elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

13 sty 2011, 14:07

skoro wizyta była umówiona to dlaczego masz nie iść, albo czujesz się nie pewnie,od tego sa lekarze, fakt ja nie wiem co to sa badania w czasie ciaży bo mieszkam w UK tutaj nikt mi nie zagląda, jeżeli mogę tak się wyrazić, i sie strasznie z tego cieszę, bo normalnie badanie nie nalezy do przyjemności a co dopiero w czasie ciąży gdy wszystko tam jest nabrzmiałe, ukrwione, wrażliwsze.

_nika_
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 153
Rejestracja: 10 lis 2010, 13:13

13 sty 2011, 14:10

czesc dziewczyny :)

Ja dziś idę na jeszcze jedno usg, może dzis coś będę wiedzieć.
Juz jestem zmęczona tym czekaniem wy pewnie też.

Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

13 sty 2011, 14:13

Kamcia, wizyta nie jest umówiona, po prostu 3 stycznia powiedział, że jak nie urodzę za 10 dni się widzimy...
Dzwoniłam do niego, powiedziałam jaka sytuacja kazał przyjść, więc idę.
Zobaczymy co tam wyjdzie :-)

Kośc łonowa mnie boli jakoś od wieczora...

Nika, trzymam kciuki za pomyśle nowiny :ico_brawa_01:

Aga_86
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 346
Rejestracja: 05 lip 2010, 18:37

13 sty 2011, 14:20

I ja się witam dziś rano z :ico_kawa:!

Alinka weź nawet tak nie mów że Ci się nie chce do gina iść - masz iść i koniec zobacz jak Madziorka miała niby nic a już rodziła - ja wiem że takie rzeczy w przyrodzie się nie zdarzają i że to był wyjątek -ale jednak! A tak to przynajmniej będziesz spokojna że wszystko oki. i jeszcze nie czas! Nawet nie wiesz jak ja bym chciała aby mnie gin zbadał pod tym kontem a ty w UK dopiero będę wiedzieć jak się już zacznie!

Wiesz że mój T. też się dopytuje co my tu tak klkiamy ..... tylko on to raczej mówi co już całe życie opisałaś od przedszkola aż po teraz? I się nabija! A jak np. mu mówię o jakichś rzeczach jak piszemy o lewatywie czy o czopie że tej wypadł a tej jeszcze nie to mówi - no nie przesadzaj o czym ty tam wypisujesz! Ale pogadać sobie może! I tyle jego!

No Zubelek o nas zapomniała już nawet nie zajrzy na minutkę i nie napisze że żyje i że wszystko oki! Choć z 2 strony się nie dziwię pewnie czasu nie ma Maleństwo i 2 starsze córki - pewnie ma pełne ręce roboty!

Ale i tak czekamy może znajdzie chwilkę dla nas!

Aniula wiesz że mnie też dziś w nocy złapał skurcz, i to do tego pierwszy tak silny aż się obudziłam - nie bolało aż tak mocno jak ty piszesz że wytrzymać nie mogłaś ale czułam nacisk i to spory! Może się coś rusza - jeny jakby było super jakby mała już chciała wyjść!

[ Dodano: 2011-01-13, 13:44 ]
Nika trzymam kciuki aby wszystko się szybko potoczyło i wracaj do nas ze zdjęciami maleństwa!

Kamcia a skąd jesteś z UK bo ja też na wyspach mieszkam!

Alinka moja kość to już od miesiąca się rozchodzi a ból jak nie wiem jakby mnie ktoś pobił!

Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

13 sty 2011, 15:44

Aga niezłe rano u Ciebie o 13.20 :-D

Nioe no ide idę do lekarza, za chwilkę się zbieramy.

Kość Ci się od miesiąca rozchodzi? Hmmm,... a ktoś Ci coś komentował to? popytaj

Aga_86
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 346
Rejestracja: 05 lip 2010, 18:37

13 sty 2011, 16:51

Ja dziś sobie trochę dłużej pospałam :) Wstałam 11:40 to w pl 12:40 :-D :-D :-D :-D

Dobrze że jednak idziesz do gina. :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: - dobra dziewczynka :-D :-D :-D :-D

Wiesz co z tymi bólami miednicy to chyba pytałam wszystkich i położnej i lekarza i konsultanta i wszyscy mówią że tak musi być że to właśnie koś łonowa się rozchodzi i że to dobrze bo łatwiej mi będzie urodzić! Tak że nie wiem ponoć to jest normalne i naturalne ale mnie to boli już od dobrego miesiąca albo i dalej!

Awatar użytkownika
gaga22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2580
Rejestracja: 11 sie 2008, 10:03

13 sty 2011, 20:11

Dziewczyny, ja tylko meldunkowo nadal w dwupaku, wżarło mi posta i nie mam czasu pisać od nowa. Zmykam

Aga_86
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 346
Rejestracja: 05 lip 2010, 18:37

13 sty 2011, 20:59

Ale tu cicho nawet nie ma z kim poklikać :( Wszystkie zajęte a ja się nudzę :(

Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

13 sty 2011, 22:13

ja nie zajęta ale weny nie mam

u lekarza ok

Awatar użytkownika
zubelek
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5747
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:32

14 sty 2011, 13:16

czesć mamusie,ja zaglądam ale jakoś napisać nic nie potrafiłam,miałam doła.
Czuję się dobrze,maleńka zdrowa,wczoraj odpadł pępuszek a dziś własnie w tych minutach mija tydzien jak jest z nami...
Poród był szybki,lekko ponad 2h bólu i maleńka była z nami ale opłakany w skutkach dla tego jakoś nie mogłam nic napisać.Dzięki Bogu maleńką udało się wyjąć bez szwanku,była zaciśnieta pępowiną,dostała 8 punktów była bardzo granatowa ale oddychała,płakała a kolorki odzyskała dopiero po jakichś 5 dniach no ale powolutku wszystko się dobrze toczyło.A ja mialam problemy,porozrywało mnie,miałam operację na naprawienie wszytskiego,nie wesoło,teraz kilka miesięcy ćwiczeń mięsni żeby pracowały jak trzeba .Nie będę opisywac szczegółów bo to otwarte forum,rozumiecie...
Ale z dnia na dzien jest lepiej,kryzys miałam przedwczoraj wczoraj lepiej a dziś już bym chciała wyjść na spacer ale mamy gości i po południu i wieczorem więc spacerek odkładam na jutro i pójdziemy całą rodzinką ot będzie wydarzenie :)

Trzymam za was kciuki,wszystko się rozwiąże już na dniach,powodzenia i ogromne buziaki :*

ps.wcale o Was nie zapominam :ico_nienie:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość