nic sie nie przejmuj, potem bedzie tylko gorzej ja ostatnio bylam na zwiedzaniu miasta i po takiej wycieczce spałam ponad 15 godz (z przerwami oczywiscie ).Ja nawet nie mam sił, ale to ostatnio u mnie normalne:(
a moje dziecko mimo, ze jeszcze w brzuszku to sie na dwór wyrywa....chociaz to moje dziecko nie chętne na dwor...to nie to co kiedys ze nie rozumial to ubieralam i szlismy,teraz to i sie buntuje bo on woli w łóżku polezec...
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość