dzisiaj było tak pięknie, że nie mogłam się powstrzymać od dłuzszego spaceru :)
Dobra zmykam zrobić sobie szybką kawę, o 18 karmienie i posiedzę troszkę z Małą, bo zostawiłąm ją na godzinę w leżaczku z melodyjkami (musiałam żeby móc zrobić jedzenie spokojnie)... wyrodna matka ze mnie, ale musze czasem odetchnąć! w kuchni... pfff :)
[ Dodano: 2011-01-31, 17:44 ]
milo uslyszec takie gaworzenie co?
oj tak :)
odkryłam wczoraj że krzyk "geeee" oznacza "jeść!" ;)
[ Dodano: 2011-01-31, 17:44 ]
w ogóle zaczęła szybk oz tym gaworzeniem. no i ślinotok ma ;)