Agateczka
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 294
Rejestracja: 16 sty 2011, 14:12

16 sty 2011, 21:02

Agateczka, a ty nie za bardzo przewrazliwiona na punkcie tej ciazy? Ja rozumiem pierwsze dziecko i duzy stres, ale wymagac od facete (i to pewnie dosc młodego skoro ty 18...) stalego zainteresowania brzuchem i to w takim stopniu jak ty bys chciala, czy to nie za duzo? Rozumiem, ze wpadliscie, on musi sie przyzwyczaic do tej nowej sytuacji. Bedzie ojcem, musi utrzymywac dziecko i ciebie, on tez na pewno jest zestresowany na maxa.

Sine usta od placzu owszem moga byc...moze zagryzalas nawet nieswiadomie, moze gdzies przemarzlas. Jak sie bedzie utrzymywac dluzej to bedzie problem, a na razie spokojnie.
Pewnie masz racje ;((

askra
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2648
Rejestracja: 22 paź 2010, 19:12

16 sty 2011, 21:05

Agateczka, spokojnie...w ciazy wszystko wydaje sie byc straszniejsze niz jest w rzeczywistosci. Ja co noc np mam straszne koszmary...tak ze mnie wychodzi stres o Dzidziusia mojego....Ale...najwazniejsze to zachowac spokoj, kilka razy przemyslec najlepiej logicznie i postarac sie myslec tez o tej drugiej osobie. A takie klotnie itd nie sa zdrowe dla dzidzi.

Agateczka
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 294
Rejestracja: 16 sty 2011, 14:12

16 sty 2011, 21:09

Ja co noc np mam straszne koszmary
Ooo koszmary to i ja mam ze np mama sobie reke pocieła ze tate mi na sygnale wizli ja do karetki chce wejsc a oni mnie nie chca wpuscic normalnie czasem boje sie isc spac ;((

askra
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2648
Rejestracja: 22 paź 2010, 19:12

16 sty 2011, 21:12

nooo i to sa uroki ciazy :-D

Agateczka
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 294
Rejestracja: 16 sty 2011, 14:12

16 sty 2011, 21:17

nooo i to sa uroki ciazy :-D

moj śpi bo jutro do pracy a niech spi ;]

JoannaS
Wodzu
Wodzu
Posty: 19289
Rejestracja: 21 lut 2010, 07:51

16 sty 2011, 21:26

Ja tez mialam koszmary. Najgorszy to ze rodzice pojechali do Holandii po kwiatki i spalili sie w aucie :ico_puknij:

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

16 sty 2011, 22:30

Agateczka, spokojnie musisz wiedzieć, że ON Twój nażeczony tez przeżywa ciąże, meżczyźni w różny sposób i jest wielu którzy w tym okresie nawet brzydzą się kobiet i nie potrafią tego powiedzieć bo się wstydzą przyznać do tego, innych ciąża podnieca strasznie, każdy na swój sposób przeżywa, pomyśl, że on też ma mętlik w głowie, będzie niebawem ojcem, głową rodziny i może go to przerasta, może boi się dotykac brzuszka. nie zmusisz i nie zmuszaj i nie wypominaj bo możesz pogorszyć sytuację bo ON sam może nie umieć określić swych myśli i uczuć na temat ciąży co nie oznacza, że mniej cię kocha. A Ciebie oczywiście rozumiem bo hormony szaleją, my kobiety oczekujemy że cały świat nas rozumie jak my w ciąży jesteśmy ale niestety najbliżsi nie są w stanie nas pojąć, a koszmary to tez jakas norma, ja już miałam sen, że mąż zostawił mnie dla 16 latki zabrał oszczędnosci i powiedział, że ma mnie i dzieci w d... bo tamta jest młoda i taka bezbronna i potrzebuje opieki, z jakim ja dołem się obudziłam i z wyżutami do męża, że chce mnie zostawic dla innej bo mi się tak śniło, a on mnie pyta czy miała cycki i wtedy się usmiałam!!!

Aha poszukaj na necie informacji mężczyzna i ciąża, psychologowie bardzo fajnie to opisują!!!

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość