hej
wstawiłam zdjęcia z urodzin Mikiego i nowe Nell na bloga to jak macie ochotę to zapraszam, jeszcze nic nie opisałam zrobię może to zaraz
www.ksyniaki.dzidzi.pl
u nas nocka ciut lepsza bo jak zaczęła płakać o 23 to skończyła o 2
wiec tylko 3h
mąż z synkiem i tatą na podwórku, Nellusia śpi , a mi się rosołek gotuje i mam czas na kompa
paznokcie pomalowałam, bo jakoś nie lubię jak na nogach mam takie niepomalowane, jakoś mi tak łyso, a , że na nogach jak się pomaluje to 2-3tyg się trzymają to ja tak lubię
, wystroiłam się bo w końcu niedzielę mamy
ja to nawet skurczy nie mam, za to pachwina boli jak nie wiem co
a od czego cię tak boli??
Oby tylko brzuszek przestał boleć biedulkę.
bardzo bym chciała by te problemy z brzuszkiem już się skończyły, bo tak mi jej szkoda, żeby chodź ta 1 kupa dziennie była
a może powinnam czegoś więcej jeść by ona mogła zrobić tą kupę raz na dzień, może wy wiecie??
b@sia, kurcze szkoda, że już mama poleciała
ale mam nadziej, że uda w końcu ci się kupić ten leżaczek
Mojego starszego muszę od Stefana odganiać bo chce tylko go całować i przytulać he he tylko ,że on to robi tak ,że trzeba pilnować by główki nie dotykał bo czasemjak sie zapomni to takiego wielkiego buziaka mu daje "cmok".
a no pilnować trzeba, ja też ciągle uważam na Mikiego , ale super , że jak na razie nie są nasze dzieci zazdrosne