Tynusz1
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6261
Rejestracja: 06 paź 2008, 06:26

05 lut 2011, 18:09

witam dziewczynki ;-) jak samopoczucie? zadna na porodowke sie nie wybiera ?

[ Dodano: 2011-02-05, 17:10 ]
bo ja to juz bym chciala :ico_sorki:

Awatar użytkownika
pinko
4000 - letni staruszek
Posty: 4937
Rejestracja: 28 lut 2008, 12:40

05 lut 2011, 19:40

Nam pediatra radziła smarować 70% roztworem spirytusu i tak robiliśmy, ale uli odpadł pępuszek w szpitalu, tyle, że zabrudzenia się tam wdawały i dlatego jeszcze potem smarowaliśmy.
jak samopoczucie? zadna na porodowke sie nie wybiera ?
samopoczucie ok, na porodówkę bardzo bym chciała już jechać :ico_sorki:

Sprzątałam dzisiaj pół dnia w domu i teraz się czuję okropnie, bolą mnie plecy i naciągnęłam sobie mięsień w boku. Chodzę jak pokręcona...

Dzwoniłam dzisiaj do położnej, jutro chyba do niej pojedziemy, ma dyżur w szpitalu i mówiłiła żeby zadzwonić zanim wyjedziemy, to nam da znać czy będzie miała czas...

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

05 lut 2011, 21:22

czesc dziewczyny :ico_oczko:

Ja tu was podczytuje i kibicuje,czekam kto nastepny w kolejce,nasza kwietniowa Blanka czy moze Tynusz,ktora tyle czekala na corcie :-D A moze inna mama? :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Pozwole sobie wtracic zdanko o pepuszku,jak urodzilam synka,to na topie byl wlasnie spirytus,a teraz z Zuzka w szpitalu po kapieli spryskiwali tylko Octeniseptem i do domu tez kazali kupic. Poczatkowo bylam zadowolona,bo szybko i wygodnie sie uzywa,tylko "psik psik" i juz ale pepuszek sie babral,przyszla polozna i ostatecznie na spirytusie skonczylismy :ico_oczko:
A Octenisept stosuje na ranki :-D

Awatar użytkownika
AniaZaba
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1795
Rejestracja: 25 mar 2008, 13:47

05 lut 2011, 22:07

jak samopoczucie? zadna na porodowke sie nie wybiera ?
hej! ja się czuję jakbym już miała jechac na porodówkę :ico_oczko: brzuch mam taki wielki, że chodzę jak kaczka, codziennie wieczorem zgaga, puchnną mi nogi okropnie i chciałabym za tydzień urodzic :ico_wstydzioch:
pinko, ciasteczka wyszły pyszne :-D chyba nie udało mi się ich zepsuc i faktycznie proste i szybkie, a ile Zuzia miała radochy
manenka, jeszcze raz gratuluję. Nelusia ślicznotka :ico_brawa_01: zazdroszczę takiego porodu :ico_brawa_01:
Na pępek też u nas będzie spirytus, sprawdził się lepiej niż leko.

Awatar użytkownika
pinko
4000 - letni staruszek
Posty: 4937
Rejestracja: 28 lut 2008, 12:40

05 lut 2011, 23:35

pinko, ciasteczka wyszły pyszne :-D chyba nie udało mi się ich zepsuc i faktycznie proste i szybkie, a ile Zuzia miała radochy
cieszę się bardzo, że się udały, Ula moja też je lubi robić ;-)

Uciekam spać...

Tynusz1
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6261
Rejestracja: 06 paź 2008, 06:26

06 lut 2011, 12:37

oj ja tez bym chciala juz urodzic tak ciezko mi ze szok... w sumie we wtorek bedzie moj pierwszy termin porodu wg obliczen doktora od badan prenatalnych :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
pinko
4000 - letni staruszek
Posty: 4937
Rejestracja: 28 lut 2008, 12:40

06 lut 2011, 13:05

Mi może nie jest ciężko, tylko coraz bardziej boję się możliwych komplikacji i to sprawia, że chciałabym zostać zaskoczona nieco wcześniej i urodzić młodego....

buzok14
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2950
Rejestracja: 16 lip 2010, 20:49

06 lut 2011, 13:08

Witajcie, i wybaczcie, że się nie odzywam, ale wczoraj wróciliśmy z małym ze szpitala. Robił kupki z krwią i okazało się po szczegółowych badaniach, że to bakteria eszerisza coli, którą najprawdopodobniej złapał ode mnie jeszcze jak miałam w 31 tyg ciąży zapalenie dróg moczowych, no i brałam za dwoma powrotami wtedy antybiotyk i badania związane z wątrobą też coś tam delikatnie złe wyszły. Doktorka twierzi, że wygląda to tak jakby mały nie miał jeszcze tak rozwiniętej wątróbki jak być powinna. wczoraj wyszliśmy ale za tydzień mamy zrobić powtórne badania morfologie i sprawdzić tą wątróbke. Morfologie, bo ma małą niedokrwistość, bo dużo krwi z niego zeszło ostatni. Jeju tak strasznie mi szkoda jak mój synuś cierpi. Malutko przybiera na wadze przez te szpitale.
Sorki nie oczytałam was bo za dużo tego. Zauważyłam tylko, że Manenka urodziła, wielkie gratulacje kochana.

Tynusz1
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6261
Rejestracja: 06 paź 2008, 06:26

06 lut 2011, 13:17

pinko, wszystko bedzie w porzadku :ico_sorki:

buzok14, niech zdrowieje Twoja kruszynka jak najpredzej :ico_sorki: śliczny chłopczyk :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
pinko
4000 - letni staruszek
Posty: 4937
Rejestracja: 28 lut 2008, 12:40

06 lut 2011, 14:56

Buzok :ico_olaboga: bidulek maleńki Twój synuś, oby szybko wydobrzał, dużo zdrówka dla niego.
pinko, wszystko bedzie w porzadku :ico_sorki:
obyś miała rację... a Ty widzę nie urodziłaś 6.02 :-D sen się nie spełnił, ale już jesteś i tak blisko tulenie maluniej :-) :ico_brawa_01:
Właśnie pizza mi się piecze w piekarniku, ta pierwsza będzie dla Ulesi, z samą kukurydzą :-)

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość