Awatar użytkownika
Fintifluszka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3623
Rejestracja: 16 mar 2007, 20:39

06 lut 2011, 00:12

Dobrusia, ja mialam to samo przy przeprowadzce, jak piate kolo u wozu, moj kuba ciagle tylko mi mowil "przesun sie kobieto" :ico_haha_01: ahh ktoras wspomniala, ze sie wkurzyla jak ja maz paczkiem nazwal, wiec sie nie ma co przejmowac, bo moj maz na mnie gruba wola :ico_haha_01: jak mnie Gabriel wola to kuba mowi do niego-mama musi isc powoli gabciu, popatrz jaka jest gruba :ico_oczko: oczywiscie dostaje za to w leb czasami, ale nie ma sie co przejmowac, niech maja radoche :ico_oczko:

tak, ja tez wlasnie czekam na kuby wspolpracownika, bo wyjechal do tajlandji na miesiac z rodzina, a od nich mamy jakies rzeczy dla dzidzi dostac, co w obecnej sytuacji kiedy nie moge po rzeczy po Gabrielu jechac do polski nam sporo ulatwi...

moj bebzon wieczorny-mam tylko jedna bluzke w ktora sie jeszcze miesci :ico_noniewiem:
Obrazek

[ Dodano: 2011-02-05, 23:16 ]
juz widac/czuc jak sie przekreca gdzie nonono a gdzie nozka :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking:
ja nie wiem co tam wystawia, ale widac oczywiscie i to bardzo, czasami sie jakos tak przekreci, ze mi sie brzuch robi kwadratowy i boli i musze ja podzgac paluchem, zeby sie przesunela... aktualnie ma czkawke :ico_oczko:
zauwazylam tez, ze wczesniej jak sie tylko w nocy przekrecalam z boku na bok to sie budzila i zaczynala mnie kopac, a teraz ma twardsze spanko, bo nawet jak na siku pojde to czasami nie zwraca uwagi :ico_oczko:

tabogucka
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1532
Rejestracja: 01 wrz 2010, 22:01

06 lut 2011, 10:04

Dzien dobry!!!

Ufffff...to dobrze ze wasze maluchy tez tak sie wierca i wypinaja bo juz sie zaczelam zastanawiac czy to oby normalane.... :ico_wstydzioch:

FintifluszkaWOW!!!Ale masz "piekarnik" :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Tobie to musi byc ciezko...
Tez bym zdjevie wrzucila ale moj M. spakowal aparat i jest w jakims pudle w nowym domku :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:

[ Dodano: 2011-02-06, 09:07 ]
Kurcze ja tez niedlugo nie bede miala internetu...bo sie bedziemy przeprowadzac pod koniec tygodnia albo w weekend-a ja dopiero w pon zaczynam zalatwianie neta i telefonu -w najlepszym przypadku to tydzien a jak oinzynier nie bedzie mogl szybko wpasc to i ze 3 tygodnie :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

magda1614
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2628
Rejestracja: 17 sie 2008, 19:38

06 lut 2011, 11:31

Fintifluszka, ojejuś ty to masz ogromny brzuchol :-D ja to chyba taki bede miala pod koniec ciązy bo w porównaniu do ciebie to mam maly :-) ale i synus malutki jest to duzo też od tego zalezy

agusia22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2159
Rejestracja: 16 gru 2008, 12:35

06 lut 2011, 12:10

Fintifluszka, ale masz ogromniasty brzucholek :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Na mnie moj R mowi wielorybek :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
ewelcia1245
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 503
Rejestracja: 31 lip 2010, 17:53

06 lut 2011, 14:08

Agusia , Fintifluszka śliczne brzuszki :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

tabogucka
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1532
Rejestracja: 01 wrz 2010, 22:01

06 lut 2011, 20:27

Czesc Dziewczynki!!!
ale tu pusto :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:

Najdlam sie takich malych czekoladowych jakby ptysiow z kremem -teraz 3 pochlonelam a po drodze ze sklepu 2 :ico_wstydzioch: !!! Mniam!!! Synus tez lubi bo fika :ico_haha_01:
Ale to chyba z nerwow :ico_puknij: przez tego sasiada- to znaczy ja sie nie denerwuje decyzja zostala podjeta-nowe drzwi powinny byc juz na miejscu )(moj M. jest tam z chlopakami) i z tego co on powiedzial to bedzie to wygladac duzo lepiej niz wczesniej i naprawde nie ma sie do czego przyczepic- ale mysle ze sasaid i tak bedzie szukal dziury w calym!!! Umowilam sie z nim w piatek ze jego adwokat skontaktuje sie z moja adwokat jutro-juz napisalam maila do niej!!! I jakos tak podswiadomie nabuzowana jestem !!! I chcialabym miec jutro juz za soba!!!
A zeby sobie humor poprawic to zaczelam sprawdzac gdzie i jak wysokie plotki ogrodowe kupic zebym nie musiala tego wrednego facia ogladac jesli kiedykolwiek postanowi tu zamieszkac(na razie wynajmuje) :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: I moja mama mowi zeby go olac( a w razie czego to zaplaci kare) i moj wujo...wiec niby nie mam sie czym przejmowac-bo to on jest wrzod na nonono a nie ja i robie to nie dlatego (i mu to raz powiedzialam to troche zdjal z tonu)ze mam takie widzi misie tylko ze ta mala zmiana jest dla mnie nie zbedna bo korytarzyk jest tak malutki ze nie jestem w stanie otworzyc drzwi ,wstawic wozka z dzieckiem i wejsc do siebie na gore!!!!!!!!!!!!!! Dla mnie jest to wazniejsze niz top co on mysli!!!

Awatar użytkownika
Gwona
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 658
Rejestracja: 29 sie 2010, 19:23

06 lut 2011, 21:48

Cześć ciężaróweczki kochane. Ja nie dawno wróciłam do domu. Jak wyszłam wczoraj trzaskając drzwiami tak wróciłam dzisiaj. Boli mnie wiele rzeczy,że ja kobieta w ciąży muszę wiecznie uciekać :ico_placzek: już nawet nie mam czym płakać. Noc spędziłam u mamy P. Choć chyba nie wiele się zmieni...uświadamiam sobie z każdym dzień fakt,że powinniśmy się rozstać i dać sobie temu wszystkiemu spokój. :ico_olaboga: Tyle mi przykrych słów powiedział,że czuję się jak śmieć :ico_placzek:

Piękne macie brzuszki :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_ciezarowka:

Awatar użytkownika
Blanka26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3583
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:37

06 lut 2011, 23:04

witajcie, mnie dziś cały dzień nerwa chodzi. Wzięlam się dziś za porządki w szafie, :ico_puknij: miałam ogromną potrzebę ku temu.
wczoraj wybraliśmy się na zakupy, kupiliśmy fotelik, ciuszki i drobiazgi. No i z tego powodu chodzi mi nerwa. właściwie to ja chyba minęłam się z powołaniem i powinnam być jasnowidzem. Mamy zawalony pokój, bo i Oli rzeczy i nasze, a przecież nie wyrzucę dziecku czegoś, by postawić inne. Nie miałam gdzie postawić fotelika, więc zapytałam teściowej, że chciałąbym go gdzieś postawić, a ona mi się pyta tak z nerwami, no gdzie ja go chcę stawiać, przecież miesiąc nie będzie tu stał :ico_szoking: przypomnę, że mieszkanie ma 70 m. M. nonono wołowa się nie odezwał,ale wiedziałam, ze będzie problem z trzymaniem rzeczy, a gdzie mam postawić wózek???Wyobrażacie sobie, ze jeździ w samochodzie już od tygodnia??? jak chciałam go wnieść do domu, to skoczyła na mnie: dziewczyno jeszcze masz tyle czasu :ico_szoking: nie wiem jak to będzie, nie spieszy mi się do porodu, zapowiedziałąm M., że jeśli będzie problem z jakąkolwiek rzeczą mojego dziecka to się stamtąd wyprowadzam w trybie natychmiastowym, zabieram dzieci i jadę do rodziców.


Gwona, bardzo bym ci chciała pomóc, próbuję się postawić w twojej sytuacji. Wiedziałąm, ze przyczyną twoich zmartwień jest twój facet, ale nie chciałam gdybać. Zdaje się, ze już jedną szansę mu dałaś i chyba nic z tego sobie nie zrobił. Przecież nie może być tak, że on nie będzie szczędził ci przykrych słów, a ty będziesz piła melisy i inne rzeczy na uspokojenie i to zwyczajnie znosiła. Nakrzyczał na ciebie, że mu papierosy wypaliłaś, a nie przejął się, że w ogóle je wzięłaś??? :ico_szoking: a jak dziecko będzie płakało w nocy to też będzie na ciebie krzyczał, bo się nie wysypia????
zastanów się nad swoją sytuacją poważnie, już teraz, nie odkłądaj tego na po porodzie.
Przecież najważniejsze jest twoje dzieciątko i ty. masz dla kogo żyć, nie jesteś sama, masz rodziców. Nie zasłużyłaś sobie na takie traktowanie.
wiesz ja zawsze wychodzę z założenia, że lepiej być samą niż męczyć się z kimś kto na to nie zasługuje.
Trzymam mocno kciuki być podjęła tę właściwą decyzję!

[ Dodano: 2011-02-06, 22:07 ]
Fintifluszka, brzuszek bardzo łądny, ale chyba większy niż mój, będzie duża córcia :ico_haha_01:

tabogucka, twoja mama ma racje olej gościa i postaw wysoki płot :-D

Awatar użytkownika
Fintifluszka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3623
Rejestracja: 16 mar 2007, 20:39

07 lut 2011, 00:07

hej wam... pozno wstalismy dzisiaj i caly dzien taki mielismy przestawiony...

dzieki za mile slowa, no i fakt :ico_szoking: ycznie jakis strasznie wielki ten moj brzuchol, prawda?? no i od czego to zalezy? przeciez dzidzia nie jest jakas gigantyczna wcale-chyba...

tabogucka, jak ten gosciu tylko wynajmuje to nie tak zle-mozna liczyc, ze sie kiedys wyniesie :ico_oczko: Twoja mama ma racje, nie zawracaj sobie nim glowy
a jak dziecko będzie płakało w nocy to też będzie na ciebie krzyczał, bo się nie wysypia????
otoz to no i swiete slowa, ze lepiej wam bedzie samym, niz z takim facetem-jak mu bedzie zalezalo to bedzie dobrym ojcem, nie musisz sie z nim meczyc wcale i czekac na cud :ico_noniewiem:
Wyobrażacie sobie, ze jeździ w samochodzie już od tygodnia??? jak chciałam go wnieść do domu, to skoczyła na mnie: dziewczyno jeszcze masz tyle czasu
ale jaja, tesciowa widze niezle ziolko :ico_olaboga: jejku moja tesciowa mi tu na tydzien przyjechala i zgrzytalam zebami, bo sie... no sie wpieprza do wszystkiego po prostu i wiecznie glowa kreci i wszystko podsumowuje z taka mina dezaprobaty z uniesionymi brwiami i tworzy nasze profile psychologiczne, z czym to my mamy problem i jakie bledy wychowawcze popelniamy, za przeproszeniem nonono bym dostala jakbym musiala z nia mieszkac...

Dobrusia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 529
Rejestracja: 30 sie 2010, 16:41

07 lut 2011, 02:36

hej :ico_ciezarowka:
ja cierpię dziś na bezsenność... A to przez to, że cały dzień prawie przespałam :ico_noniewiem:

Fintifluszka, no duży brzuszek masz :-) ale nie wiadomo od czego to zależy, i wcale nie jest powiedziane, że dzidzia będzie nie wiadomo jak duża. Moja mama miała podobno wielki też a okazało się, że wód płodowych miała bardzoo dużo po prostu :-) a ja kruszynka się urodziłam

Blanka26, to teściowa widzę jakaś nie za bardzo przyjazna...
Moja za to chciałaby wszystko za nas zrobić...

Gwona, dziewczyny mówią dobrze... Zastanów się czy ten facet więcej nie zaszkodzi Ci i dziecku jak z nim będziesz dalej, skoro ma takie podejście...
Ale my możemy jedynie wyrażać swoje zdanie, to Twoje życie i zrób to co dla Ciebie będzie najlepsze.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość