cześć kobietki
u mnie dzisiaj cieplutko, okna pootwierane i się wietrzę poprasowałam trochę na siedząco i wstawiłam pranie. Na dzisiaj wystarczy, bo już mnie plecy bolą.
to jest ta pościel: http://allegro.pl/posciel-2-el-bawelan- ... 12886.html
ja wybrałam psiaki zielone i żyrafę ecru na żywo kolorki są trochę bledze.
a dzisiaj przyszła mi jeszcze wielka paka z resztą akcesoriów brakuje mi tylko wanienki, materaca do łóżeczka i pieluch jednorazowych (mam kilka na próbę, a większa ilość kupi się jak już mały się urodzi), no i jeszcze chyba kilka bodziaków na krótki rękaw dokupię.
Koroneczka ja jeszcze nie piorę rzeczy dla małego, bo tak jak Ania nie mam jeszcze komody. Po niedzieli pewnie zadzwonimy po faceta co nam meble robił, żeby wymierzył i wycenił wszystko, bo chcemy jeszcze komodę do salonu sobie zrobić i szafkę na buty na korytarz.
Motylek fajnie, że sobie włoski zrobisz ja muszę zadzwonić do mojej ulubionej fryzjerki, bo ona też do domu przyjeżdża, ale ma teraz malutkie dziecko i nie wiem jak sprawy się mają
mama Izuni a dużo większe będzie to nowe mieszkanie? Cięzko Wam będzie faktycznie w dwóch pokojach jeszcze z mamą nie wyobrażam sobie, że moja mama miałaby się teraz do nas wprowadzić-też mamy dwa pokoje ja sama na łeb bym dostała, a już nie wspomnę o moim mężu
Murchinson czyli nie tylko ja mam męża terrorystę nawet mój lekarz się śmiał, że mogę wstać cichaczem do kuchni, zrobić sobie coś do jedzenia i szybko zjeść, żeby mąż się nie zorientował A Twój mąż widzę bardzo przejęty rolą taty
Ania ja myślałam, że Wy cały domek macie do swojej dyspozycji pogoń męża, niech załatwi ten dodatkowy pokój