Aniula
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 897
Rejestracja: 07 cze 2010, 22:34

14 sty 2011, 13:59

zubelek no to mialas nie zle przerzycia najwazniejsze ze idziesz do przodu i ze czujesz sie juz lepiej :ico_brawa_01:
Ja dzis po wizycie mowilam lekarzowi o tych skurczach moowi ze to przedporodowe i zostalo nam czekac :ico_noniewiem: a ja juz bym chciala urodzic a nie czekac to jest w tym najgorsze.Ide posprzatac i sie polozyc w nocy nie spie to w dzien pospie :ico_oczko:

_nika_
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 153
Rejestracja: 10 lis 2010, 13:13

14 sty 2011, 15:53

Hej dziewczyny
Synek się nie obrócił...
Byłam dzis w szpitalu i we wtorek jadę na cesarke
A zresztą jest bardzo duzy ma już ponad 4 kilo

Zubelek 3maj sie jakoś, będzie dobrze

Awatar użytkownika
gaga22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2580
Rejestracja: 11 sie 2008, 10:03

14 sty 2011, 18:15

hej dziewczyny, ja też nie mam weny i czasu. Bartek ma dla odmiany zapalenie gardła.
Plus tego dwudniowego maratonu jest taki, że mam już wszystko domu oprócz dwóch żyrandoli. No i zaczął mi odchodzić czop.

zubelek kochana trzymaj się :ico_pocieszyciel: będzie już tylko lepiej

Zmykam, bo Młody strasznie marudny

Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

14 sty 2011, 18:55

och same doły widzę...
ja też jakoś nie za bardzo humorek
wieczorkiem do Was popiszę

Zubelek dzielna byłaś.. nawet nie próbuję sobie wyobrazić przez co przeszłaś... widzę styczniówkom trudno idą porody (Madziorka kolorowy nasz wyjątek).
Mam nadzieję, że odtąd tylko lepiej na naszym wątku będzie :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
zubelek
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5747
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:32

14 sty 2011, 20:29

No własnie jakiś ten styczeń nie wesoły ale to jeszcze nie koniec,u was będzie już tylko super! :ico_sorki:

_nika_, będzie dobrze,już "za chwilę"będzie po wszystkim.

gaga22, rany jaki Bartuś już wymęczony wy z resztą też...współczuję i zdrówka!

Aniula, końcówka najgorsza ale już wiele nie zostało &&&

u mnie dobrze,maleńka grzeczna,śpi ładnie w nocy co 3h czasem 4 w dzień to już w ogóle maleństwa nie ma,aż mi czasem jej brakuje,chciałabym cmokać,wąchać i patrzyć jej ciągle w oczka :-D robi śmieszne minki,uwielbiam ją :)

karmelka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2122
Rejestracja: 05 lip 2009, 11:01

14 sty 2011, 22:14

zubelek, teraz już będzie tylko dobrze :) życzę ci szybkiego powrotu do zdrówka :) najważniejsze,ze ,alutka już na świecie jedt i zdrowa.Widzisz Filip miał 4 razy pępowinę wokół szyi owiniętą (rekord szpitala),ale luźno i nie wpłynęło to na kolor w dużym stopniu,bo dostał 9 pkt.

Aga_86
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 346
Rejestracja: 05 lip 2010, 18:37

14 sty 2011, 22:20

Hej Dziewczynki :)

Cały dzień mnie nie było taka zalatana zakupki robiliśmy przed rodziców przyjazdem! I tak połowy zapomniałam kupić jutro muszę jeszcze raz jechać!

Zubelek no to miałaś przeżycia z porodem szczerze współczuję i cieszę się zarazem że wszystko się dobrze skończyło i że już jesteście w domku! Lili jest śliczna taka kruszyneczka maleńka - dodaj jeszcze kilka jej zdjęć tak w całej okazałości - czekam z niecierpliwością!

Alinka a co z Twoim humorkiem zawsze taka optymistycznie nastawiona jesteś a tu jakieś dołki Cię chwytają - laska głowa do góry!

Gaga oj ty to masz się Kobietko z tym Barusiem co chwilę chory jak nie gardło to kaszel albo jeszcze inne choróbska! Współczuję...... No i gratulacje urządzonego domku to kiedy się wprowadzacie po porodzie czy jeszcze przed?

Nika Ty szczęściaro przynajmniej wiesz kiedy kiedy będziesz miała synusia przy sobie a my czekać musimy i wypatrywać jakichś sygnałów! 4kg mówisz że synuś będzie miał ooooooo.... to spory klocek - ciesz się że nie musisz rodzić ..... :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Aniula my razem tak tak czekamy i wypatrujemy ciekawe która z nasz będzie pierwsza!

A mi dziś znów wyszła taka galaretka ale nie czerwona tylko ciemno zółta - tak że to pewnie kolejna część czopu!
Co do skurczów to tak jakbym coś czuła tzn. tak mi brzuch twardnieje ale nie boli może trochę! Ale wiecie co ja mam wrażenie jakby to mała mi się wypięła i taki brzuch twardy się robi! W sumie nie wiem..... może i tak wyglądają skurcze!
Jedynie co mnie boli to po obu stronach brzucha, tak po boku czuję jakby mnie coś ściskało -tak jak czasem kolka boli -to mam takie właśnie uczucie!
Powiedzcie mi czy to może się tak zaczynać?

Może to już nie długo? Ale by było fajnie ....... :ico_brawa_01:

:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

15 sty 2011, 11:34

Aga ja dołka nie mam tylko humorek nie za bardzo, bo się popsztykałąm z K.
Ale jest już dobrze :-D

Zubelek tak Ci współczuję... nie wiem co więcej napisać... Wracaj do formy szybciutko, a Lili niech będzie "kompresem przeciwbólowym" na to co Cię spotkało... Lili jest przesłodka, taka Krszynka, zdjęcie piękne. Jaka urocza ona jest
o właśnie co dot. publicznego forum..
Proponuję, jak już się przeprowadzimy na inny wątek "sprywatyzować" go, żeby miały dostęp tylko zaproszone osoby.
My mamy tak z Madziorką na czerwcówkach 2007. O wiele bezpieczniej mi się tam pisze, bo wiadomo o różnych rzeczach człowiek chce pogadać, podzielić się i poradzić.

Kto za?

Gaga to może jak czop, to może ruszy PSN?
Wiadomo sam czop o niczym nie przesądza, ale może jednak?
Współczuję przejść z Bartkiem :( Zdrówka życzymy, zwłaszcza, że zbliża się godzina zero.

Aga ale masz fajnie, że będziesz miałą gości :ico_brawa_01: ja bym z chęcią jakiś tłum u siebie przyjęła :-D
Co do bóli, to pewno są zwykłe przepowiadające, jak to zubelek mówiła "małpa ćwiczy" :-D :-D mój brzuch się stawia od .... miesiąca? Ostatnio z tydzień to kilkanaście razy dziennie, czasem nawet w nocy od sztywnienia się budzę.

Kość łonowa już nie boli doktorek mi leki zapisał.'Najbardziej się baliśmy, żeby to niebyło rezejście się kości łonowej, co jest natychmiastowym wskazaniem do cesarki.
No właśnie Aga, Ty pewno masz zwykłe bóle kości, a nie rozejście się, bo to jest straszne jak mi opisywał lekarz, to taki efekt niepożądany uboczny w ciąży i nie należy wówczas rodzić "dołem" bo raz że ból, a dwa że to może rozejść się całkowcie ...

