Ahh trudno się mówi, jak mus to mus a co do spania na brzuchu to ja też uwielbiam jeszcze sobie układam tak noge, żebym nie leżała na brzuchu tylko w takiej pozycji podobnej, a później to nie wiem co będzie. Nie dosyć że będę musiala oddać moje miejsce to jeszcze na brzuchu nie można spać
ja to nie wiem jak będę funkcjonować z takim naprawdę dużym brzuchem teraz juz mam problemy z chodzeniem po schodach bo zadyszki dostaję w nocy jak się z boku na bok przekręcam to czuję sie jak słoń a jeszcze wszystko przedemną
Kasiu bo my teraz już narazie będziemy jak takie małe słoniki, ale później wszystko wróci do normy ja to czasem sama z siebie się śmieje, żeby wstać z łóżka to najpierw troszkę się rozbujam i dopiero wstaje, a brzuszka wcale nie mam jakiegoś ogromnego ale zawsze był płaski i teraz musze jakoś równowage łapać