

Aga_86
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 346
Rejestracja: 05 lip 2010, 18:37

11 sty 2011, 23:33

Jadę się pożegnać no bo w sumie mnie tam nie będzie 9 miesięcy!

I poza tym jak odeszłam na zwolnienie w listopadzie tak w simie nic nikomu nie mówiłam jak się czuję ani co u mnie w sumie to nawet nikt nie zadzwonił tylko jedna Iza taka ale nie wiem czy ona przekazywała dalej co tam u mnie! No i tak sobie pomyślałam ze pojadę pogadam z ludźmi z moją supervizor-ką z dyrektorem produkcji i w ogóle chcę zostawić po sobie dobre wrażenie że jak wrócę abym znów do biura mogła wrócić a nie tylko na hale! Ale to zobaczymy jak to będzie! Bo jeżeli przedszkole dla Klaudii będzie mnie kosztować ponad 600 fuli za miesiąc ( bo tak tu stoi) za full time yj. od 7 do 18! To nie wrócę już do roboty no chyba że teściową ściągnę aby mi małej pilnowała ale wtedy to ja chyba psychicznie i nerwowo się wykończę! Ale do tego czasu to jeszcze 9 miesięcy jest tak że sobaczymy co życie przyniesie!

Alinka ale masz fajnie sama bym chciała się w krawcową z córcią pobawić to jest takie fajne można tak supr razem czas spędzić! A piszesz że twoja mama krawcową była moja tez jest i tez zawsze mi coś szyła na bale i nie tylko i też zawsze byłam najładniejsza - :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2011-01-11, 22:35 ]
A i jeszcze jedno muszę Ci powiedzieć że masz śliczne włosy - zawsze chciałam mieć takie długie włosy ale niestety nigdy nie udało mi się wytrwać aby ich nie obciąć :)

Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

11 sty 2011, 23:46

Aga no tak, lepiej dbać o kontakty, pojedź, zapchaj ich cukierkami i będziesz miała spokojną duszę :-D
A nóż widelec uda Ci się wrócić do biura ;)
Co do teściowej, to .. zastanów się :-D :-D :-D zależy jaka teściowa hehe Mam nadzieję, że trafiłąś na dobrą kobietę :) Może uda Ci się pkole załatwić :ico_oczko:

Ja teraz nie zamierzam długo siedzieć z dzieckiem w domu, w granicach listopada chce wrócić do pracy :ico_nienie:
Już chyba o tym pisałąm nawet. Potem już nikomu nie będę potrzebna jak sobie walnę jeszcze 3 letnią dziurę w CV :ico_noniewiem:

A krawiectwo uwielbiam. Jak Wandzia była malutka sukieneczki jej szyłam, pościel.
Sobie też pościel szyję.
Ale teraz to czasem nie opłaca się szyć, bo dodatki są czasami droższe niż gotowy produkt

[ Dodano: 2011-01-11, 22:47 ]
Ach dziękuję za komplement :)
Mama mi do głowy wbiła że "dziewczynka musi mieć długie włosy"
tak mi zostało do dziś.
Za nic nie pozbędę się tych kłaków :-D
No chyba, że na chleb nie będę miała, to sprzedam :ico_oczko:

Aga_86
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 346
Rejestracja: 05 lip 2010, 18:37

11 sty 2011, 23:58

No ja jeśli będę musiała wrócić do roboty to pod koniec sierpnia a wtedy moja Klaudusia będzie miała zaledwie 7 mc-y i nie wiem czy będę chciała ją zostawić u nas w pracy jest jeszcze opcja że mogłabym wziąć dodatkowe 3 mc-e ale bezpłatnego urlopu a my mamy za dużo zobowiązań i ciężko by nam było utrzymać się z jednej pensji fakt ja będę dostawać jakieś tam benefity na dziecko ale to i tak jest b. mało i na pewno by nie starczyło!

A co do mojej teściowej hmmmm...... dobra kobieta naprawdę ją lubię tylko taka upierdliwa jest! i zawsze stara się swoje wtrącić i mówi " bo jak ja bym była tobą....... to bym zrobiła tak i tak" a mnie to tak wkurw..... bo sobie myślę ale nie jesteś........ :ico_zly: No ale jak nie będę miała wyjścia to będę musiała ją wziąć bo moja mama nie będzie mogła przyjechać aby mi dziecka pilnować po po 1-wsze ona taty nie zostawi samego w PL bo moi rodzice to takie papużki nierozłączki - zawsze wszędzie razem a poza tym mają wspólną firmę i muszą być na miejscu aby ją prowadzić! A teściowa nie pracuje i w sumie nie ma żadnych zobowiązań bo z T. ojcem się rozwiodła kupę lat temu i ma możliwość aby tu być ale jest drugie pytanie czy ja to wytrzymam????????

JUŻ SIĘ BOJĘ :) :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:

[ Dodano: 2011-01-11, 23:19 ]
Trzeba iść spać dobranoc wszystkim papappapapa

Awatar użytkownika
gaga22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2580
Rejestracja: 11 sie 2008, 10:03

12 sty 2011, 08:58

Witam, mi dziś Bartek zrobił pobudkę o 6.30 :ico_szoking: kaszel już go nie męczy i śpi pięknie całą noc, ale za to rano jest wyspany. Przyszedł do nas i poleżeliśmy do 7, no ale potem trzeba było wstać zrobić mu butlę. Teraz gania po mieszkaniu z samochodami, a je jeszcze leżę po kołdrą z lapkiem

Aga co do becikowego, to najlepiej zadzwoń do polskiego konsulatu tam u Ciebie - od tego są żeby udzielać takich informacji.
Ja po Bartku wróciłam do pracy też 1 września, a więc jak miał niecałe 8 miesięcy, tak szczerze to już miałam trochę dość siedzenia w domu. Zawsze byłam aktywna zawodowo i takie siedzenie w domu trochę mnie już dołowało. A mały został z niańką. Teraz planuję wrócić do pracy od października, no chyba że wcześniej dwójka dzieci mnie do szału doprowadzi :-D

Alineczq super, że zakupy się udały. Ja właśnie też chcę się przelecieć po wyprzedażach, zwłaszcza po niemieckiej stronie, ale jeszcze dziś i jutro siedzę w domu i leczę to moje gardło. Dziś już jest w miarę ok, bo ślinę mogę przełykać bez bólu :ico_oczko: A co do szycia to ja kiedyś sporo rzeczy szyłam sobie sama, ale teraz niestety Bartek mi nie daje, jak tylko siadam do maszyny, to on się od razu ładuje na kolana.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość