Awatar użytkownika
tosia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3342
Rejestracja: 07 maja 2008, 08:51

24 mar 2011, 14:50

Co do seksu a raczej jego braku i mojego ślubnego, to jak sobie trochę popije to chodzi i mi klepie głupoty, że go nie kocham, że on mnie obrzydza itd Wrrrrrrrr strasznie mnie tym wkurza :ico_zly: Ale jak "dostanie" to wtedy chodzi taki potulny jak baranek. I zastanawiam się czy powiedzenie "jak baba w nocy nie jęczy, to w dzień warczy" nie dotyczy bardzie chłopów niż nas. U nas też był okres kiedy zawsze i wszędzie nam się chciało i pasowało. A z jednych wkakcji to nawet pozacierani wróciliśmy :ico_smiechbig: No ale to było przed ślubem a wiadomo jak to jest z zakazanym owocem :ico_haha_01:
Zirafka- a ja tak kiedyś zastaawiałam się nad Twoim niciem, a że Twój synuś miał na zdjęciu na czapce żyrafę to myślałam że on tak ładnie żyrafy "zirafkami" nazywa

[ Dodano: 2011-03-24, 13:51 ]
Ja tutaj zawitałam 3 lata temu w ciąży z Kubusiem i faktycznie wtedy forum nazywało się Tik-tak :-)

nina0226
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1422
Rejestracja: 25 lis 2010, 18:21

24 mar 2011, 16:21

Hej kobietki! Właśnie wracam od lekarza. Będzie syn. Mąż taki dumny heh :D radocha po pachy :ico_ciezarowka:

A wracając do sexu, to my nie kochaliśmy się przed ślubem. Ja młoda byłam, a mąż powiedział, że chce okazać mi szacunek i nie chce mnie do niczego zmuszać. Więc nasza noc poślubna to była prawdziwa noc poślubna ... :-)

Awatar użytkownika
CleoShe
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2938
Rejestracja: 06 lis 2007, 22:04

24 mar 2011, 16:47

Ja młoda byłam, a mąż powiedział, że chce okazać mi szacunek i nie chce mnie do niczego zmuszać. Więc nasza noc poślubna to była prawdziwa noc poślubna ... :-)
Wszystko wedle "dziadkowych" tradycji.. Jest czym się cieszyć i z czego być dumnym.. tak uważam.

Kocura Bura, Clifford? hihi :ico_haha_01: Rzeczywiście ta dziewczynka nazywa się Cleo :-)

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

24 mar 2011, 18:15

beti tak jak mowilam nie wiem skad wymyslilam ten nick, ale jak bylam w ciazy to tez czesto na kurniku siedzialam i tez mialam taki, tak zostalo :-)
nina jak to milo z jego strony :-) a ty nie mialas ochoty wogole, nigdy czy po prostu masz takie przekonania?no i tak z ciekawosci to ile mialas lat?
moj maz jak bylismy jeszcze tylko para nigdy mnie nie nagabywal jakos specjalnie, jakies tam zblizenia delikatne owszem, ale przypuszczam ze gdybym mu powiedziala ze seks przed slubem nie wchodzi w gre tez by poczekal, ale jakos z czasem namietnosc i porzadanie rosnie nie? :ico_wstydzioch:

Awatar użytkownika
Kocura Bura
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5842
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:44

24 mar 2011, 19:02

Kocura Bura, Clifford? hihi
tak! :ico_brawa_01:
Myślałam,że może to Twoja ulubiona bajka :ico_oczko:
Będzie syn.
super! :ico_brawa_01: Będzie wojna- chłopaki się rodzą! :ico_haha_01:
to my nie kochaliśmy się przed ślubem
podziwiam, ale ja się jakoś nie widzę w takiej sytuacji. Znam tylko jedną parę, która czekala do śłubu.
Mój M. był moim pierwszym i jedynym facetem. No i mimo,że przed nim były jakieś romansiki to jakoś seksem się nie kończyło,a jak poznałam M. to :ico_wstydzioch: wiedziałam,że to ON i gdzieś tak po 2 miesiącach się stało. Po 2 miesiącach, ale gdzieś na 5-6 spotkaniu. Bo dzielił nas kawał drogi i rzadko się spotykaliśmy.
A przed spotkaniem pisaliśmy 2 lata listy- papierowe :ico_szoking:
Mam ich cały gruby segregator A4, powkładałam je naprzemiennie i wyszła książka.

Awatar użytkownika
katelajdka
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 923
Rejestracja: 08 mar 2007, 15:13

24 mar 2011, 19:08

Hejka!! :-D
Ja też byłam na tik taku, blisko 5 lat temu się zaczęło jak zaszłam w ciażę z Bartkiem! Ale ten czas leci.
A mój nick to wziął się od mojego imienia -Kasia. Miałam dawniej przezwisko Kate (mówione tak jak się pisze!) No i od tego moja siostra zdrabniala katenka, a potem poszliśmy dalej po bandzie i wyszła katelajdka!! Jak z jakiejś wenezuelskiej telenoweli :-D
Kocura Bura no to rzeczywiście w Twoim przypadku nie ma o czym mówić, musisz mieć cc. Ciekawe kiedy dokładnie ustali ci ostatecznie termin porodu.
nina0226, kurde, szacun!! :ico_sorki: Szczerze powiem to nie wyobrażam sobie czekac do ślubu z seksem ale jak ktoś potrafił wytrzymać to super!!
Ja miałąm niespelna 17 lat jak pierwszy raz, ale nie uważam zeby w moim przypadku to było za wcześnie bo byłąm gotowa psychicznie i fizycznie. Ja to taki typowy skorpion jestem jeśli chodzi o apetyt na seks!! Za mąż wyszłam w wieku 25 lat więc wiadomo ze kilku facetów miałam, cieszę sie bo mam porownanie i jeszcze bardziej doceniam męża za inwencje i brak egoizmu w łóżku, a niestety często sie zdaża ze faceci to raczej o sobie myślą nie o kobiecie!!
tosia, ja tez tak miałam że pustynia była "tam" podczas karmienia. Stosowalismy żele intymne ale mimo to raczej rzadko bo chęci było raczej mało, także postaram się jak najdłużej poużywac sobie w ciąży bo potem to posucha bedzie!! A poza tym to mleczarnia zalewa po porodzie, to jest beznadziejne!! Nie daj boże bez wkłądek laktacyjnych!!

[ Dodano: 2011-03-24, 18:11 ]
obiadek ja dziś robiłam burito po polsku. Jak robię w naczyniu żaroodpornym , takim prostokątnym dużym to mam żarełko na 2 dni i spokój. Jest to troche czasochłonne ale pyszne. Gdyby ktoś miał ochote spróbowac to podaję przepis:

Składniki:
- 250 g mąki,
- mleko,
- piersi z kurczaka,
- papryka surowa,
- ogórki kiszone,
- pieczarki,
- ser żółty,
- oraz gotowy sos do potraw meksykańskich w słoiku (polecam sos meksykańki z Łowicza ),
- sól,
- ostre przyprawy,
- oliwa z oliwek (w zamian może być olej).

Jak przyrządzić?
Z mąki i mleka z odrobiną soli zrobić ciasto na naleśniki, naleśniki podsmażyć i ostudzić, drób pokroić w wąskie paski, to samo zrobić z warzywami, mięso podsmażyć na oliwie z oliwek wraz z przyprawami, warzywa dusić na osobnej patelni też dodając około 3 łyżek oliwy z oliwek doprawić do smaku. następnie mięso wraz z warzywami ułożyć na placka i zwinąć w rulony, posypać startym żółtym serem oraz polać sosem meksykańskim z zapiekać około 10 min w średnio gorącym piekarniku (180st.) ,smacznego ....

beti
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 531
Rejestracja: 05 sty 2011, 14:45

24 mar 2011, 20:23

nina0226 gratulacie syncia i podejścia do "sprawy" Pewnie duzo dziewczyn zdecydowałoby sie na sex dopiero po slubie, ale niestety presja społeczńestwa (w sensie znajomi) jest silna, bardzo silna.
Ja słuchajcie, odkąd doszłam do wniosku, że chce przezyc ten pierwszy raz ( bo wcześniej wydawało mi sie, że chce byc dziewica z wyboru do końca życia, za mąz nigdy nie wyjde...a dzieci? Jakie dzieci - kto by dzieci chciał rodzić hahahah. Faceci - no tego kwiatu pół światu, po co sie wiązać hahahah) Ale wracając to tematu, zawsze wiedziałam, że mój pierwszy facet nie bedzie moim mężem. No ichciałam tez miec to porównanie w łózku, nie mogłam wyobrzić sobie, że nie wiem jak to jest z innym :)

katelajdka nieźle brzmi :burito po polsku" Ja robie zawsze z chili con carne, swieża sałata, ogórek, pomidor i delikatny sos robie śmietankowy z przeciśniętym czosnkiem.

Awatar użytkownika
tosia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3342
Rejestracja: 07 maja 2008, 08:51

24 mar 2011, 20:45

Nina- a jednak Twój suwaczek pozostanie niebieski :ico_brawa_01: A jakoś tam mi się myślało o Tobie w kategorii córeczki :ico_noniewiem: :-) Gratuluję wytrwałości w czystości. A jak w takim razie wspominasz ten twój pierwszy raz? Pytam bo dla mnie mimo starań mojego M fizycznie był jednak przede wszystkim bolesny, choć było powolutku i romantycznie. M. też był dla mnie pierwszym i jedynym, zrobilismy to po 8 miesiącach. Nie żałuje że z nikim innym tego nie robiłam ale czesem myślę sobie że trzeba było posmakować tego z kim innym póki był czas :ico_haha_01: :ico_oczko:
Katelajdka - a Ty to chyba dobra kuchara jesteś, co? Że Tobie się chce to Cię podziwiam- ja nie znoszę, nie umiem i nie potrafię gotować :ico_chory: :ico_nienie: Ale na to burito to też się chyba kiedyś skuszę :ico_sorki:

[ Dodano: 2011-03-24, 19:48 ]
A przed spotkaniem pisaliśmy 2 lata listy- papierowe
Mam ich cały gruby segregator A4, powkładałam je naprzemiennie i wyszła książka.
Super- a ile wspomnień, ile uczuć w takich listach. :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2011-03-25, 06:16 ]
Witam w piątkowy poranek. U nas dziś nocka do niczego: o 2przyszedł do nas Niuniu a od 4 małż już buszował bo spać nie mógł :ico_nienie:

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

25 mar 2011, 07:59

witam
Kocura Bura no te listy romantiko :ico_brawa_01:
moj kiedys dla mnie tez napisal list milosny i wiersz :ico_wstydzioch: :-) tez trzymam gleboko w szafie, kiedys pokaze moim dziewczynom jaki tatus byl romantyczny :-)
katelajdka ja sobie to "burito po polsku"wyprobuje..zapowiada sie pysznie :ico_sorki:

nina0226
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1422
Rejestracja: 25 lis 2010, 18:21

25 mar 2011, 09:20

Dzięki dziewczyny za słowa uznania. Miło mi się zrobiło :-). W sumie jak wychodziłam za mąż miałam nie całe 20lat... A ciągnęło nas do siebie i to bardzo, ale przekonania były silniejsze. Teraz natomiast wiele razy gdy rozmawiamy o tym, to byśmy nie cofnęli czasu i niczego nie żałujemy, że tak zdecydowaliśmy. Spotykaliśmy się tylko rok przed ślubem więc może też dlatego udało się wytrzymać. Też czułam że ten człowiek to właśnie to czego szukam i pewnie zostanie do końca, ale mimo wszystko przekonania, że noc poślubna to noc poślubna były silniejsze :-).

A i dzięki za gratulacje, że będę miała synka. Ja też się bardzo ciesze. A mój mąż taki z siebie dumny, już wszystkich znajomych poinformował :ico_brawa_01:
Za to teście zawiedzenie heh. Ale w sumie mi to tam koło nosa. Najważniejsze, że mąż szczęśliwy a co za tym idzie ja też :-D

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość