Ty masz stresa,że od 10 będziesz odliczać,a ja zaczynam na minusie odliczanieja zaczynam miec troche stresa, bo od jutra zaczynam odliczanie od 10ciu
No mam nadzieje- bo bardzo bym nie chciala zeby cos sie wczesniej zaczelo dziac -bo to bedzie stresujace i wogole takie cc robione w naglych wypadkach jak juz sie porod zaczal ma gorszy wplyw na dzidziusia!!!i mowia ze sa wieksze szanse naq komplikacje!!!no Tabogucka to chociaz wiesz na czym stoisz, a te nasze lobuzy nie wiadomo kiedy wyjda
Oj i to duzo....nawet w tej ulotce ktora mi dali wszpitalu to jest napisane ze sukces jest tylko 50% ,jest to stresujace dla dzieciaczka i bolesne dla mamy -dziecko jest niby caly czas monitorowane podczas przekrecania ale czesto sie to konczy peknieciem wod i cc natychmiastowym Poza tym u kobiet w pierwszej ciazy jest wieksze prwdopodobienstwo ze maluch i tak sie spowrotem przekreci glowka do gory nawet i nastepnego dnia bo mu juz poprostu tak wygodniej!!! wiec sie nie zgodzilam... poza tym ja mam to cisnienie podejrzane (znow mam sie stawic we wtorek w szpitalu na kontrole) wiec wolalam nie ryzykowac!!!chyba tez bym sie nie zgodzila-a czytalas cos o tym
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 1 gość