cześć dziewczyny
my leniuszkujemy na całego
Natalka wzieła Maję na spacer a my obejrzeliśmy dwa filmy, nawet uciełam sobie 15 minut drzemki
wsunełam łazanki i czuje sie jak dynia
z samego rana ok 8.00 byliśmy z psem na spacerze, porzucaliśmy patyki na polanie, Maja szła taki kawał drogi na nózkach i wcale na raczki nie chciała
bo pchała wóżek z lalą
ot znalazłam sposób na moją córcie
co do spania w nocy- ja też niestety sie budze w nocy, tak samo miałam w pierwszej ciaży, wstaje o 2.00 a zasypiam nawet o 6.00, po pół godziny budzi sie Maja a ja chodze jak zombi
moja rodzinka wie już o ciąży, tzn brat i bratowa, nie mieliśmy komu więcej powiedziec, nikogo na tym świecie juz nie mamy
wiec cieszymy sie sami
wczoraj myśleliśmy nad imieniem jakby był syn- chyba będzie Wiktor
bo córcia to juz ustalone- Lena
(pomijam fakt iż Maja miała być Amelką ale nie wyszło
)
też juz bym chciała poznac płeć, w tak wczesnych tygodniach np 13-16 to jest mozliwe na usg trójwymiarowym, ale ja sie dowiedziałam w 20 tygodniu na zwykłym usg, ale na nowoczesnym sprzęcie
ach, jak bym już wiedziała to mogłabym już jakoś zagospodarować ubranka które mam po Majci
mam nadzieje że miło Wam zleci weekend
czego Wam serdecznie życzę
[ Dodano: 2011-03-05, 14:38 ]
Ale powiem wam że boje się porodu,
ja też sie boje, tym bardziej ze wiem co mnie czeka
ale jedno jest pewne-warto
i jakby na to nie patrzeć robimy to dla naszych okruszków malusieńkich
tym razem nie bedę panikować, wiem już co jak bedzie wyglądało, wiem juz jak boli, wiem kiedy przeć i jak to zrobić, na pewno będę spokojniejsza i nie bee juz tak panikowac
przy pierwszym porodzie bałam sie tego co nieznajome, nie wiedziałąm jak bardzo to boli i szczerze to byłam zaskoczona tym ze ten ból jest aż tak silny, nie wyobrazałam tego sobie w ten sposób... ale tym razem, pomimo tego ze wiem juz jak to pachnie- wiem ze dam rade, ze przecież MUSZE jakoś urodzić moje Maleństwo
oby poszło szybciej i sprawniej niz poprzednio