no właśnie na co czekasz kochana?Nie będziesz w ciaży 2 lata chodziłaKurde przypomniałam sobie, że my wózka nie mamy jeszcze. Sziet...
Na co ja czekam? Hyhy
moja koleżanka w listopadzie rodziła i wiesz jak urodziła?W tym szpitalu,sama na kanapie,bo położnej urodziła dziecko,bo ta nie dowierzałą,ze to już i polazła łóżko przygować,a koleżanka mówi do męża,że urodziła głókę.P[obiegł po nią i jak wrócili synusia już trzymała w rękach nie parła,wyszedł dzieki sile skurczów.Kurczę przecież mogło sie cos stać!!!A gdyby stała i by na podłogę wyoadł?!podobno panika była straszna.Matko szok z tymi kobietami, na prawdę nie pomyślałąm, że aż takie przypadki w dobie obecnej istnieją... Dobrze, że same w domu nie urodziły i pępowiny nożem kuchennym nie poucinały..
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Google [Bot] i 1 gość