a ja dziś mam energii jak już dawno nie miałam

posprzatane, pranie zrobione, zjedzone porzadnie, spacerek zaliczony, a przewiało mnie przy okazji jak nie wiem...
qrcze jak tylko mam wolne to sie budze o 7 jak skowronek...ja tylko wiem, ze 7.05 zadzwoni budzik to za cholere nie mogę oczu otworzyć...
