Hej laseczki
Jestem żyję tylko do kompa nie siadam, braciszek jutro wyjeźdza więc będę częściej
zaglądać
U nas wszystko dobrze, brat się troche rozchorował, ale my się trzymamy
W czwartek idziemy na USG

jejku zobaczymy maleństwo w końca
Dziś mi się śniło, że widziałam dzidziusia mój skarbeczek moje słodkości
I to był synuś
Inia biedactwo, miesiąc też by szybko zleciał niestety czas ucieka nieubłaganie.
A może Wiki ma jakąś alergie na te farby co malowaliście, może opary
Żeby katarek szybko uciekł
Elibell spokojnej pracki. Czasem człowiek się powstrzymać nie może jak taki pyszności
a później cierpi. Mam nadzieję, że już dużo lepiej
Kocura fajowy brzusio

A waga się nie przejmuj, przy
maleństwie stracisz nadprogramowe kiloski
Kwiatunio ja myślę, że widoczność brzuszka nie zależy od wagi.
Ja przy Elizie ważyłam 54kg i niby tyłam a brzucha dostałam dopiero w 5-6mcu
Sama nie wiem gdzie Ona mi się wtedy mieściła
A teraz od razu brzuszek mi widać
Zmykam kochane pewnie wpadnę później jak czas znajdę
