Kocura Bura, głowa do góry, wystarczy ze ja smętna ostatnimi czasy, wiem wiem każda ma prawo, hormony szaleją, ale będzie dobrze, zobaczysz wszystko będzie super:)
dzwoniłam, a raczej zostawiłam wiadomosc położnej, że ile jeszcze mam czekac na pierwsze usg, że już po terminie, że czekam już wystarczająco długo, ze nadal nic nie wiem o swojej ciaży tylko że źle się czuje cały czas. zobaczymy co i kiedy coś zrobią, bo mnie już to wnerwia nie na żarty ale coś czuję że już do 20 tyg będą czekać, jeżeli tak usłysze od położnej, to zadzoenie na gorącą linie, ze niby coś ze mną źle i pojade do szpitala, choć z drugiej strony to głupie, bo jak sobie wywołam jeszcze jakies dolegliwości?