hej laski
ale sliczna pogoda dzisiaj
atka, dzisiaj dzwonili z JobCenter, ze wszystko gotowe, dzisiaj wysylaja Bescheid i przelewaja pieniazki... dzisiaj mija rowno 5 tygodni.
Mysle, ze to sie tak ruszylo, bo im w ub. tygodniu pisemko wysmarowalam, ze mam 3 tyg do porodu, a nie mam za co kupic malej lozeczka i wozka, no i ze Vermieter nas chce kündigowac, bo za 2 mies. nie mamy czynszu zaplaconego i chyba poskutkowalo, skoro w niecaly tydzien udalo sie to zrobic.
Teraz moj P. chodzi z JobCenter na kurs (juz tylko do piatku) i mowil, ze u nich jest Czeszka, ktora juz 4 mies. na kase czeka, dlugi jej rosna, masakra jakas