askra, ja generalnie zmarzluch jestem,ale w ciazy to byl jedyny czas kiedy wiecznie bylo mi cieplo i moglam juz w marcu w krotkim rekawku chodzic :)Widac jednak kazda ciaza inna.
A u nas tez zimnica,ale ja to wiem tylko od meza,bo jestesmy znow uziemieni z Toskiem w domu,bo ma poczatki zapalenia pluc.Wykonczy mnie to jego przedszkole
