Ale tu u nas pusto!
Wszystkie zajęte dzieciaczkami! Szkoda że nie macie czasu napisać choć kilku słówek co tam słychać i jak maluszki!
U mnie luzik Klaudia jest przecudowna, i taka grzeczniutka płacze tylko jak jest głodna i jak ma mokro a tak to leży sobie i rozgląda się!
W nocy też super śpi, budzi się jeden góra 2 razy! Jak ją nakarmię po kąpieli tak ok 9 to budzi się ok 2 i potem ok 7 naje się i dalej śpi ale za to w dzień wariuje i potrafi nie spać kilka godzin!
Jest taka pocieszna, uwielbiam patrzeć na nią jak robi te swoje minki, uśmieszki, grymasy to jest takie cudowne......
Najchętniej trzymałabym ją na rękach całymi dniami, przytulała, całowała, głaskała ona ma taką cudownie gładką buźkę...... - NORMALNIE ZAKOCHAŁAM SIĘ W TEJ MOJEJ CÓRCI!
Wiecie co może mogłybyście mi napisać ile jedzą wasze skarby bo Klaudia to je jak mały głodomorek obali 2 cycki i do tego jeszcze 90ml butli! A jak jej nie dam butli to się wścieka i zaczyna paluszki ssać i tak słodko przy tym ćmoka!
Nie wiem czy to dobrze że ona tyle je bo ile może się zmieścić w takim maleńkim brzuszku?
A i jeszcze jedno powiedzcie mi czy wasze maluszki robią kupkę codziennie a jak tak to ile razy? Bo moja Klaudia na początku robiła kupkę po 3-4x a wdzoraj tylko 1x a dziś wcale i trochę zaczynam się martwić czy to tak może być czy może coś się dzieje?
Jutro przyjdzie położna to się jej zapytam ale chciałabym Was też zapytać jak jest?
Mój tata to po prostu oszalał na punkcie wnusi.... po powrocie do PL codziennie rano dzwoni na skypa i pyta jak księżniczka? Mama to już się śmiać zaczyna bo ponoć cały czas tyko o niej gada i wszystkim zdjęcia pokazuje! Słodkie to jest bo przez całą ciążę był taki trochę obojętny jak co mówiłam czy opowiadałam to nie wykazywał zainteresowania a teraz świata poza nią nie widzi......
Napiszcie co tam u was i jak Wasze pocieszki się mają!
A i co z tym zamkniętym wątkiem dla styczniówek 2011 czekam na zaproszenie!
Pozdrawiam i czekam na jakieś posty! Buziaki
Wszystkie zajęte dzieciaczkami! Szkoda że nie macie czasu napisać choć kilku słówek co tam słychać i jak maluszki!
U mnie luzik Klaudia jest przecudowna, i taka grzeczniutka płacze tylko jak jest głodna i jak ma mokro a tak to leży sobie i rozgląda się!
W nocy też super śpi, budzi się jeden góra 2 razy! Jak ją nakarmię po kąpieli tak ok 9 to budzi się ok 2 i potem ok 7 naje się i dalej śpi ale za to w dzień wariuje i potrafi nie spać kilka godzin!
Jest taka pocieszna, uwielbiam patrzeć na nią jak robi te swoje minki, uśmieszki, grymasy to jest takie cudowne......
Najchętniej trzymałabym ją na rękach całymi dniami, przytulała, całowała, głaskała ona ma taką cudownie gładką buźkę...... - NORMALNIE ZAKOCHAŁAM SIĘ W TEJ MOJEJ CÓRCI!
Wiecie co może mogłybyście mi napisać ile jedzą wasze skarby bo Klaudia to je jak mały głodomorek obali 2 cycki i do tego jeszcze 90ml butli! A jak jej nie dam butli to się wścieka i zaczyna paluszki ssać i tak słodko przy tym ćmoka!
Nie wiem czy to dobrze że ona tyle je bo ile może się zmieścić w takim maleńkim brzuszku?
A i jeszcze jedno powiedzcie mi czy wasze maluszki robią kupkę codziennie a jak tak to ile razy? Bo moja Klaudia na początku robiła kupkę po 3-4x a wdzoraj tylko 1x a dziś wcale i trochę zaczynam się martwić czy to tak może być czy może coś się dzieje?
Jutro przyjdzie położna to się jej zapytam ale chciałabym Was też zapytać jak jest?
Mój tata to po prostu oszalał na punkcie wnusi.... po powrocie do PL codziennie rano dzwoni na skypa i pyta jak księżniczka? Mama to już się śmiać zaczyna bo ponoć cały czas tyko o niej gada i wszystkim zdjęcia pokazuje! Słodkie to jest bo przez całą ciążę był taki trochę obojętny jak co mówiłam czy opowiadałam to nie wykazywał zainteresowania a teraz świata poza nią nie widzi......
Napiszcie co tam u was i jak Wasze pocieszki się mają!
A i co z tym zamkniętym wątkiem dla styczniówek 2011 czekam na zaproszenie!
Pozdrawiam i czekam na jakieś posty! Buziaki
hehe i to jest najcudowniejsza milość na świecieNORMALNIE ZAKOCHAŁAM SIĘ W TEJ MOJEJ CÓRCI!
.
Mój Adrianek to je cyca a dokarmiam go 2x na dobe i więcej niż 60 mi nie wypije, taki maluszek z niego, ale mam nadzieje, że się to zmieni, bo on taki słabiutki i chorowity, teraz np ma chore gardełko i okropnie kaszleile jedzą wasze skarby
.faktycznie glodomorek, ale tu nie powinnaś się smucić tylko cieszyć, malutka szybciutko Ci urośnie. Ile już wazy?obali 2 cycki i do tego jeszcze 90ml butli!
mój bąbel to od początku ma więcej tych kupek dziennie i nie są takie jak być powinny, ale u Twojej niuni to widze, że jest tak jak być powinno, jak już się wszystko normuje to często jest tak, że maluszek nie robi codziennie kupki, więc się nie martw, mam nadzieje, że u Adrianka też się na dniach wszystko unormujeczy wasze maluszki robią kupkę codziennie a jak tak to ile razy?
Mój synalek też jest grzeczniusi, płacze jak jest głodny, nawet jak pielucha pełna to jest spokojnyNapiszcie co tam u was i jak Wasze pocieszki się mają!
, sama musze się domyśleć . Mam nadzieje, że te choróbska się skończą, i nie moge się doczekać wiosny, żebym mogła z nim na spacer wychodzić, bo jak narazie to nam doktorka zabroniła, bo ciągle jest przeziębiony.no mnie to zastanawiają te pustki tutaj, może dziewczyny już na prywatnym wątku rozmawiają, a o nas zapomniałyA i co z tym zamkniętym wątkiem dla styczniówek 2011 czekam na zaproszenie!
?
czesc ja szybciutko
my po badaniu u neurologa onoć jest ok jego rozwój na ten wiek. Jeszcze usg główki.,
Aga co dotyczy kupek, to jakby byłą na samej poiersi to ma prawo nawet 2 ygodnie nie robić kupy, a jak jest dokarmiana to nie wiem, musi chyba codziennie.
Mój wali do każdej peiluchy. I to njachętniej do świeżo wyienionej peiluchy.
Teraz już jak się obudzi, to najpierw nakarmię a potem kupa w czasie jedzenia i potem dopiero go najedzonego niestety deliktanie przebieram, bo tak to schodzi ok 10 pampków dziennie.
A nam skardli auto wczoraj nie umiem funkcjonować bez... nie w tej dzielnicy gdzie mieszkamy 
mróz i wszędzie na piechtę
nasz kochany Passat poszedł w pi/..
my po badaniu u neurologa onoć jest ok jego rozwój na ten wiek. Jeszcze usg główki.,
Aga co dotyczy kupek, to jakby byłą na samej poiersi to ma prawo nawet 2 ygodnie nie robić kupy, a jak jest dokarmiana to nie wiem, musi chyba codziennie.
Mój wali do każdej peiluchy. I to njachętniej do świeżo wyienionej peiluchy.
Teraz już jak się obudzi, to najpierw nakarmię a potem kupa w czasie jedzenia i potem dopiero go najedzonego niestety deliktanie przebieram, bo tak to schodzi ok 10 pampków dziennie.
A nam skardli auto wczoraj
nie umiem funkcjonować bez... nie w tej dzielnicy gdzie mieszkamy mróz i wszędzie na piechtęnasz kochany Passat poszedł w pi/..
Hej Buzok choć ty nie zapomniałaś o naszym wątku!
Tak tu cicho że aż dziwnie jak nie ma co poczytać! Też myślałam że może wszystkie już na priv gadacie a ja się sama zostałam ale widzę że ty też nie dostałaś zaproszenia!
Dziś była położna i ważyła Klaudie i wazy już 4100 a przy urodzeniu ważyła 3960 potem po 4 dniach spadła do 3940! Tak że troszkę przybrała!
Przykro mim że Adrianek jest taki chorowity to musi być straszne że nie można pomóc takiemu maluszkowi! Moja Klaudia kicha dość często i czasem sobie kaszlnie -pytałam się położnej czemu ale powiedziała że to jest normalne i że dobrze że sobie kicha bo przeczyszcza sobie nosek!
Na pewno wszystko się unormuje i Twój Adrianek będzie zdrowiutki i będziesz mogła z nim wychodzić na upragnione spacerki!
My jeszcze nie wychodzimy boj się bo tu u nas cały czas dmucha i leje! Ale w ten piątek i tak będę musiała ją zabrać bo zarejestrować ją jedziemy!
Wczoraj wyszłam z nią na c7kilka min. na dwór ale nie z wózeczkiem tylko na rękach ją miałam aby do zimnego powietrza przyzwyczaić to się rozpłakała jakby ją ktoś ze skóry obdzierał to wróciłam do domu aby sąsiedzi nie myśleli że małej coś robimy!
Dobra muszę kończyć bo moje słońce się budzi!
Buziaki
[ Dodano: 2011-02-15, 17:18 ]
Hej Alinkq jak miło że też wpadłaś!
A co się dzieje z juniorem? Czemu byłaś z nim u neurologa? Mam nadzieję ze to nic poważnego!
Współczuje straty auta wierze że teraz musi być Wam b. ciężko bez auta a do tego strata wielka, kasa i problemy z policją!
My też wczoraj dostaliśmy nie miłą wiadomość a mianowicie dostaliśmy rachunek za zeszły miesiąc za prąd i gaz i mamy do zapłacenia 350 fuli a teraz z kasą cienko u nas i tylko tego nam brakowało aby jeszcze tyle asy poszło na rachunek! Nie wiem co jest i czemu tyle naliczyli może wyrównali za zeszły miesiąc bo nie podałam stanu liczników za grudzień! Muszę tam zadzwonić i to wyjaśnić ale czuję że i tak będziemy musieli to zapłacić!
A Alinka powiedz jakie imię dla Juniorka wybraliście bo nie wiem na które się zdecydowałaś!
Buźka i wpadaj częściej!
Tak tu cicho że aż dziwnie jak nie ma co poczytać! Też myślałam że może wszystkie już na priv gadacie a ja się sama zostałam ale widzę że ty też nie dostałaś zaproszenia!
Dziś była położna i ważyła Klaudie i wazy już 4100 a przy urodzeniu ważyła 3960 potem po 4 dniach spadła do 3940! Tak że troszkę przybrała!
Przykro mim że Adrianek jest taki chorowity to musi być straszne że nie można pomóc takiemu maluszkowi! Moja Klaudia kicha dość często i czasem sobie kaszlnie -pytałam się położnej czemu ale powiedziała że to jest normalne i że dobrze że sobie kicha bo przeczyszcza sobie nosek!
Na pewno wszystko się unormuje i Twój Adrianek będzie zdrowiutki i będziesz mogła z nim wychodzić na upragnione spacerki!
My jeszcze nie wychodzimy boj się bo tu u nas cały czas dmucha i leje! Ale w ten piątek i tak będę musiała ją zabrać bo zarejestrować ją jedziemy!
Wczoraj wyszłam z nią na c7kilka min. na dwór ale nie z wózeczkiem tylko na rękach ją miałam aby do zimnego powietrza przyzwyczaić to się rozpłakała jakby ją ktoś ze skóry obdzierał to wróciłam do domu aby sąsiedzi nie myśleli że małej coś robimy!
Dobra muszę kończyć bo moje słońce się budzi!
Buziaki
[ Dodano: 2011-02-15, 17:18 ]
Hej Alinkq jak miło że też wpadłaś!
A co się dzieje z juniorem? Czemu byłaś z nim u neurologa? Mam nadzieję ze to nic poważnego!
Współczuje straty auta wierze że teraz musi być Wam b. ciężko bez auta a do tego strata wielka, kasa i problemy z policją!
My też wczoraj dostaliśmy nie miłą wiadomość a mianowicie dostaliśmy rachunek za zeszły miesiąc za prąd i gaz i mamy do zapłacenia 350 fuli a teraz z kasą cienko u nas i tylko tego nam brakowało aby jeszcze tyle asy poszło na rachunek! Nie wiem co jest i czemu tyle naliczyli może wyrównali za zeszły miesiąc bo nie podałam stanu liczników za grudzień! Muszę tam zadzwonić i to wyjaśnić ale czuję że i tak będziemy musieli to zapłacić!
A Alinka powiedz jakie imię dla Juniorka wybraliście bo nie wiem na które się zdecydowałaś!
Buźka i wpadaj częściej!
mój adrianek w czwartek jak go ważyliśmy tyle ważył, ale on już skończył miesiąc i tydz, ur się to ażył 3620, a przy wyjściu ze szpitala 3415, i przez te choróbska malutko przybiera, ale mam nadzieje, że się rozkręciwazy już 4100 a przy urodzeniu ważyła 3960 potem po 4 dniach spadła do 3940! Tak że troszkę przybrała!
.Alineczka współczuję, jeju co za podli ludzie oby jak najszybciej złapali złodziei
cześc dziewczyny :)
odzywam sie i ja
mały rośnie tez spokojny jest , ale kolki go męczą
wtedy płacze bardzo
w pon mamy wizytę u lekarza, wiec zobacze ile waży ten mój wielkolud :)
Alineczq, ale pech z tym autem, wspólczuje, takie czasy niestety..
3majcie sie postaram sie zagladać żeby nam nasz watek nie umarł
całuski dla maluszków naszych styczniowych
odzywam sie i ja
mały rośnie tez spokojny jest , ale kolki go męczą
wtedy płacze bardzo
w pon mamy wizytę u lekarza, wiec zobacze ile waży ten mój wielkolud :)
Alineczq, ale pech z tym autem, wspólczuje, takie czasy niestety..
3majcie sie postaram sie zagladać żeby nam nasz watek nie umarł
całuski dla maluszków naszych styczniowych
a nasz Tomuń się rozkaszlał katar ma okropny biedaczek od siostry pewno się zaraził bo ta miała grypę w ub, tygodniu.
Kurde mam już dość zimy niech już będzie wiosna, ani to zima ani nie zima, wieje uszy odpadają.
A tyle muszę teraz załatwiać i jestem skazana na komunikację miejską
Trzeba kombinować na nowe auto bo tak to się nie da ...
Człowiek nawet nie pomyśli jak naprawdę technika ułatwia życie.
A mi na forum ostatnio nie ma weny, pewno reszta dziewczyn to samo. Pogoda jest jaka jest i czliekowi się odechciewa , ale poprawi się. Będą lepsze humorki będzie klikanie :D
Kurde mam już dość zimy niech już będzie wiosna, ani to zima ani nie zima, wieje uszy odpadają.
A tyle muszę teraz załatwiać i jestem skazana na komunikację miejską
Trzeba kombinować na nowe auto bo tak to się nie da ...
Człowiek nawet nie pomyśli jak naprawdę technika ułatwia życie.
A mi na forum ostatnio nie ma weny, pewno reszta dziewczyn to samo. Pogoda jest jaka jest i czliekowi się odechciewa , ale poprawi się. Będą lepsze humorki będzie klikanie :D
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość