dorotaczekolada
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6769
Rejestracja: 11 mar 2007, 10:39

17 sty 2011, 20:49

aniawlkp86, no wlasnie mi lekarka powiedziala ze widocznie za maly jest i ze dzieci szkolne juz tyle nie choruja a przedszkolaki bardzo. ze jak chce go do pkola puscic to nie w takim okresie chorobowym,na wiosne moge :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

17 sty 2011, 20:54

dorotaczekolada no nie wiem,zrobisz jak uważasz :-) nam Hania chorowała przez 3 miesiace tak co trochę (wrzesień-listopad) i choroby już przeszły,więc moim zdaniem wystarczy to jakos przejść,sami chcieliśmy Hanię wypisać z pkola ale zostawiliśmy i jest ok :-)

dorotaczekolada
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6769
Rejestracja: 11 mar 2007, 10:39

17 sty 2011, 20:58

aniawlkp86, MAti poszedl w grudniu,po 3 dniach choroba-antybiotyk,przechorowal,w pkolu 2 dni i ospa,teraz byl znow 2 dni i kolejny antybiotyk...nie wiem czy warto go tak meczyc :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

17 sty 2011, 21:03

u nas był antybiotyk zanim poszła do pkola,potem poszła na parę dni i znowu antybiotyk...,i tak w kołko,jak tydzień pochodziła bez przerwy to było dobrze

ale skoro chcesz wypisać to nie ma problemu,po co ma się Mati męczyć :ico_sorki:

dorotaczekolada
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6769
Rejestracja: 11 mar 2007, 10:39

17 sty 2011, 21:04

no dla mnie to kasa wydawana bez sensu,i tak mam 2mczny okres wypowiedzenia :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
martaraz
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3604
Rejestracja: 05 lut 2010, 23:35

17 sty 2011, 21:14

dorotaczekolada nie wiem czy lepiej jak się teraz wychoruje w pkolu niż później w szkole :ico_noniewiem: tu przynajmniej żadnych zaległości mieć nie będzie a w szkole szybko w plecy dostanie :ico_sorki: i zdrówka dla Matiego i Lenki :ico_sorki:
Dziewczyny dzieci w szkole już tak nie chorują. Starsza córa w przedszkolu chorowała tak gdzieś do 5 latków, potem już mniej. Teraz jest w 3 klasie i przez ten czas może z 3 razy była chora.

dorotaczekolada nie mam dziś tej nazwy preparatu na grzyba bo inteligentny mąż zapomniał kupić. Jak ja bym zapomniała to by mi dał, a on może :ico_olaboga:

dorotaczekolada
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6769
Rejestracja: 11 mar 2007, 10:39

17 sty 2011, 21:18

dorotaczekolada nie mam dziś tej nazwy preparatu na grzyba bo inteligentny mąż zapomniał kupić. Jak ja bym zapomniała to by mi dał, a on może :ico_olaboga:
nie ma sprawy i tak bym dzis nie kupila :ico_oczko: ale prosze o pamiec :ico_sorki:
Dziewczyny dzieci w szkole już tak nie chorują.
no wlasnie to samo mi lekarka mowila.ze nie uodpornie go puszczajac do pkola bo tylko go oslabiam antybiotykami :ico_noniewiem:

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

17 sty 2011, 22:14

a ja po pracy nawet nie bardzo umordowana - powiedziałam o ciąży i już mam to za sobą i od dziś chroniona jestem nie wolno mi dźwigać, itp, czeka mnie jeszcze spotkanie z kimś z góry i wstępna rozmowa co mi wolno co nie i podpisanie papierów:) a później pewno jeszcze z pielegniarką spotkanie:)

Awatar użytkownika
martaraz
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3604
Rejestracja: 05 lut 2010, 23:35

18 sty 2011, 00:34

nie ma sprawy i tak bym dzis nie kupila :ico_oczko: ale prosze o pamiec :ico_sorki:
Będę pamiętać obiecuję :-D
tylko go oslabiam antybiotykami :ico_noniewiem:
To fakt antybiotyki strasznie osłabiają, wtedy idzie choroba za chorobą. A nie chcesz go zaszczepić przeciw grypie?? Agatkę szczepiłam jak miała ok4 lat. Dostała wtedy połowę dawki. Powiem że była skuteczna :-)

[ Dodano: 2011-01-17, 23:35 ]
powiedziałam o ciąży i już mam to za sobą i od dziś chroniona jestem nie wolno mi dźwigać,
Super, że masz już to za sobą :-)

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

18 sty 2011, 07:33

Hello Kobietki wtorkowo, ja z kawką o 5:30 :ico_kawa: kawka pół na pół z mlekiem i tylko dziś i w poniedziałki by w pracy jakoś przetrwać, cieżką noc mialam i to bardzo, nie mogłam zasnąć jeszcze o 00:30 nie spałam, przewracałam się z boku na bok a o 5 pobudka. I czuję się teraz jak po imprezie. No ale bywają i takie noce a ja muszę za chwilę dziecie budzić i męża by mnie odwieźli do centrum (u mnie o tej porze autobusy nie kursują)
Jej druga dzidzia w drodze chyba pora pomyśleć o przełamaniu strachu i samodzielnej jeździe do pracy, bo jak po macierzyńskim ja niby to zrobię, 2 dzieci będę zrywać z wyrka, bo matka się boi kierować???Chyba motywator dobry co???

[ Dodano: 2011-01-18, 06:35 ]
aha i miłego dzionka Wam zyczę!!!

Wróć do „Pozostałe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość