Awatar użytkownika
inia1985
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3491
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:28

24 lut 2011, 14:29

izuś_85, a ja właśnie za słodyczami nie przepadam, herbaty nie słodzę, a jeśli mnie najdzie, to jedną płaską łyżeczkę... Stąd niepokoi mnie ten wynik, tym bardziej, że to na czczo, a górna granica w tym przypadku to 110... :ico_noniewiem: Mam w domu glukometr, zapoznam się z nim i będę kontrolować, w poniedziałek idę do gina, ciekawe co on na to
bo miałam 141
ale to miałaś taki poziom po wypiciu tej słodkiej mikstury?

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

24 lut 2011, 14:40


ale to miałaś taki poziom po wypiciu tej słodkiej mikstury?
tak a norma to 140 :ico_noniewiem:
niby niewiele ale przekroczone, ja olałam temat i po głowie od gin dostałam :ico_haha_01:

[ Dodano: 2011-02-24, 13:42 ]
inia1985, ja też nie żre słodyczy kilogramami ale teraz sobie pofolgowałam za bardzo :ico_olaboga: chodzi mi o te wszystkie cukierki :ico_olaboga:
dziś już zjadłam 4 kasztanki :ico_wstydzioch:
ale już nie tkne bo mnie zemdliło :/

Awatar użytkownika
inia1985
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3491
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:28

24 lut 2011, 14:57

tak a norma to 140 :ico_noniewiem:
ja też jakoś miałam delikatnie przekroczone, ale gin nie kazał mi z tym nic robić.

A teraz miałam 145 bez picia tego, więc gdybym sobie zafundowała jeszcze tą glukozę, to pewnie miałabym z 200 :ico_noniewiem: Tak zrobiłam bilans tego co ostatnio jadłam i jedynie wczoraj rano zjadłam kawałek ciasta... to wszystko i to chyba jest w tym wszystkim najgorsze. Bo gdybym objadła się słodkości, to nie martwiłabym się tak, a tak to mi tylko jedna myśl po głowie chodzi... cukrzyca. Choć na razie staram się nie martwić, póki ponownych badań nie zrobię.

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

24 lut 2011, 15:01

inia1985, nie martw sie na zapas, łątwo powiedziec ciężej zrobic :/ no ale lekarz najlepiej ci powie, zleci kolejne badanie :ico_oczko:

[ Dodano: 2011-02-24, 14:04 ]
laski gdzie wy sie podziewacie co? :ico_oczko:

mam cykora przed jutrzejsza wizytą :ico_olaboga: boje sie, bo dzidziusia jeszcze nie widziałąm, nie wiem czy wszystko jest ok :ico_olaboga:

olus198642
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 46
Rejestracja: 11 lut 2011, 15:33

24 lut 2011, 15:05

Czesc dziewczyny Ja znowu dzis po badaniach moglyby sie skonczyc znowu pobrali mi 2 fiolki krwi i musialam powtorzyc tarczyce i cetomegalie plus awidnosc Jakas masakra TSH wyszlo mi 4.19 a max jest 4.20 dzis po 16 odbieram wyniki powtorne ciekawe co wyjdzie Pani Ewa powiedziala ze w ciazy tarczyca powinna spasc i u mnie moze byc potrzeban interwencja endokrynologa Dobrze ze chociaz krew mocz glukoza toxoplazmoza wyszly dobrze Bo bym chyba sie zalamala A propo jedzenia mi juz sie przytylo 1 kg niby mam mdlosci i nie jem slodyczy bo po nich jest gorzej a i tak do przodu Pati glowa do gory lekarze naprawde sa rozni ja jak wczoraj bylam prywatnie u gin to powiedziala ze z dzidzia dobrze serduszko szybciej bije A gdy dzis bylam u panstwowego i pokazalam mu ekg z soboty to odrazuczarny scenariusz ze dziecko ma slabe tetno w 5 tyg i wogole ze musze uwazac ze moge poronic ze nie wiadomo nic ze tyylko czas pokaze Jezeli bym nie chodzila prywatnie to bym zamartwiala sie strasznie a on nawet mi usg nie zrobil badania chodz bylam juz u niego 2 raz po stwierdzeniu ze w ciazy jestem Ciekawe na jakiej podstawie takie wnioski wysunol chodz wyniki wszystkie ktore robil mi panstwowo prawidlowo wyszly

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

24 lut 2011, 15:11

olus198642, zastanawiałam sie czy wpadniesz :ico_oczko:
każdy lekarz co innego gada :ico_olaboga: wiesz co skoro ta pani Ewa jest ordynatorem to chyba sie babka zna na rzeczy, badania robi i na ich podstawie diagnozuje... nie jak ten matoł co bez badania stwierdza ryzyko ciaży :ico_zly:
ech... no wazne znaleźć dobrego lekarza, niektórzy z nfz są cudowni, choc mają ograniczone budzety, niestety...
mój gin tak samo traktuje pacjentki prywatnie jak i państwowo :ico_oczko:
no zobaczymy co mi jutro powie :ico_noniewiem:
jak nie bedzie nic widać na tym sprzęcie co ma w gabinecie z NFZ to bez zastanowienia wale prosto do niego prywatnie bo u siebie w gabinecie ma nowy, fajny sprzęt :ico_oczko:

Awatar użytkownika
inia1985
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3491
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:28

24 lut 2011, 15:14

izuś_85, o, to jutro masz wizytę :-) pewnie już zobaczysz swojego maluszka, będę trzymać kciuki :-)

olus198642, widać, ze ten lekarz, do którego chodzisz państwowo jakiś dziwny jest. Dobrze, że masz możliwość skonsultowania się z innym :ico_sorki: TSH jest w granicy normy, więc mi się wydaje, że nie będziesz musiała tego z endokrynologiem konsultować, może co najwyżej za jakiś czas będziesz musiała powtórzyć badania.

olus198642
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 46
Rejestracja: 11 lut 2011, 15:33

24 lut 2011, 15:25

Wlasnie Izus na jakiej podstawie Ja bym nie chodzila do tego panstwowo gdyby nie darmowe badania za ktore nfz placi i tak juz na badania wydalam chyba z 500zl prywatnie plus wizyty Mam nadzieje ze endokrynolog nie bedzie potrzebny Moze warto faktycznie pomysle3c nad wizyta prywatnie jak nie bedzie nic widac jutro ale musisz byc dobrej mysli :-) A wiadomo w gabinetach prywatnych maja lepszy sprzet bardziej profesjonalny Ten panstwowy stwierdzil ze jak przyjde do niego 9 marca zrobimy dopiero usg i dopiero stwierdzi jak z dzieckiem Paranoja Szkoda ze ja nie trafilam na takiego ginekologa jak Ty Izus :ico_noniewiem: Ostatnio rzadko jestem bo straszne mdlosci mam i gdy nawet siedze jest mi nie dobrze wiec tylko lerze naszczescie mam taka mozliwosc zwolnienie do 16 marca znowu dostalam Trzymam kciuki A powiedz o ktorej masz jutro wizyte?? Duzo ten Twoj lekarz bierze za wizyte prywatna?

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

24 lut 2011, 15:28

izuś_85, o, to jutro masz wizytę :-) pewnie już zobaczysz swojego maluszka, będę trzymać kciuki :-)
jutro... a siedze jak na szpilkach, choć wiem ze wcześniej nie byłoby sensu iśc
jak byłam u niego z Mają to też mi powiedział ze owszem w ciazy jestem
ale o dziecku powie mi wiecej w 8 tygodniu jak serce zobaczy
no i kazał przyjść na następna wizyte dopiero po 8 tygodniu
wtedy to było po 10 stycznia i zerwał umowe z NFZ
no ale na szczescie trafiłam na inną dobrą lekarkę :ico_oczko:

moim marzeniem jest zobaczyć jutro bijące serduszko :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
trzymajcie kciuki :ico_sorki:

[ Dodano: 2011-02-24, 14:37 ]
A powiedz o ktorej masz jutro wizyte?? Duzo ten Twoj lekarz bierze za wizyte prywatna?
to jest tak ze z rana musze lecieć sie zarejestrować -maż pójdzie przed praca zaklepać mi numerek i mnie zarejestruje
lekarz przyjmuje od 11.00 (zazwyczaj)- mąż mi zadzwoni jaki mam numerek i o której mam przyjsć :ico_oczko:

za prywatna wizyte bierze 100zł -pierwsza i 80zł kolejne :ico_oczko: na każdej robi usg i daje fotki :ico_oczko:

wiadomo ze ja też chodze z nfz zeby nie płacić za badania i byc pod opieką lekarza :ico_oczko: na normalne wizyty wystarczy
jakby sie coś działo i było nie tak to od razu wale prywatnie gdzie sie da :ico_sorki:

tak było z Mają- byłam w 20 tygodniu na usg państwowo (moja gin nie miała wtedy usg w gabinecie-wypisywała zlecenie do innego lekarza na parterze w tej samej pzrychodni), moja kruszyna tak sie kreciła ze sprzęt nie nadążał za nią i lekarz powiedział mi ze ma wodogłowie :ico_szoking:
nastraszył mnie nieziemsko, Przemek był na delegacji, ja sama
szybko dzwoniłam do prywatnego osrodka na ligocie gdzie robili normalne usg ciazowe za 50zł i umówiłam sie na wizyte
mój gin (ten co teraz) był na urlopie :ico_szoking: wiec nie mogłam isć do niego :ico_olaboga:
pojechałam na ligote a Maja ksiazkowo, idealnie zbudowane dziecko, główka piękna i wymairy ksiazkowe a pani doktor dała mi zdjecie głowy wraz z pomiarem dla tumoka :ico_zly:

olus198642
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 46
Rejestracja: 11 lut 2011, 15:33

24 lut 2011, 20:21

Odebralam juz te dzisiejsze wyniki i wszystko dzieki Bogu jest dobrze Tarczyca tez wyszla dobrze W cytomegali awidnosc wysoka wiec zakazenie bylo powyzej 3 miesiecy co naszczescie nie zagraza dziecku Ile to stresu czlowiek musi miec bedac w ciazy :-)

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], Google [Bot], Sherriwette, TonieAnend i 1 gość