nie migam sie :P tylko problem taki, ze ja tu mam tylko gina...jednego...w takiej przychodni gdzie jest kilku, ale jakby kazdy osobno. Zaden nie przyjmuje w sobote.
Nie mam wybranego lekarza rodzinnego, nawet nie wiem gdzie sie udac...
takze tak...dorwałam koper włoski był w sklepiku obok i tabletki do ssania na żołądek...własnie proboje rozszyfrowac ulotkę, ale nic nie piszą o ciąży
co do tel to oni tu nie daja komorek do siebie tak jak w PL, uwazaja, ze chorować mozna tylko w dni pracy...od 8 do 17...
Ostatnio zmieniony 28 sty 2011, 19:15 przez
askra, łącznie zmieniany 1 raz.