ja nie wróciłam, zostało 5 kilo niestety ale uważam, że decydując się na macierzyństwo decydujemy się także na zmiany naszego ciała, pewne rzeczy nigdy nie wrócą do normy jak rozszerzone biodra, ja 2 dni po porodzie nie mogłam przecisnać przez biodra spodni w których chodziłam w ciaży a przecież brzuch był mniejszy
I żadnej plastyce bym sie nie poddała, jedynie w razie wypadku i konieczności zabiegu plastycznego to inna sprawa. No i na szczeście mam męża który akceptuje mnie taką jaką jestem i czuję się dla niego atrakcyjna, choć jak każda kobieta uważam że mam za wiele to tu to tam i staram sie coś z tym robić, no teraz przerwa na drugą ciażę:):):):)