kawa w ciąży

[askra]

nie zapominajcie że jeżeli jest czy była to zawsze jest to w ilościach bardzo leczniczych a nie po to by być naćpanym

ale meridia brana nawet w ilościach leczniczych to już było ćpanie...

[mal]

jak sie domyślam to tego leku tak zwyczajnie nie dostanie się w kiosku a na receptę i to pod kontrola lekarza ,nie zapominajmy ze te leki sa szczególnie pod 'ochroną" i ot tak sobie nikt ich nie dostanie na pewno

[ Dodano: 2011-03-07, 18:40 ]
i tak temat odbiegł od normy

może warto by jednak watek dotyczył kawy

[elibell]

kawa też uzależnia, hahaahah jednak to kofeina:):):):):) więc mamy uzależnienia lekkie i mniej lekkie:):):)i każda nie zależnie co kto tutaj jeszcze wymieni zrobi co chce, czyż nie?

[mal]

elibell, pewnie że tak

[ramonka]

ja tam piłam kawę całą ciąże i moje dziecko to szogun nie z tej ziemi moze dlatego

[anette]

a co sądzicie o kawie bezkofeinowej, słyszałam,że jest mniej szkodliwa niż tradycyjna (nie ma w sobie kofeiny, a co najważniejsze jest ona uwalniana za pomoca naturalnych sposobów). próbowalam i rzeczywiście jest pyszna - smak ma zbliżony do klasycznej kawki :) czy ktoś z was próbował?

[Twoje10minut]

Mi osobiście nie maskuje kawa bezkofeinowa,uważam że jest taka "bezpłciowa". Poza tym samo picie kawy w ciąży nie szkodzi,no pod warunkiem,że robimy to w granicach rozsądku.

[FitBabeczka]

Zgadzam się, że kawa pita w ciąży w granicach rozsądku to nic złego :)

[Twoje10minut]

Chyba większość opinii w tym wątku jest właśnie utrzymanych w takim tonie. Warto też jeżeli nie jesteśmy tego pewne- po prostu udać się do swojego lekarza prowadzącego i tam o wszystko zapytać. Jedna kawa dziennie na pewno nam nie zaszkodzi.

[Dorota84]

Pod warunkiem, że nie pijemy herbaty, kakao, nie jemy czekolady, leków przeciwbólowych ;) Bo tam wszędzie jest kofeina, więc jednak łatwo tę dopuszczalną dawkę przekroczyć, nawet pijąc tylko jedną małą kawkę dziennie. Ja dla pewności wolałam z kawy zrezygnować. Zresztą kupiłam taką smaczną bezkofeinową mama coffee, że odstawienie ukochanej małej czarnej "nie bolało" ;)