Aga_86
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 346
Rejestracja: 05 lip 2010, 18:37

15 sty 2011, 15:01

Hej mamuśki i ja się witam wciąż w dwupaku :(

A tak liczyłam że może mnie w nocy coś złapie! A tu cisza! Ale ten czop też mi cały czas schodzi i brzuch mi się obniżył...... kto wie może już na dniach nasz córcia się pojawi!

A dziś sobie pospałam wstałam 12:10 w pl to 13:10 aż mój T. się śmiał jak wstałam że mi oczy od snu wygniją :) :-D :-D :-D :-D Ale mi tak dobre było całe łóżko moje a T. taki grzeczny dziś był cichutki muzy nie puszczał jak w zeszłym tyg. :-D :-D :-D :-D

Alinka Dobrze że już się z Krzysiem pogodziłaś bo normalne posty piszesz - nie kłóćcie się już więcej :)

Co do zamkniętego wątku ja jestem jak najbardziej za - to super pomysł!

Strój dla Wandzi super - na żywo na pewno kolorki ładniejsze!

Śliczne zdjęcia - ja też muszę sobie jakąś sesję z brzuszkiem pstryknąć ale zawsze jest coś innego do zrobienia! Może jak mama przyjedzie a ja wciąż będę cała to wtedy z babcią zrobimy sobie sesję!

A to zdjęcie co masz z kubkiem to ja tak zawsze talerz na brzuchu stawiam a ostatnio małej chyba ciężko było bo jak nie huknie prosto w talerz to mało co by mi nie spadł z brzucha ale się naśmialiśmy z T. :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: Ze małą nie chce aby z niej stolik robić!

Piszesz że w koszulach Krzyśka chodzisz ja to już prawie wszystkie większe koszulki mojego T. przejęłam nie ma ich wiele bo on ma tylko takie bardziej przyległe do ciała można napisać obcisłe i jak je biorę to krzyczy że mu porozciągam :)

Dziewczynki a co do tej rozchodzącej się kości to jak to można rozpoznać czy to to? Bo mnie to naprawdę strasznie boli przy każdym kroku, jakbym tam w środku(na tej kości) jakąś ranę miała! Kurdę teraz to mi dałyście do myślenia mam nadzieje że te angielskie konowały wiedzą co robią i że nie zrobią mi i małej krzywdy!

Gaga to ty kochana następna będziesz - czuję to! I kto wie może i w Twoje urodzinki się maleństwo wykluje! Tego Ci życzymy! Pisz jak tylko coś się zacznie dziać :)

Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

15 sty 2011, 18:31

Ja na króciutko :)

Odwiozłam małą, na cały tydzień :( będzie mi brakowało wkradania się rano i tej jej wrednej mordeczki ...
Ale z drygiej strony nie będę musiała szukać ekstra opieki na czas porodu, tylko jak się zacznie to spokojnie z Krzyśkiem będziemy mogli spokojnie od razu jechać do szpitla.

Byliśmy w pizzerii, Krzysiek zaprosił. Najlepsza pizza w Polsce, na prawdę bardzo smacznie robią, potem zakupki na jutzrejszy obiad - rolady śląskie z modra kapustą i wieczorkiem idziemy do kina :-D

Aga co do tej kości nie wiem.. Może Ci źle przetłumaczyli że to rozejscie sie?
Ginek naciskał mi na biodra gdzieś i na samą kość potem jeszcze gdzieś na nodze na udzie i że jak ie boli to nic takiego, po prostu przed porodem takie rzeczy mogą się dziać.

Dziękuję oczywiście za pochwały dla moim krawieckich wypocin.
Pokaże potem z karnawału, jak strój będzie w całej gotowości :-D

Awatar użytkownika
zubelek
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5747
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:32

15 sty 2011, 18:46

witam :) zaglądam czy ktoś się rozpakował,widzę,że cisza ...nooo ale już na dniach :) więc dalej zaciskam kciuki ;)

Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

15 sty 2011, 18:54

Zubelek jak miło, że zajrzałaś :509:
jak tam mała Lili, jak Ty się czujesz kochana?

To Ty trzymaj za nas, a my za Ciebie :-D

knutia
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 48
Rejestracja: 27 sty 2010, 18:37

16 sty 2011, 00:14

hej, ja w szpitalu, czekam, az cos sie zacznie, ale cisza poki co- 2 dni po terminie...juz bym chciala miec malego przy sobie, a tu nic a nic:(((trzymajcie sie cieplo

Awatar użytkownika
madziorka hihi
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6536
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:23

16 sty 2011, 00:19

heja
u nas krejzol wiec nie wpadam
w nocy zjechala sie rodzinka. adasia sister szwagier i ich dwie coreczki
to szaleni ludzie wiec z nimi zawsze super i smiechawa od rana
a wczoraj do 4 rano siedzielismy
chlopcy popili niezle
az olafkowi pepek w nocy odpadl :ico_brawa_01:
a od rana zamieszanie w domu
tylko olafa nie bylo slychac
taki spokojny grzeczniutki ze szok

aa my wszyscy w pospiechu sie na slub zbieralismy na 14sta
olaf pierwszy raz w wozku
i w kosciele marudzil w nim
ale na rekach go trzymalam i karmilam wiekszosc mszy i luzzz hehe
po wyjsciu od razu zasnal hehe

a my sie spoitkalismy z rodzinka
i tyle sie milych slow nasluchalam ze az milo

mowili ze wygladam jak po wczasach a nie po porodzie
fakt czulam sie swietnie

i dziwili sie ze maluszkiem przyjechalismy
deszcz padal i w ogole tygodnowe dziecko
no ale cieplo jest
i w PL panikuja
hehe

potem pojechalismy do mamy i sis
i dopiero na kapanie wrocilismy

a lelek na weselu bawil
dziadkowie go wzieli
dopiero o 22 wrocil
a teraz adas pojechal po siostrzenice
i dzieciaki pojda spac

my pewnie tez
nie wiem jak olaf pospi
od 20 do 22 nie mogl zasnal
to cycac cchcial co chwile
az smoczka adas mu dal i zasnal
bo ilez na cycku bedzie wisial..
moze zmeczony byl za bardzo? nie wiem

ale cisza juz godzine ufff

ja padam jakos
spalam dzis 4 godz
teraz jeszcze zamiast sie polozyc to mialam wene
i z odkurzaczem pobiegalam
mieszk ogarnelam bo sajgon zostawilismy wszyscy

adas szarlotke upiekl. mniam
cytrynowke zrobilam bo wczoraj zapasy wypili wszystkie hehe

i pranko zrobione

i pod prysznic ide...

Alinko gigantyczny masz brzuszek. naprawde.. rozwiazanie tak niedaleko...
a nie zal ci ze waneski nie bedzie gdybys urodzila?
choc moze juniorek zaczeka na siostrzyczke?

lelek ma jechac z dziadkami w gory w poniedzialek
ale kaszle brzydko i mysle sobie ze w poniedz moze pojedziemy z nim do pediatry niech go oslucha
zeby dziadkowie nie mieli potem stresu hehe

no i chyba tyle..

dziewczyny rozdwajajcie sie bo taka cisza

gaga moze ty nastepna bedziesz co?

wy tu o brzuszkach piszecie
ja tez swoj lubilam bardzo

ale teraz ciesze sie ze juz go prawie nie ma
i licze kg w dół i nie teskno mi za nim!!!

was tez to czeka lada dzien!!
powodzenia i szybkiego rozwiazania

[ Dodano: 2011-01-15, 23:35 ]
knutia trzymaj sie i niech sie maly pospieszy bo mamusia sie nudzi!!! szybkich skurczykow i ekspresowej akcji zycze!!!

Awatar użytkownika
gaga22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2580
Rejestracja: 11 sie 2008, 10:03

16 sty 2011, 10:39

Hej dziewczyny, ja też w dwupaku. Ale ewidentnie coś się dzieje, bo od 2 do 7 rano miałam bolesne skurcze co 10-15 minut, no i wylazł mi już chyba cały czop. Także pół nocy nie spałam Teraz póki co przeszło, ale podjadę do szpitala niech mi ktg podłączą to zobaczymy co się dzieje.

Bartek już ładnie przespał nockę i prawie nie kaszlał, także znowu udało się nam bez antybiotyku. Mam nadzieję, że to już koniec jego chorowania :ico_sorki:
Więc jakby co to mogę rodzić :-D chociaż nadal sądzę, że do jutra nic konkretniejszego się nie rozwinie. No ale zmobilizowało mnie to do spakowania torby :-D :-D

madziorka super, że Ola grzeczny. I też jestem zdania, że przy obecnych temperaturach można wyjść z domu z tygodniowym dzieckiem. Co innego jakby były mrozy.

Alineczq taką fotkę z kubkiem w poprzedniej ciąży kolega mi zrobił z zaskoczenia, gdy sobie półeczkę z brzucha zrobiłam :-D super

knutia to czekanie w szpitalu to masakra, poprzednio to przerabiałam, oby mały się szybko zdecydował wyjść

Agnieszka26
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 857
Rejestracja: 06 cze 2010, 10:56

16 sty 2011, 14:33

Hej dziewczynki :-D Ale piekna pogoda co? Własnie wróciłam ze spacerku z Wiktorkiem super :ico_brawa_01: gaga22, No już urodzisz napewno życzę powodzonka i bezkomplikacji :ico_sorki: madziorka hihi, Ty krejzolko ale Ci zazdroszczę tej porywczosci w życiu bym się nie odważyła z tygodniowym dzieckiem do koscioła isc respekt kochana. Podziwiam i wogóle :ico_oczko: Alineczq, No rozpakuj sie mamunia bo pekniesz nie długo co? :ico_oczko: :ico_sorki: Swietnie wyglądasz z tym kubkiem :-D Aga_86, Aniula Dziewczyny życzę wam powodzonka ogromnego, czekam na wasze porody i trzymam kciukasy mega mocno :ico_brawa_01: :-D :-D zubelek, Kochanie co nas nie zniszczy to wzmocni co? Jeszcze chwila i bedziesz smigac na zakupki spacerki i wogóle trzymaj sie kochanie jakos w pewnym sensie rozumiem co przezyłas, i wspieram Cie duchem córa przecudowna :ico_brawa_01: :-D

[ Dodano: 2011-01-16, 13:35 ]
Jesli kogos pominęłam to przepraszam najmocniej.
A co do zamknietego wątku jestem też za zawsze sobie możemy pogadac na luzie bez stesu co?

Aga_86
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 346
Rejestracja: 05 lip 2010, 18:37

16 sty 2011, 15:27

Hej dziewczynki i ja się dziś witam- wciąż w dwupaku :)

Knutia - wierzę że masz dość czekania wiem co czujesz ja też już się nie mogę doczekać kiedy nasz córcia zdecyduje się wyjść! Ale u Ciebie na pewno to będzie o wiele szybciej tak że czekamy na dobre wieści!

Madziorka - już nie raz pisałam że zazdroszczę Ci tego pozytywnego zakręcenia w życiu - jesteś niesamowita :) Tydzień po porodzie weselisko, imprezka z bliskimi- super że tak dobrze się czujesz - ja nie wiem czy ja bym dała radę!

Gaga - dobrze że Bartuś już się lepiej czuje, przynajmniej nie będziesz musiała się dodatkowo stresować po porodzie że synuś chory! I kto wiem może rzeczywiście urodzisz jutro tak jak chciałaś w swoje urodzinki!

Agnieszka26 Cudnie że z Wikusiem już na spacerki wychodzisz, ja też już bym tak chciała ale jeszcze tydzień i mam nadzieję że będę miała moją córcię przy mnie i też będziemy na spacerki śmigać!

Alinka A co z Tobą nic nie piszesz! Mam nadzieję że wszystko oki.

A mnie dziś tak biodra bolą że szok jakby mnie ktoś kijem poobijał! Noc też miałam straszną co chwilę się budziłam i nie mogłam zasnąć a teraz to czuję się jakbym w ogóle nie spała! Chyba :ico_kawa: trzeba wypić!

Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

16 sty 2011, 15:59

Witam cało :D

Ja wstałam o 14 :ico_szoking:
Małej nie ma, toteż budzika nie ma :-D

Gaga to może jednak będzie PSN :-) jak już skurcze jakieś się pojawiły, może ruszy naturalnie ;)
Dobrze, że Bartusiowi już lepiej :ico_brawa_01: czyli co, dziś się rozkręcasz, a po półncy rodzisz hehe żeby takl na urodzinki :-)
Trzymamy kciuki!

Knutia, jeszcze trochę. Pomyśl sobie, że oczekiwanie w szpitalu ma ten plus, że zawsze pomoc masz na wyciągnięcie ręki. Zawsze ktoś obok i jkaby isę zaczęło, to bez stresu, że nie zdążysz :-)

Madziorka pogratulować synka :ico_brawa_01: Fantastycznie, że taki grzeczniutki i daje Mamusi szaleć jak zazwyczaj :ico_brawa_01:
Już niedługo wszystkie o dzeieaczkach tylko będziemy pisać o kupkach ulewaniach i przespanych bądź nie nockach :-D
A ja bym też już poszłą z takim, dzieciaczkiem na dwór.

Kurcze głupio się przyznać, ale nie pamiętam co to jest dokłądnie werandowanie?
Wystawianie na balkon wózka?
Ja mam zamiar właśnie na drzemki wystawiać wózek na balkon. Odpowiednio ubrać, wózek zabezpieczyć i już...

Agnieszka i jak młodemu spacer?

Kurde przypomniałam sobie, że my wózka nie mamy jeszcze. Sziet...
Na co ja czekam? Hyhy

Aga współczuję że Ci kości tak bolą.
Ja wzięłam 2 kapsułki i mi przeszła ta kość łonowa, także znowu mogę śmigać :-D

No a my wczoraj byliśmy w kinie, dziś mamy gości na kolację.
Uwielbiam kiedy do nas ludzie przychodzą :ico_brawa_01: zmykam pomagać Krzysiowi w kuchni :ico_oczko:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość