na razie żadnych
miałam iść z mężem i Hanią na spacer to deszcz kropi i wieje to mąż sam z psem poszedł,może po południu razem pójdziemy jak pogoda się poprawi
zaraz obiadek wstawię i zobaczymy co dalej
a co u ciebie?
u mnie na razie nie pada, zaraz będę obiadek robić - dzis mielone a potem wytapiać smalczyk ze słoninki, wieczorem odpalę żelazko. Po obiedzie może wyciągnę chłopców na spacerek jak się nie rozpada.