Nika trzymamy kciuki i czekamy na wieści :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Aniulka czekamy razem z Tobą :ico_brawa_01:

Mam wiadomości od Buzok.
Pisałą, że dostawiła małego do cyca najadł się żarłoczek :) Bierze na razie antybiotyk, ale jest już ok. Maluszek jest już przy mamie bez inkubatorka, a Buzok jutro będzie miała ściągany szef i pewno koło środy do domu :ico_brawa_01:
Przysłałą mi zdjęcie, ale muszę kabla poszukać do kompa z komórki :-)

Ja szyłąm strój wczoraj.
Jest na razie bez dekoracji, szybciutko uszyłam podstawę by zmierzyć małej, bo dziś jedzie na tydzień do ojca.
Pewno jak wróci zastanie już braciszka :-)

[ Dodano: 2011-01-15, 10:50 ]
W piżamowej bluzie i na niepościelonym łóżku hehe
Jeszcze udekorować go trochę i będzie git :)
Najważniejsze że małej się podoba. Kurcze na zdjęciu kolorki nieciekawie wyglądają. W rzeczywistości bardziej wyrazisty jest strój

[ Dodano: 2011-01-15, 10:50 ]
Obrazek

Awatar użytkownika
gaga22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2580
Rejestracja: 11 sie 2008, 10:03

15 sty 2011, 11:56

Witam Młody nawet ładnie przespał noc, dopiero wpół do siódmej go kaszel dopadł i się obudził z płaczem, ale cwaniaczek mały powiedział, a raczej pokazał żeby mu inhalację zrobić, bo już się zorientował, że to mu pomaga.

Alineczq coś się u mnie ruszyło na pewno, bo czop mi schodzi dość mocno podbarwiony krwią i to żywo czerwoną, no i w nocy miałam kilka skurczy tak mocnych, że ból mnie obudził, więc może jednak :ico_sorki: :ico_sorki:
Tak jeszcze ze dwa dni, akurat Bartka podleczę i mogę rodzić :-D może w poniedziałek - akurat w moje urodziny :-)

A z Bartkiem to jakiś pech teraz, do tej pory wcale nam nie chorował, a teraz awaria :ico_zly:

Ja jestem jak najbardziej za zamkniętym wątkiem.

Aga fajnie, że będziesz mieć gości, a co do tego rozchodzenia się kości, to mnie od wczoraj też trochę bolą, ale to raczej skutek dwudniowego ganiania po sklepach i budowie niż ciąży :-D

Zmykam, bo Elmo się skończył i ktoś się dopomina mojej uwagi

[ Dodano: 2011-01-15, 10:57 ]
Alineczq ale superowy strój :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: zdolniacha z Ciebie

Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

15 sty 2011, 12:11

Gaga oby z Bartkiem się poprawiło i wysyłamy Cię na porodówkę za 2 dni, wedle chęci :ico_oczko:
Jak podbarwiony krwią i skurcze budzące, to może dostaniesz prezent na urodziny :ico_brawa_01:

Mi Krzysiek zaproponował na basen wczoraj. Zastanawiam się , ale myślę, że w takiej zaawansowanej ciąży raczej żadne bakterie nie są już groźne. Wezmę tamponik i już :ico_noniewiem:

Wczoraj kupiłąm samochodziki dla Juniora - wiadomo symbolicznie na razie, bo nie będzie się nimi bawił jeszcze. Ale nie umiałam się powstrzymać.
Wańdzia oczywiście "zapamiętała" że dla braciszka, ale stwioerdziła, że pożyczy teraz do zabawy hehe
No i zrobiła mi z brzucha tor wyścigowy i zjeżdżalnię, ależ miałyśmy ubaw.

No i szał mam na zdjęcia, brzuszek niedługo zniknie...

Obrazek

na razie kochamy Braciszka :-D

Obrazek

i jakby mogło zabraknąć takiego zdjęcia :-D
koszulę wzięłąm od Krzysia, bo w swoich się nie mieszczę :ico_noniewiem: a miałąm fanaberię, żeby nie w t-shircie chodzić :-D
No i widać, że i ta się rozłazi na brzuchu hahaha

Obrazek

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość