Awatar użytkownika
Koroneczka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2246
Rejestracja: 19 paź 2010, 11:10

11 sty 2011, 19:29

patrycja_g, super, że wynik ok! Czasem wynik trzeba powtórzyć, jeden zły jeszcze o niczym nie świadczy :-) :-)

My właśnie u moich rodziców, tzn. Kuba pojechał gdzieś z moim tatą a ja z mamą siedzę.
W ogóle dziewczyny dziś mój mąż mi oświadczył, że razem z bratem chce otworzyć wulkanizacje :ico_szoking: :ico_szoking:
No to ja mówię : otwieraj! Myślałam, że to tylko takie dalekosiężne plany....a on mi tu mówi, że już mają miejsce, rozmawiali z właścicielem, że mogą teren podnając, albo kupić, już byli w starostwie dogadać szczegóły, a teraz mojego tatę wziął bo on kierownikiem budowy jest, żeby mu pokazać parę rzeczy!
Aż się zaczęłam obawiać, teraz ma dobrą pracę i zawsze ta wypłata jest, a wiadomo jak to na swoim,na początku jest dobrze, jak się na koszty zarobi! A tu Mały za niedługo się urodzi!!!
Zobaczymy co z tego wyjdzie!

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

11 sty 2011, 19:36

Koroneczko mój mąż prowadzi własną działalność, na początku nie było kolorowo, ale na opłaty na szczęście miał zawsze :ico_sorki: teraz się wszystko rozkręca, zatrudnia nowych pracowników, ma sporo zleceń i mam nadzieję, że już tak zostanie :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Koroneczka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2246
Rejestracja: 19 paź 2010, 11:10

11 sty 2011, 19:40

markotka, oby było tak też w przypadku mojego! Boję siię tylko o te pierwsze miesiące kiedy już Maxiu będzie na świecie, żeby się nie martwić o nic! :ico_sorki: :ico_sorki:
No i mniej czasu dla żony mieć będzie....ehh

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

11 sty 2011, 19:47

oj z tym czasem to prawda, teraz mąż jest akurat na miejscu, ale najczęściej mam go w domu tylko na weekendy :ico_sorki:

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

11 sty 2011, 20:23

markotka nie mam pojęcia czy to skurcze,mi brzuch nigdy nie twardniał to nie umiem się wypowiedzieć :ico_sorki:

Koroneczka skoro twój chce mieć swoją działalność to pozostaje ci tylko go wspierać,a wszystko na pewno się ułoży i będzie ok :-)

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

11 sty 2011, 20:26

Aniu no ja właśnie nie wiem też czy to skurcze, czy co? Poczekam jeszcze, jak jutro nadal tak będzie, to chyba zadzwonię do gina.

Awatar użytkownika
Koroneczka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2246
Rejestracja: 19 paź 2010, 11:10

11 sty 2011, 21:11

markotka, tak zadzwoń zadzwoń, będziesz spokojniejsza! Mam nadzieję, że to zwykłe pobolewania!
A ja już w domku! Na godzinkę jeszcze zaglądnę do książki :-)

[ Dodano: 2011-01-11, 20:32 ]
Zmieniłam suwaczek , bo tamten od połowy tygodnia się przestawiał o tydzień do przodu :-)
No i dodałam taki ślubny też!

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

11 sty 2011, 21:54

Koroneczka fajne suwaczki :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

11 sty 2011, 21:55

markotka, przy skurczach właśnie twardnieje brzuch, mogą to być skurcze przepowiadające. Najlepiej skonsultuj się z lekarzem. Ja mam skurcze i też twardnieje mi brzuch kilka razy dziennie. Moja lekarz prowadząca się bardzo tym przejęła, wypisała mi nospę i magnez 3 razy dziennie. Teraz mam za tydzień USG i potem wizytę i zadecydujemy co dalej. Z tego co czytałam to te skurcze pojawiają się dopiero od III trymestru więc teraz lepiej uważać.

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

11 sty 2011, 21:57

Motylek22 witaj :-) co u ciebie? jak Filipek?

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość