zuzzka3, niedobrze ze masz jeden pokój
a moze da sie oddzielić łózeczko małej jakimś parawanem? zeby nie widziała telewizora?
albo porzestawiać coś w pokoju zeby mała miała najpokojniejszy kat dla siebie tylko
ustal sobie jedną godzinę o której chcesz kłaść małą
moze to być np 20.00
ale równie dobrze 20.30
no taka pora gdzie już nic w domu sie nie dzieje
wykąp nakarm i połóż spać do łozeczka
wiesz w czym ja widze problem?
w usypianiu na rękach
dziecko jak zasypia na rękach widzi ze jest u mamy jest kołysane przytulane itp
i nagle budzi sie
i jaka jest reakcja dziecka?
ano płacz bo pzrecież zasneła w ciepłym objęciu mamy a teraz budzi sie w zimnym łózeczku, sama, samiuteńka
gdzie jest mama!!!!!! trzeba ją zawołać
jak dziecko ZAŚNIE W ŁÓZECZKU to gdy sie przebudzi nie bedzie zdziwione gdzie ono jest i jak sie tam znalazło
przebudzi sie i pomyśli "a- nadal jestem w łózeczku to moge spać dalej"
daj jej pieluszke, misia cos do przytulania
co do jedzenia
kto ci powiedział ze MUSI jeść o 21.00????????
naucz sie karmić ją na żądanie
jak jadła o 18.00 a ty ja później wykapiesz o 19.30 i o 20.00 bedziesz chciała położyc spać to albo zaproponuj jej mniej mleka np 90ml (nie wiem ile pije) albo nie dawaj wcale jak duzo jadła wcześniej
połóż spać
jak zgłodnieje to sama wstanie
jak sie przebudzi po 20 minutach idź do niej pogłaskaj, usiądź na chwilę koło niej, ale nie wyjmuj z łózeczka
krzywda jej sie nie dzieje
ona chce zebyś ją nosiła
a ty chcesz zeby spała
to próba sił
będzie trudno
moze to trwać nawet 3 godziny, moze godzine
uspokajaj, bądź blisko, spiewaj, czytaj bajkę szeptem, mów szeptem, głaskaj po główce
nie wyjmuj z łózeczka
zobaczysz dasz radę
kilka wieczorów i będzie ok
trzeba teraz sie wysilić zeby później byc dumnym z siebie
ja w tej chwili kapie Majke o 20.00
je norlmalną kolacje przed kapielą
myje ząbki podczas kapieli
po kapieli wkąłdam do łózeczka, daje buziaka, mówie dobranoc i wychodze
zasypia sama w świetym spokoju
czasem jak marudzi bo nie jest śpiaca to albo mąż czyta jej bajke i wychodzi z pokoju, albo puszczamy telewizor i mini mini
ona potrafi krzyczeć wtedy ze chce jeszcze sie bawić
ale my nie ulegamy i wie ze nie wygra
zasypia
innej opcji nie ma
z łóżeczka wyjsc nie wolno