Cześć dziewczyny
Jak zwykle tyle stron przeczytałam,ze już nie bardzo wiem co i jak
serniczka trzymam kciuki,żeby była córa
Chyba,że będzie wstydzioszek jak u mnie i razem będziemy miały niespodziankę przy porodzie
Też zauważyłam,że
Agateczka dopiero co miała 26 tydzień
Dobrusia na pewno będzie dobrze wszystko i jeśli faktycznie poszło nie bardzo to się zlitują nad kobitką w ciąży
tabogucka to fajnie,że w ramię,a nie w nonono dostałaś zastrzyk
A co do tego zamówienia to ja bym za nic nie płaciła. Każdemu się może zdarzyć,a przecież piszesz,że anulowałaś to zamówienie i nie Twoja wina jeśli tamta firma zdążyła wysłać. Ja bym przeprosiła i powiedziała,że się pomyliłam i zamówienie anulowałam i tyle.
Nie płaciła bym nic, tym bardziej,że piszesz,że na biednego nie trafiło (szef) i odesłanie tego to nie taka wielka kwota, więc myślę,że bez problemu on może pokryć koszty.
Zobaczysz jeszcze co oni na to powiedzą ale nie mów od razu,że Ty pokryjesz koszty,bo pójdą na to od razu.
Tak Ci zatruwają życie to nie powinnaś iść im na rękę. Takie moje zdanie
Kurcze a mnie wczoraj taka ochota naszła na spaghetti,że po 19 zaczęłam kroić wszystkie składniki i zanim zrobiłam to była 21 ale tak mi się chciało,że nie było wyjścia
Zjadłyśmy z córcią późną kolację,a reszta do lodówki
i obowiązkowo dziś też pojemy spaghetti, tylko kluseczki trzeba ugotować
więc obiad z głowy,bo zupka też z wczoraj
Ciemno dziś za oknem
od rana trzeba świecić światło i jakoś tak sennie jest