Ilonka trzymam mocno kciuki za Bablu, daj szybko znać jak tam bylo na rozmowie... panna Vinee jak zawsze śliczniocha
Julie oglądam zdjęcia Nathanka i tak co chwile zerkam na suwaczek... i napiszę to jeszcze raz - bardzo trudno uwierzyć, że on ma 4 miesiące
rozwija się i rośnie w ekspresowym tempie
Matrucha nie bądź taka, napisz nam co tam nakombinowałaś... i pamiętaj, ze obiecałaś "brzuszkowe" zdjęcia
Lucy chyba telepatycznie się zmówiłysmy na dzwonienie do Ambasady
tylko dlaczego skoro dzwonilysmy tego samego dnia ja mam termin na 11 lipca
Gosia mam nadzieję, ze Tomuś czuje się juz lepiej... biedaczek, że musi się tak męczyc z brzuszkiem...
Madziorka zakupiłam dzisiaj karkóweczke w Asdzie i w weekend zabieram się za jej robienie wg twego przepisu... mam nadzieję, że mi sie uda...
Kasiulka a to rajdówka z ciebie
a mówiłas, że nie będziesz jeździc na rolkach...
Fela kuruj się kobitko... i na przyszłośc pamiętaj, ze rozgrany organizm i otwarte okno to nie jest dobre połaczenie
(to zarcik, więc błagam nie obraź się)
Edytka masz tak fajnie z tym wyjazdem do Polski...
Jasnie Pani czas szybko zleci i ani się obejrzysz a JP wróci... a przez ten czas plotkuj z nami