
No i jakie fajne godzinki będziesz mieć

Sandrusia Ty to się kochana wymęczysz

też miałaś podobnie, leżenie plackiem


Ja co prawda też się męczę z mdłościami, ale jakoś daje sobie radę

raczej nie, bo tymi samymi malowałam u mojej mamyA może Wiki ma jakąś alergie na te farby co malowaliście
i wstyd się przyznać, ale znów (ostatnio w listopadzie) uniknęłam mandatu
lepiej by było, gdybym nie musiała z tego korzystaćPotem znowu będzie malutki dzidziuś
dzięki, już jest lepiej, w nocy ładnie spała, nie męczyło ją tak bardzo. Tylko te oczka ciągle zaropiałe i czerwone, a dozowanie kropelek to istny koszmarZdrówka dla Wikusi
wiem coś o tymdozowanie kropelek to istny koszmar
i udało się?może uda się przespać popołudniu
wreszcie mi wygodnie w spodniach z "golfem"![]()
u nas nic nie pomoże, nie mam wyjścia muszę na siłęU nas cała ceremonia była
jestem sama w domku, więc sen jakoś sam przychodziKocura Bura, zazdroszczę takiej długiej drzemki.
hehe, to musisz do nich szelki nosićNiestety jeansy ciążowe, które nosiłam z Wiką wiszą na mnie strasznie...
nie,mam cały etat ale w ciąży przy kompie nie można pracować dłużej niż 4 godziny a wypłata jest za cały etat.pracujesz na 1/2 etatu?
tak trzymaću mnie odpukać od 3 dni nie ma mdłości
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Amazon [Bot] i 1 gość