magda75, nie wiem...po prostu wydaje mi sie, że powinnam lepiej jeść, więcej ćwiczyć, nie siedzieć przed kompem tyle...itd...itd...jak mam zły dzień to w ogole mam wrażenie, że jestem beznadziejna...a co będzie po porodzie?
askra, hormony szaleją jak czytam, nie łam się będzie dobrze, jak dzidziuś pojawi się na świecie to inaczej będziesz na to wszystko patrzeć:) Ja tez miałam takie dni jak byłam w ciaży choć w sumie całe dnie to w pracy siedziałam po 8-12h ale czasu na przemyślenia było wiele:)
magda75, hej, zaglądam bo moja jeszcze śpi, kurde i chyba nici ze spaceru bo nim wstanie nim zje to już ciemno będzie. No trudno jutro na pewno pójdziemy bo rano zajęcia w przedszkolu mamy:)