pinko piękna chusta Staś pewnie szczęśliwy blisko mamusi ..
dzięki, dzisiaj też się chwilę nosiliśmy, bo młody marudził i płakał i nie mogłam go uspokoić, a w chuście od razu się wyciszył i zasnął.
jestem zdolna??
bardzo
ja corelem i wczoraj tez coś robiłam na bloga
też super
To corel ma takie możliwości?
A ja to róznie ostatnio photoskyp
mam ten program, takie cuda można nim zrobić???? Muszę popatrzeć
szarpał te moje poranione sutki, on płakał a ja razem z nim z bólu i bezsilności.
to się nacierpiałaś bidulko...
Pinko chusta świetna, a ja się jeszcze zastanawiam.. czytałam wczoraj że te tańsze słabiej się dociągają.
dzięki, ja się nie wypowiem na temat tańszych, bo nie wiem, nie miałam takiej. Pierwszą kupiłam ze sklepu
www.chusty.pl bo dawali gwarancję, że można chustę odesłać w ciągu 100 dni od daty zakupu, a ja nie byłam pewna czy się Uli spodoba. A tą kupiłam, bo marzyła mi się taka pasiasta nati tkana
Byliśmy dzisiaj na długaśnym spacerku, bo pogoda piękna i wiosenna. Na wieczór po kąpieli Staś po jedzeniu zaczął bardzo płakać, nie mogłam go uspokoić, okazało się, ze to brzuszek mu dokucza, więc mu trochę nóżki pouciskałam i go odgazowałam i się uspokoił, ale trochę to trwało.
Teraz obydwoje z Ula już śpią, a my może coś obejrzymy...