hej.
wrócił o 22 do domu.
opierdziel dostał równy.
no i mój tata go złapał i powiedział mu ze jest nieodpowiedzialnym człowiekiem i że jeśli tak będzie postępował to ma się wyprowadzić bo oni tego tolerowac nie będą.
a zarabiał tak że pojechał kogoś zawieść i za kurs dostał 400 zł.
i taaaaaak ciężko mu było zadzwonic poinformować co i jak. ;/
nonono.
dziś pojechał zacząć remontować dla nas górę u teściówy. i wczoraj sam powiedział ze sprzedajemy samochód. dziś rano juz nie był tego taki pewny ale ja chcę go sprzedać.
dziś się wyspałam. mały był aniołkiem w nocy :) ale przez cisnienie i tak mnie głowa boli
[ Dodano: 2011-01-12, 12:41 ]
a co tu taka cisza wgl?