Marzec i Kwiecień 2011

[Aniaaa]

Cześć dziewczyny

Znowu się dziś rozpisałyście

aga216, wielkie za 35 tydzień
Fajnie,że zakupki porobiliście ale o kasie na to wszystko lepiej nie wspominać
mmm... zjadła bym takiej wątróbki

ewelcia1245, wielkie za 37 tydzień i donoszoną ciążę

NowaSejana, faktycznie teściowa troszkę w kulki leci jak by się okazało,że kupuje i trzyma w domu nie mówiąc Wam o niczym,bo wiadomo,że nie będziecie czekać z zakupami na ostatnią chwilę albo na po porodzie
Ciekawe co powie jak u Was będą

magda1614 oszaleć można z tym prasowaniem

tabogucka dziękujemy Karolinka też uwielbia jeździć na tym rowerku
Dobrze,że po no-spie przeszło,bo jeszcze trochę za wcześnie

U nas dziś też ładnie, chociaż bez słoneczka ale na spacerek obowiązkowo idziemy
Może uda mi się chociaż część rzeczy kupić,żeby do torby spakować,bo jak na razie nawet z szafy nie wyjęta
My też popołudniu będziemy smażyć faworki Już się doczekać nie mogę,bo uwielbiam i córa tak samo

[aga216]

u nas tez piękne słoneczko i na spacerek pójdziemy
moją małą znów czkawka męczy,a mi cały brzuszek skacze

[Aniaaa]

Coś się ostatnio Dobrusia nie odzywa. Może się coś zaczęło

[NowaSejana]

Ciekawe co powie jak u Was będą

tez jestem ciekawa...
jak ich poznalysmy to dziewczynki odrazu zaakceptowali i one czesto dostawaly od nich prezenty, jak nie slodycze, owoce to sukienki, spodnie, sweterki... wiec mysle, ze swojej "rodzonej" wnuczce tym bardziej nie poskapia.

a u mnie na balkonie 25 stopni pranie sobie schnie,
my juz po spacerku, ale ja to sie juz na spacerki nie nadaje, biodra mnie bola i w podbrzuszu kluje, a nie bylysmy wcale dlugo...

moja mala teraz sie gimnastykuje, bo czuje jak mi nogi pod zebra wklada

my juz paczki kupilysmy, a na obiadek nic wielkiego, bo placki ziemniaczane a do tego sosik pieczarkowy, w koncu codziennie miesa jesc nie trzeba

[Aniaaa]

NowaSejana, u nas jak patrzyłam +1 ale nie wieje i czuć jak by więcej na plusie było

Mnie też jak jestem na spacerku boli w kroku ale im dłużej chodzę tym mniej boli, więc koniecznie musimy wyjść. Jak nigdzie nie wychodzimy i się zastanę to wieczorem najgorzej jest,bo nawet mi ciężko do wanny wejść
Ale już niedługo to nie ma co narzekać

A my na obiadek zjemy biały barszczyk z kiełbaską i bułki na parze

No nic, idziemy na spacerek
Mam nadzieję,że nie będę miała wieczorem znowu do czytania kilku stron

Papa

[Fintifluszka]

Hej dziewczyny,
to fakt, ze tu paczki mozna dostac, smakuja prawie jak polskie, roznica polega na tym, ze nie sa lukrowane, a posypane cukrem i to nie pudrem nawet tylko takim drobnym krysztalkiem- to jest w tych paczkach wada zdecydowanie...
sama bym usmazyla, rano nawet przepis wygrzebalam... ale kto by to tutaj zjadl... zmarnowalyby sie.

faktycznie cieplo u nas

chcialam kupic sobie takie nakladki na brodawki, bo po pierwszym porodzie mi sie bardzo przydaly, ale tutaj kolejna roznica to apteki-w polsce w aptece mozna dostac mase rzeczy dla dzieci ze smoczkami wlacznie, tutaj takie klamoty glownie w drogeriach... a tych nakladek nigdzie nie widzialam tylko przez neta wygrzebalam...

co do stroju do szpitala, to tez slyszalam, ze tutaj bardziej obowiazuje stroj domowy niz lozkowy, nie bede extra dresow kupowac, mam jeden ciazowy, jakies legginsy sobie kupie tylko i tyle, nie mam tylko nic do karmienia w takiej sytuacji-jakas rozpinana bluzka by sie przydala, a ja nie posiadam...

poprane mam juz wszystko, jak bedzie zelazko to sie poprasuje, nie wiem tylko jak to bedzie pachniec ostatecznie, bow nowej komodzie lezy, wiec pewnie nabierze woni klejonej plyty no i slyszalam tez, ze tutaj do szpitala nie trzeba brac nic... tylko kosmetyki i ciuchy dla siebie podczas gdy w pl to nawet kubek i widelec sie pakuje ale mimo wszystko kupie sobie jakas paczke wkladow i majciochow, zeby sie nie prosic w razie czego, a generalnie dla dzidzi chyba tez wezme kilka wlasnych ciuszkow, nie wiem tylko czy brac 56, czy 62 nie wiem wlasciwie co powinnam wziac ze soba pampersow jeszcze nie kupilam, ale mi po prostu zostalo do terminu jeszcze 5 tygodni i jak kubie mowie, ze costam by trzeba kupic, to na mnie patrzy jak na wariatke, ze jeszcze miesiac mam przeciez

[ Dodano: 2011-03-03, 12:47 ]

A my na obiadek zjemy biały barszczyk z kiełbaską i bułki na parze

aaa no wlasnie mi ostatnio sie maz rozmarzyl o jakiejs zupie, ktora robil jego dziadek-jakas zalewajka, poszukalam w necie i ostatnio w rosyjskim sklepie wyhaczylam zur w butelce, wiec dzisiaj mu ugotuje-a niech ma

[magda1614]

Mam nadzieję,że nie będę miała wieczorem znowu do czytania kilku stron

no wlasnie tak jest to niezła lekturka na codzien

mysle, ze swojej "rodzonej" wnuczce tym bardziej nie poskapia.

no ja mysle tak jak ty bo to jednak bedzie ich ta jedyna i chyba pierwsza?? bo nie pamietam

moją małą znów czkawka męczy,a mi cały brzuszek skacze

a mój synek tak sie rozpycha strasznie wszedzie go czuję bryka i bryka i spala za duzo energii i dlatego taki chudy jest pewnie

ewelcia1245, za 37 tydzien :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent:

A ja musze sie brać do nauki a mi sie nie chce w sobote juz mam zaliczonko male

[Dobrusia]

cześć dziewczyny, przepraszam, ale nie mam siły na nic i chciałam tylko napisać, że ja nadal jestem z brzuchem, ale na antybiotykach leże jak betka w łóżku i nie mam siły podnieść ręki, na szczęście już gorączka mi opadła.
Dziś w nocy miałam przez około 4 godziny regularne skurcze, ale co 7 minut, i nic się nie wydarzyło ponadto. teraz występują raz na pół godziny może
Musze wyzdrowieć do porodu, bo jest ryzyko, że zarażę dziecko

trzymajcie się bo nie wiem kiedy się odezwę... :*

[Inuno]

Witam, stawiam popołudniową kawkę i pączusie

[NowaSejana]

no ja mysle tak jak ty bo to jednak bedzie ich ta jedyna i chyba pierwsza?? bo nie pamietam

nie pierwsza, P. ma 3 starsze siostry w wieku 32, 31 i 30 lat
ta co ma 32 to ma 12letnia corke, ta co ma 31 to ma corke 8letnia i rocznego synka, a ta co ma 30 jeszcze nie ma dzieci
a P. to byl wyczekany synus i oczko w glowie, wiec myslalam, ze moze to cos zmieni, ale zobaczymy jak sie mala urodzi jak bedzie.. Bo P. mowi, ze wszyscy strasznie czekaja na mala, ale samo czekanie to troche za malo
no i siostra P. ta 30, ona mieszka tutaj z rodzicami P., bo te 2 starsze sa w PL, no i ona zawsze mi zadaje smieszne pytania ciazowe, bo wogole nie ma o tym zielonego pojecia, wiec ostatnio stwierdzila, ze chcialaby, zebym zaczela rodzic tak u nich, bo ona chcialaby zobaczyc jak to wyglada ja tam nie mam zamiaru na pokaz rodzic, czy zwijac sie z bolu... ona tez ma straszne pomysly
Fintifluszka, tutaj na salach w szpitalu sa pampki i chusteczki dla dzieci.