wiem manenka tylko nadal jestem w szoku ze jednak mozna z kims tak postapic
na to wyglada ze i ja jestem nie dzisiejsza- ale jak to sie mowi kazdy ma inne priorytety w zyciuµu nich jest kasa i jeszcze raz kasaPrzecież chrzestnym się nie jest dla kasy, tylko ma to inne znaczenie. No ale ja to chyba jakaś niedzisiejsza
mnie tez lapala jak cholerachyba mnie depresja przedporodowa łapie
no dokładnieMnie dzisiejszy materializm przeraża. Przecież chrzestnym się nie jest dla kasy, tylko ma to inne znaczenie
to masz bardzo zajęty dzień, dobrze chociaż, że Twój tata zajmie się Mikim, chociaż tyle...chwila przerwy i kolacja i tak mija caly dzień
hehehee, w sumie to masz racjęto juz w sumie niedługo
trzymam kciuki, żeby się rozkręciło porządnie...Oj nie chciałabym żeby wyjechała nie widząc wnusi nie chciałabym
mnie też już brała.chyba mnie depresja przedporodowa łapie
:) tak koniecznie, niech się to wszystko rozkręca Ze spacerami mam problem, bo wyjść nigdzie teraz nie mogę, bo Ula chora i spi, a mężulo poszedł do pracy, jak był rano to poszłam pospacerować, jutro też pójdę. Teraz pozostaje mi w domu sprzątaćpinko, to niech się rozkręcają
spaceruj, chodź , nie siadaj, nie odpoczywaj
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość