Marzec i Kwiecień 2011

[Aniaaa]

U nas też dziś słoneczko było ale teraz co jakiś czas sypie śnieżek

Byłam z Karolką dziś u znajomej, która ma córcię 2 miesięczną Waży już 5kg (na samej piersi ) ale taka mała kruszynka,że w szoku byłam Już nie pamiętam w ogóle jakie te dzieciaczki malutkie Na początku bałam się ją na ręce wziąć,bo nawet nie wiedziałam jak a jak mi koleżanka powiedziała,żebym zmieniła jej pieluszkę to mi się ręce trzęsły hehe Nic a nic nie pamiętam
Ale jak się przy swoim dzieciaczku coś robi to jednak całkiem inaczej i mniejszy stresik

[tabogucka]

Aga216 no nie jest najnizsze ale na mnie to w normie to cisnienie!!! a tu w UK nawet przy wyzszym nic nie daja tylko czesciej Ciu kaza na wizyty kontrolne przychodzic!!!

[ Dodano: 2011-01-26, 19:50 ]
Aniaaa wiem ze na wage nic nie poradze teraz...ale ja mysle ze mi sie duzo wody zatrzymuje bo ja sie taka spuchnieta a nie utuczona czuje ale tez to ze przez ta noge prawie miesiac nie chodzilam albo tylko minimum chodzeniowe robilam to i napewno troche sie sadelka odlozylo


[ Dodano: 2011-01-26, 20:12 ]
Aniaaaa a ztymi maluszkami to ja tez sie strasznie boje takich maluchow-dopiero gdzies tak od 6miesiaca sie czuje odwazna podniesc takiego delikwenta-nawet braciszka ciotecznego sie balam wziac na receaz mi go podstepem dali ale tez mial ze 3miesiace!!!!

[magda1614]

witam
Nie było mnie bo jakas awaria na sieci była,poczytałam z grubsza i ide sie dalej uczyć

[Aniaaa]

tabogucka, nie ma się co wagą przejmować Z ciekawości sprawdziłam ile miałam kg w pierwszej ciąży na tym etapie to w 32tygodniu miałam 17 na plusie A skończyłam na 22...
Ale jak już wychodziłam do domu ze szpitala to 15kg już nie było,a "zaraz" reszta też zeszła
Teraz całkiem inaczej przechodzę ciąże i jak widać dużo mniej kg na plusie mam i pewnie dlatego nie czuję się taka ociężała jak za pierwszym razem i nie dostaje zadyszki po wszystkim co zrobię
Bardziej by mnie to ciśnienie martwiło niż waga

magda1614, oj, współczuję tej nauki

Dobrusia co do ubrań to niektóre koszulki nie zasłonią całego brzuszka ale np. spodnie jeansy mam tylko i wchodzę we wszystkie na szczęście Co najwyżej muszę rozpinać guzik jak siadam,żeby nie uciskać brzuszka
Też mam jedne ciążowe, trochę szerokie są w tym pasie na brzuch,bo robi mi się tam taka kieszonka ale jednak najwygodniejsze ze wszystkich
Powiem Ci,że wczoraj sobie leżałam w łóżku i myślałam o Tobie i Blance,że Wam tylko 5 tygodni zostało W szoku jestem,że to już tak blisko

[Blanka26]

hej dziewczyny, dziękuję za życzenia i za pamięć bardzo mi miło

ja dziś wybrałam się na zakupy dla maleństwa, ależ to wszysko drogie kupiłam trochę ciuchów, ale to nie wypad na jeden raz, umęczyłam się tam, upociłam wybierając to wszytsko i tak jeszcze raz muszę iść, a i tak pewnie wszytskiego nie kupię


Aniaaa, a to jednak maxi cosi mają budkę, a ja mayślałąm, że nie mają, ale ja i tak nie kupię, bo za drogi dla mnie, za to dziś oglądałam to espiro i bardzo mi się spodobał, tylko, że kolor zmieniłam, śliczny jest i taki właśnie kupię, ale chyba na allegro bo dużo taniej wychodzi

Ale jak się przy swoim dzieciaczku coś robi to jednak całkiem inaczej i mniejszy stresik

to prawda, ze swoim dzieckiem ma się więcej śmiałości.

tabogucka, nie przejmuj się wagą, zrzucisz, zanim się obejrzysz

Powiem Ci,że wczoraj sobie leżałam w łóżku i myślałam o Tobie i Blance,że Wam tylko 5 tygodni zostało W szoku jestem,że to już tak blisko

nom i w zasadzie możemy już za 3 tygodnie się rozpakowywać. Mam stracha
ale już nie sam poród mnie stresuje, tylko ta nowa sytuacja, dwoje małych dzieci itd.

[Dobrusia]

Aniaaa, tak tak bardzo blisko już... ale te ostatnie tygodnie pewnie się będą dłużyć... a jest coraz 'ciężej'

ja dziś wybrałam się na zakupy dla maleństwa, ależ to wszysko drogie

ja też ostatnio byłam pochodzić po sklepach i tylko na ceny patrzałam i szłam dalej...

nom i w zasadzie możemy już za 3 tygodnie się rozpakowywać. Mam stracha

ojj ja też trochę się boje, ale porodu bo to mój pierwszy raz... ale zarazem jestem dobrej myśli, przecież każda kobieta to przechodzi. Tym bardziej jestem spokojna, że przy moim porodzie ma być koleżanka mojej mamy do której chodzę teraz prywatnie na zajęcia ze szkoły rodzenia. Ona jest profesjonalna i mam do niej zaufanie.
Bo jak się czasami słyszy jak te położne traktują rodzące to aż strach

[Fintifluszka]

hej wam...

wiecie, ja zanim gabriela urodzilam to raz w zyciu mialam takie male dziecko na rekach i szybko oddalam bo sie tak krecilo jak gasienica i bylam serio wystraszona, ze mi wyleci, ale zapewniam was, ze przy wlasnym sie o tym w ogole nie mysli, bierzesz malego czlowieczka w ramiona i tyle-instynkt po prostu :D

ja teraz juz mam 13kg+ chcialabym sie w 15 zamknac, ale czarno to widze...

ja na ratie porodu sie tak nie boje, ale wlasnie tej nowej sytuacji, wczesniej o tym tyle nie myslalam, ale teraz moj maz jest po wypadku i niestety nie bede mogla za bardzo na niego liczyc przez kilka miesiecy... nawet sie z gabrielem nie pobawi wiele wszystkim nam bedzie ciezko

[tabogucka]

Dobry kobitki !!!

Fintifluszka wspolczuje sytuacji z operacja!!! Ale dacie sobie napewno rade!!!

[ Dodano: 2011-01-27, 07:50 ]
Aaaaaa...i wlasnie na to licze ze z wlasnym noworodkiem to latwiej i ze instynktownie wiadomo jak trzymac itp. Ale i tak sie bede bala!!! Bo te maluszki to takie slimaczki -glowka im sie w jedna odkereca a nozka z raczka w druga i nie wiadomo z ktorej strony je lapac.
Pamietam jak tego samego dnia co moj brat cioteczny sie urodzil -prawie 3 lata temu-bylam wieczorem w szpitalu -i moja ciotka taka dumna -zobacz jaki duzy -mowi -a ja patrze na ta kruszynke i ledwo go widac....

[ Dodano: 2011-01-27, 07:52 ]
Waga to takie tam prozne damskie marudzenie ...bo tak naprawde to wiem ze w ciazy nic sie na to nie poradzi i juz!!!!

[magda1614]

witam
wpadlam na chwilke i uciekam zzrobic kawke i powtarzac na egzamin jeden temat wogóle ominęłam bo juz nie mam siły na niego ,w sobote bede sie pocic masakra,obym zaliczyła bo są aż 3 egzaminy i jak dobrze pójdzie to zostanie mi juz tylko pulmonologia

miłego dnia kobietki

[agusia22]

Witam.

U nas dzis zimowo sie zrobilo.

Ja tak jak wiekszosc porodu sie nie boje ale tej nowej sytuacji w domu.Nie wiem jak synek bedzie reagowal na dzidzie.Mam nadzieje ze bedzie dobrze.

Co do zakupow to ja tez musze sie kiedys wybrac ale najpierw komode musze kupic zeby bylo gdzie wlozyc te rzeczy.