Awatar użytkownika
martaraz
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3604
Rejestracja: 05 lut 2010, 23:35

Wypadanie włosów po porodzie

11 sty 2011, 00:21

Hej
Jestem 4 miesiące po porodzie, od miesiąca strasznie wypadają mi włosy. Już nawet nie mogę ich rozpuścić bo mam straszne prześwity. Boję się myć włosy oraz je czesać bo wychodzą garściami.
Czy któraś z Was też ma taki problem i czy jest na to jakiś sposób. Nie chce brać hormonów aby nie rozregulować sobie cyklu bo od zawsze miałam z tym ogromny problem.

Awatar użytkownika
grazka1980
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 51
Rejestracja: 03 sty 2011, 11:13

11 sty 2011, 11:40

dziekuje Gabi im wiecej tu czytam tym bardziej mnie przeraza jak ja malo wiem jeszcze o cionzy!

Awatar użytkownika
martaraz
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3604
Rejestracja: 05 lut 2010, 23:35

11 sty 2011, 12:30

Dzięki Gabi jakoś szukałam i znaleźć nie mogłam :ico_sorki:

Tylko ciekawe jak długo będę łysieć :ico_sorki:

Awatar użytkownika
gosiek-dudek
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 92
Rejestracja: 28 gru 2010, 12:14

11 sty 2011, 13:01

U mnie się to wypadanie włosów uspokoiło po jakichś 3 miesiącach, więc się raczej nie powinnać przejmować :) minie ;)

Awatar użytkownika
martaraz
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3604
Rejestracja: 05 lut 2010, 23:35

11 sty 2011, 14:08

Mam nadzieję, że niebawem przestaną wypadać. Kładę na nie mnóstwo odżywek może troszkę się wzmocnią.

Awatar użytkownika
grazka1980
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 51
Rejestracja: 03 sty 2011, 11:13

13 sty 2011, 10:13

cionzy!
Ja nawet nie wiem, co to cionza :ico_oczko:
alez mi wstyd teraz, przepraszam :(

moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

13 sty 2011, 10:47

mnie w sumie po porodzie nie wypadały włosy, ale w 2009 roku zaczęły mi na jesień wypadać. Nic nie pomagało, wyłaziły garściami, straciły połysk, elastyczność. Robiłam nawet badania, ale wszystko było ok.
I po prawie 8 miesiącach walki fryzjerka - do której trafiłam przypadkiem, poradziła mi krem pielęgnacyjny z łożysk. Podeszłam do tego bez entuzjazmu :-) ale co tam kupiłam... i po miesiącu już zauważyłam różnicę :-D włosy nabrały połysku i powoli przestały wypadać. Na chwilę obecną włosy są mocniejsze, ładniejsze i w sumie nie wypadają, można powiedzieć że w normie gdzieś tam jakiś wypadnie :ico_haha_01:

CREMA MIDOLLO & PLACENTA– KREM PIELĘGNACYJNY DO WŁOSóW KREMOWA MASKA Z WYCIĄGIEM Z ŁOŻYSK ROŚLINNYCH

kupicie go w sklepie fryzjerskim, albo może gdzieś w sklepie internetowym. Ja za 1000 ml w sklepie fryzjerskim u siebie zapłaciłam 26 zł.

Jest wydajny, mam go jeszcze ponad połowa.

gosia888
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6322
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:00

13 sty 2011, 11:33

martaraz, mi zaczęły wypadać 7 miesięcy po porodzie. Niestety same nie przestały a brałam wszystko od tych drogich ampułek vichy po witaminy i wszystko inne. Dopiero hormony i loxon mi pomógł. Ale minęło już 5 lat a ja dalej muszę to brać bo jak tylko przestaje to włosy znowu wypadają. Więc mam nadzieję że u Ciebie to jednak przejściowe lecz niestety czasem łysienie androgenowe uaktywnia się po ciąży. U mnie tak było.

Proponuje zrobić badania jak wypadanie nie przejdzie. I wtedy szukać przyczyny. Nie daj sobie przepisać hormonów bez żadnych badań.
CREMA MIDOLLO & PLACENTA
też słyszałam że placenta właśnie pomaga na wypadanie.

Awatar użytkownika
Kinga_łódź
4000 - letni staruszek
Posty: 4985
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:50

13 sty 2011, 12:25

Mnie też włosy po ciąży leciały strasznie, mam takie zdjęcie w dowodzie, aż wstyd pokazywac
grzywka przerzedzona do granic możliwości :ico_szoking:
Odżywki nic Ci tu nie dadzą bo będą Ci tylko obciążac włosy. A poza tym działają tylko na
martwą częśc włosa a nie na tą pod skórą czyli cebulki.
Musisz przetrwac ten ciezki okres.
Może w aptece się dowiedź o jakiś preparat do masażu skóry głowy, wspomagający
odrost włosów i hamujący wypadanie. Pamiętam, że kiedyś był preparat Vichy.
Ja siebie pocieszałam że lepiej włosy niż zęby, bo włosy odrosną a zęby już nie.

gosia888
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6322
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:00

13 sty 2011, 14:18

Pamiętam, że kiedyś był preparat Vichy.
na vichy szkoda pieniędzy. Tam pomaga minoxidil jest w stężeniu 1,5 % i kosztuję mnóstwo. Ten sam składnik ma loxon 2% - 2% minoxidilu a kosztuje 25zł . Ja używam obecnie loxon 5% ale to już jest na receptę i nie można tak o sobie brać. Więc jak chcesz wydawać na vichy to kup lepiej loxon.

Wróć do „Moda, makijaż i fryzury”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość